zrobiłem to trochę na około, ale w końcu dostałem się do tej żarówki, okazuje się że można wyjąć samo szkiełko bez wyciągania całej obudowy. A w środku to co mnie ostatnio denerwuje, zaśniedziałe styki. przydało by się wszystkie styki w samochodzie przeczyścić, ale to była by masakra.

Po ostatnim wyjeździe do Poznania Poldek zaczął świrować z kontrolką rezerwy. Auto było zalane do pełna i było wszystko ok. Od wczoraj rezerwa świeci się non-stop mimo, że w baku jest jeszcze 1/4 paliwa. Na zdjęciu słabo to widać, bo było robione za dnia. Czy ktoś wie co może być tego przyczyną?

Tydzień temu przejechałem się Polonią do Krakowa i z powrotem. Łącznie 260 km (w dwie strony). Średnia prędkość ~95 km/h, spalanie osiągnęło dawno nieoglądany wynik - 7,4 l/100 km! Najwyższa prędkość, jaką osiągnąłem - 120 km/h. Na więcej nie pozwalały ani liczne fotoradary, ani liczne patrole, ani warunki pogodowe (pod koniec podróży na jezdni pojawiła się pośniegowa breja). Cel podróży był prosty - pomoc przy zakupie nowego auta znajomych. Swoją drogą w ...

Tak jak już wspominałem m.in. na ACzacie -akumulator w moim pojeździe mechanicznym się po prostu zużył... Mając pod ręką jakiś trzy-cztero miesięczny akumulator postanowiłem go na siłę przypasować... Efekt jest zadowalający mimo odwrotnych biegunów niż standardowo.. Sami zobaczcie ;)

Bardzo wygodne i fajne nasze polskie autko ! Szkoda że nie Rozbudowano Poloneza na inne modele tak jak Skoda się rozrosła - myślę że kiedyś było to możliwe. Mój polonez był na gazie i palił koło 9 - 10 l/100 gazu wiec z tego byłem zadowolony lecz poprzedni właściciel prawdopodobnie przegrzał silnik i miałem problemy z uszczelką pod głowicą i wałkiem ale ogólnie miło wspominam ten samochód cieszę się że go posiadałem:) Nie mówię że polecam teraz taki samochód ...

W związku z tym ,iż mam zamiar przynajmniej do końca zimy pojeździć tym polonezikiem postanowiłem zadbać o moje i nie tylko moje bezpieczeństwo i "wziąłem sie za hamulce"... Jak już klocki to i tarcze, tak że teraz jest ok.

Niestety. Kancior nowy rok zaczyna nadal okupując miejsce na parkingu. Awaria aparatu zapłonowego praktycznie uniemożliwia jazdę. Huk, klekot, wibracje i dźwięk jak z traktora. W dodatku wpadł przez to w ciąg petroholicki i żłopie benzynę w biblijnych ilościach. Sprzęgło wciąż nie wymienione, aparat zapłonowy złożony z dwóch innych. Jeszcze minie trochę czasu zanim Kant wróci na szosę.

Poldek dostał nowe radio firmy pionner. mogę powiedzieć że gra całkiem całkiem. jestem zadowolony z zakupu

Co tu dużo pisać.. Nie wiedząc co konkretnie mam w silniczku oraz biorąc pod uwagę intensywne użytkowanie poloneza postanowilem zalać go olejem... A że to tylko polonez wiec nie widziałem potrzeby lania do niego np "MOBIL1" ;)

Pewnego dnia zacząłem odczuwać "lekkie" kołysanie poloneza a w późniejszym czasie także stuki z tyłu poloneza podczas jazdy po sporych nierównościach... Jak się okazalo po wstępnych oględzinach -Pękł resor! Szybko zakupiłem używkę za 50 pln i nadeszła pora wymiany. Wszystko poszło bez najmniejszych problemów. Aż dziwne, że każda z 3 śrub odkręciła sie bez urzycia siły ;)