Witam wszystkich Zmiany nadeszły. Honda została oddana w dobre ręce. W jej miejsce pojawił się nissan X-Trail. Samochód bardziej rodzinny i moją 4 osobową rodzinę na pewno na wakacje zabierze z odpowiednią ilością bagaży. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie trzeba w niego zbyt dużo inwestować i będzie się dobrze sprawował. Jakieś zdjęcia i więcej szczegółów dodam po weekendzie.

Niestety, 4 osobowa rodzina z bagażami i wózkiem nie zapakuje się do Hondy Civic. Czas zmienić samochód na większy a z Hondą z bólem serca trzeba będzie się rozstać. Kolejnym samochodem będzie Nissan X-Trail. Tylko teraz trzeba wyszukać dobry "bezwypadkowy" model, a to w polskiej rzeczywistości nie jest łatwe. Rocznik 2003-2004 diesel.. Poszukiwania czas zacząć... Może ktoś pomoże...???

Dziś spadł pierwszy śnieg tej zimy i jazda autem stała się od razu mniej komfortowa. Razem z tym wyszły na jaw pewne niedoróbki wnętrza. A raczej wady konstrukcyjne, gdyż całość wnętrza jest wykonana z materiałów przyzwoitej niżej jakości, za to perfekcyjnie spasowanych. Kokpit jest płaski i banalny w obsłudze. Firmowe audio gra tragicznie więc warto pomyśleć o jego wymianie. Cały mój problem polega na tym, iż mimo bycia średniego wzrostu lubię siedzieć daleko ...

Podczas ponad miesiąca jeżdżenia przyznam, że bardzo mi brakuje przy wysiadaniu sygnalizacji, że nie wyłączyłam świateł. Nagminnie zapominam o ich wyłączaniu. Jakież było moje zdziwienie jak jakiś czas temu owa sygnalizacja dała o sobie znać. Nie trwało to długo bo chyba kilka dni jak znowu zamilkła. Co może być tego przyczyną? Że raz jest, a raz nie ma.

Ciekawa sprawa o tyle, że silnik w tym aucie nie jest konstrukcją Hondy, a pochodzi ze stajni Isuzu. Mimo to udało mu się nadać typowy dla tych japońskich aut charakter. Tzn słaby z dołu, mocny na górze. Potęguje to jeszcze bardziej turbodziura i zestrojenie skrzyni biegów. Jedynka i dwójka są długie a silnik na dole słaby wobec czego próby szybkiego ruszenia bez palenia sprzęgła mogą się skończyć przegraną z przegubowym Ikarusem. Silnik budzi się od 2000rpm, jak ...

Spotkała mnie dosyć ciekawa usterka po kupnie tego auta. W zasadzie nie do wykrycia przed zakupem. Tzn, auto dopóki było zimne jechało prawidłowo. Kiedy zaczynało się rozgrzewać, silnik gasł. Zapalała się kontrolka "check engine" i świec żarowych. Można tak było rano na zimnym silniku przejechać do 10km. Następnie 20 minut postoju i 3-5 km jazdy. Przy czym po wymianie termostatu stawał jeszcze częściej. Zostałem postraszony wizją wymiany pompy ze sterownikiem za jakieś ...

Dziś Krzyś skończył już 17 dni. Ma za sobą już kilka spacerów. Noce też nie są takie złe, tylko 2 pobudki. Ogólnie nie możemy narzekać. Ostatnimi czasy zmierzyłem wózek, i okazał się, że pasuje do bagażnika naszej Hondzi. Moja żona ma kolejny pretekst do tego, żeby mnie odwodzić od zmiany samochodu. Ja jak na razie też niczego konkretnego nie znalazłem pośród tysięcy ofert. Szukam między mazdą 6 kombi, seatem toledo III i volvo v40. Niby ofert masa, ale ...

W niedzielę po postoju 1,5 godziny na zapalonych światłach (skleroza nie boli) Honda odmówiła współpracy. Nie dość tego przy każdej próbie odpalenia od razu włączał się alarm. Nie wiadomo czemu nie pomogło pożyczenie prądu od jednego samochodu. Dopiero drugie podejście z innym samochodem dało efekt. Także niestety przed zimą czeka nas kolejny obok opon zimowych wydatek związany z nowym akumulatorem. Ale niestety po tym wszystkim pali się ciągle kontrolka SRS. Czy ...

Witam wszystkich Właśnie miałem czas usiąść do komputera. W piątek 4 września przyszedł na świat nasz synek, Krzyś. Jestem bardzo szczęśliwy. Po zapakowaniu wózka do bagażnika Hondy, miejsca już zbyt wiele nie zostało. Jak na razie właśnie przewinąłem Krzysia i mam czas na łyk piwka. Przed nami pierwsza noc w domu, zobaczymy jak będzie. Wydaje mi się, że nasze autko dla 4 osobowej rodziny jednak będzie za małe, ale to się okaże za jakiś czas.

Dziś dolałem płynu do spryskiwaczy, bo tylko tego muszę dolewać. Cała reszta na odpowiednim poziomie i bez zarzutów. Pod maskę dawno nie zaglądałem, a jak zajrzałem, to znalazłem tak kawałek bułki. Czyżby jakiś zwierzak się ogrzewał nocą?? Hmm nie wiem, ale żadnych pozostałości po nieproszonym gościu nie znalazłem, oprócz bułki. Zobaczymy co będzie dalej... w końcu jesień już na progu...