Wpis w blogu auta
BMW Seria 3
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 852 razy
Data wydarzenia: 16.11.2018
Zimowy sen .....
Kategoria: inne
Oczywiście został do tego odpowiednio przygotowany.
Wnętrze jak i cała karoseria, zostały wyczyszczone i staranie osuszone. Opony zostały napompowane do 3 barów, a bak zalany pod korek V Powerem
Auto zimuje w murowanym, ocieplanym i wentylowanym garażu. Zostało przykryte specjalnie kupionym na tą okoliczność termoaktywnym pokrowcem.
Co do roku 2018. To dużo się działo.
Na początek wpadły nowe Felgi 17 od Z4 i nowe opony Dębicy Presto UHP 2 225/45 R17 91 Y , świetne opony zrobię o nich kiedyś osobny wpis.
Potem (Kwiecień) niestety przydarzyła się maleńka kolizja. Co nie przeszkodziło w maju kompotowi, wybrać się na wycieczkę do północnych Włoch, zaliczyć przełęcz Stelvio i w ciągu tygodnia zrobić 4 tysiące kilometrów.
Po powrocie, auto odwiedziło lakiernika który nie tylko naprawił skutki kolizji ale także zamontował pełen M- pakiet, ale i nałożył "ceramikę" na auto. W Październiku, szybki wypad na weekend do Berlina. Co ciekawe poza wymianami eksploatacyjnymi w aucie nie przydarzyła się żadna awaria. BMW pokonało w 2018 roku dokładnie 9178 km.
Korzystając z ładnej pogody, parę dni temu zafundowałem autu ostaniom w tym roku małą sesje.
Pozostaje mi tylko czekać na pierwsze wiosenne promyki słońca. A na przyszły sezon parę pomysłów już mam
Najnowsze blogi
Dodano: 1 godzina temu, przez giernal
Podczas dzisiejszego powrotu z Łodzi tuż przed tankowaniem na jednej z kaliskich stacji benzynowych licznik Dustera wyświetlił przebieg 95 903 km oznaczający, iż niemal dokładnie w 50 miesięcy ...
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g.
23-07-2019 - ...
7
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Ta, tylko jakoś nie dają mi zapaść w sen zimowy.
I gruby.
Chyba darują staremu piernikowi.
Zgadza się.
Na terenie pracy (około 30 hektarów) mam stadko dzikich kotów, zrobiłem im na zimę domki do mieszkania, trochę ich dokarmiam szczególnie gdy jest zimno. W zamian za to poznają mnie nawet po kaszlu pojawiając się nie wiadomo skąd. Nawet gdy mają młode, wiem gdzie są pochowane i mogę je brać na ręce bez protestu przez kocie mamy.
W zamian za to trudno na naszym terenie spotkać gryzonie.
Nic dziwnego, że stworzaki pchają się do ciepłego, skoro na zewnątrz -18.
Co robić, czasami tak bywa.
ja na dzisiaj mam -18°C i 25 cm sniegu. nie chodzi tylko o odsniezanie, musze naprawic brame wjazdowa do 3 garazu i troche posprzetac w srodku. szkoda orac trawnik. no i pozostaje kwestia myszy, skunksow, pand smietnikowych i innego talatajstwa ktore zawsze znajdzie sposob zeby sie dostac do wewnatrz. mam jeszcze pare rzeczy do zrobienia przy mustangu, dlatego na razie stoi w srodku. Ale pozniej, nie ma opcji zeby mustang zajmowal miejsce w garazu. odsniezanie, skrobanie szyb i odmrazanie dupy co ranek niezbyt mnie pociaga. co prawda namiot i grzalka silnikowa eliminuja ciezki rozruch, odsniezanie i skrobanie szyb, ale pozostaje kwestia odmrozonej dupy, nawet jezeli fotele sa ogrzewane. plus jest taki, ze w niskich temperaturach auto wolniej rdzewieje.
a nie lepiej przetaczac go od czasu do czasu? ja zamierzam swojego odpalac raz na 2 tygodnie i zrobic pare metrow w jedna i druga strone.
Szwagierka za remont skrzyni zapłaciła coś koło 7-8 tys.
W wypadku uderzenia we mnie przez inne auto wszystkie te systemy wspomagające jazdę nie przydawaja sie.
One sa potrzebne aby uniknąć wypadku z mojej strony z mojej winy za kierownicą
Nic tylko trzeba się zabrać za odśnieżanie. U mnie dopiero druga noc przymrozków (2-5 stopni) mam nadzieję, że to już wszystko co miała do pokazania zima.
Czyżby skrzynia automat?
moze lepiej stawiac wtedy auto na kobylkach?
Racja, sam nie jezdzilbym niczym ani niesprawnym ani niebezpiecznym
Perełki pod koc aby blyszczaly w sezonie
aaa, to zmienia postac rzeczy.
ja mam co prawda trzeci garaz, ale nie jest przygotowany no i w tej chwili mam juz 25cm sniegu na trawniku i nawet nie ma jak tam wjechac.