Witajcie. Jako że sezon wypadowy mamy w pełni, to razem z przyjaciółmi postanowiliśmy wyskoczyć sobie na kilka dni do Białki Tatrzańskiej coby się trochę odprężyć i nabrać nowych sił witalnych ;) Tytankowi przypadł "zaszczyt" odbycia wakacyjnej trasy, z racji że jest największym z posiadanych przez nas wozów. Byłem bardzo ciekawy jak Astra poradzi sobie z jazdą po górach z większym obciążeniem, ale po kolei... Przed podróżą, oczywiście obowiązkowe sprawdzenie ...

Jeżeli ktoś czytał moje poprzednie wpisy w dzienniku pokładowym lub opis auta, to wie,że wspominałem tam o wypadkowej przeszłości mojego samochodu. Od razu zaznaczam- nie wiem, co gdzie i jak, kto był winien i kiedy to dokładnie nastąpiło. Zdarzenie to pozostawiło jednak trwałe ślady na Astrze. Jednym z nich jest mocno zużyta blacha z przodu. Drugim, byłym śladem był grill oraz lampy przednie. Atrapa pierwotnie była koloru niebieskiego, ale ktoś pomalował ją na kolor ...

No niestety Moi Dordzy- to będzie krótka historia w nawiązaniu do mojego niedawnego wpisu, gdzie oddawałem autko do lakiernika w związku z zdarzeniem jakie żona odnotowała z swoją asterką. Teraz mam chwilę czasu, aby opisać kolejne, które miało miejsce kilka tygodni wcześniej a dopiero teraz postanowiłem zrobić z tym porzadek. Nie upłyneło dużo czasu i klops... kolejny raz musiałem oddać asterixa do lakiernika. Na szczęście i w tym przypadku to tylko drobne ...

Witam, cześć i czołem ! W dniu dzisiejszym, Tytanek doczekał się pierwszego serwisu w "moich rękach" jak i w Polsce. O 8 rano, odstawiłem autko do mechanika, który wcześniej zajmował się Złocistym Rydwanem. Nieco się denerwowałem, bo pomimo tego iż byłem przekonany o tym, że Tytanek nie był "miną", to stres o to co wyjdzie w praniu jakiś był. O 16 auto było gotowe do odbioru, a wykonane prace to : - Wymiana kompletnego rozrządu - Wymiana paska Mikro - Wymiana ...

Co do modelu Astra I można wiele powiedzieć, akurat mój egzemplarz jest udany, choć też bywa kapryśny od zakupu zostało wymienione kilka rzeczy jak chłodnica (auto przegrzane z winy mojej narzeczonej i prawdopodobnie to było przyczyną późniejszej wymiany), Uszczelka klawiatury, końcówki kierownicze, uzupełnienie oleju w skrzyni automatycznej, cewka zapłonowa i jakieś inne pierdółki. Auto wozi nie tylko do pracy ale i w trasy na weekendowe wycieczki, pali mało bo w trasie ...

A tak żeby podkreślić charakterek Asi dostała trochę ledów ;)Skromne 6 godzin pracy wraz z kumplem ;)

Chyba większość kierowców osobówek ma za za sobą ucieczkę przed TIR-ami czy ciężarówkami które jadą częściowo naszym pasem. Ja też miałem kilka takich sytuacji, ale do tej pory na przekleństwach i strachu się u mnie kończyło. Teraz jednak "poszedłem" o kroczek dalej. Przejeżdżając przez małą miejscowość z krętą, ciasną drogą, na jednym z tych zakrętów na mojej jezdni pojawił się jadący z naprzeciwka TIR, i zaczął zachodzić. Widziałem co się święci, ...

Auto bardzo fajne. Miałem je od nowości. Mimo ascetycznego wyposażenia wewnątrz chociaż miało elektrycznie regulowane i ogrzewane lusterka, regulowaną dwupłaszczyznowo kierownicę, klimatyzację manualną, fotel kierowcy regulowany też na wysokość, centralny zamek sterowany z pilota to jak na model z 1998 roku było extra. Fotele może nie za wygodne, silnik dość słaby (1400ccm i 90KM) to eksploatacja bardzo komfortowa. Fajnie się nim jeździło, był serwisowany według ...

Bardzo wdzieczne auto, przez rok nie mialem zadnej awarii silnika ani jakiejkolwiek innej awarii. Niestety ze wzgledu na rdze na podluznicy czas zezlomowac ten fajny samochod. Musze przyznac, ze autko wygodne i dosc dobrze znosi nasze drogi. Silnik 1.4 60km to jednak jest troche malo, za to w zasadzie bezawaryjny. Coz. Zegnaj Shreku.

Zdjęcie schowka to nic trudnego, zabiło mnie dopiero to co było pod spodem. Czytałem o jakichś zatrzaskach, a u mnie żadnych zatrzasków. No ale jakoś dało radę bo na logikę filtr powinien być na środku nawiewu, a tam jest klapka z trzema śrubami. Po wyjęciu starego filtra włożenie nowego też trochę problematyczne niby wlazł, ale wystawały jakieś 2cm. Pomogło dopiero włożenie ręki, dopchnięcie środka i naprowadzenie na prowadnice.