Gwoli wstępu... 17/11 w Skaryszewie i Radomiu (gdzie aktualnie głównie przebywam zawodowo) przyszło francowate, przenikliwe zimno. Termometr w Skodzie pokazywał 0.0, w porywach do 1.0 Miałem wracać na bazę i nawet udało mi się odjechać 70 km od Radomia Jednak proza mojej profesji znów pokazała swoje ironiczne oblicze w kwestii planowania i telefon informujący o kolejnym zleceniu na piątek, zdeterminował mój powrót do hoteliku w Skaryszewie... Życie. Ale do meritum.

Przez cały ten dzień i dystans podczas niego wykonany (całe 150 km w tę i z powrotem ), wyraźnie czułem, że letnie Turanze nie czują klimatu Skoda nie prowadziła się tak pewnie, jak zazwyczaj. Nie dziwi trąba słonia, więc brałem poprawkę na panujące warunki. Dodatkowo mgła kładąca się miejscami gęsto, wywoływała aktywną reakcję systemu Front Assist Octavii - w/w miał ograniczoną funkcjonalność (cokolwiek to znaczy), o czym informował komunikatem, dźwiękiem i żółtym trójkątem na desce. Interesujące, bo akurat w takich warunkach, taki asystent byłby jak znalazł, co bym się nieopacznie w coś nie w****lił. Cóż, taka to właśnie elektronika we współczesnych autach... Biorąc pod uwagę powyższe uznałem, że najwyższa pora na zmianę opon. Ignorując oczywiście ograniczoną funkcjonalność FA

W czwartek (18/11) rano szybciutko wykonałem telefon do ASO, aby umówić termin. Nadmienię tylko, że kompletne koła zamówiłem 11 października. Postawiłem na Bridgestone'y Blizzak LM005 w połączeniu z oryginalnymi alufelgami Skody. Takoż w związku z obowiązkami zawodowymi celowałem w piątek po południu, bądź w sobotę. Nic z tego… Pierwszy wolny termin udało mi się zarezerwować na poniedziałek 22/11. Ok, biorę, nawet gdybym musiał przyjechać specjalnie z Radomia, jako że na tą chwilę mam tutaj i w tym dniu zlecenie od rana.

Szukałem jeszcze fajnych felg z BBS, Oz lub Sparco, ale cenowo wychodził kosmos. Uznałem, że rozpusta ma też swoje granice A takie ładne, białe podobały mnie się W Skodzie (gdzie też tanio nie jest ) miałem do wyboru: srebrne Perseus i Bridgestone Blizzak LM005 lub Perseus antracyt w komplecie z Pirelli SottoZero Serie 3. Antracytowe zdecydowanie bardziej mi się podobały. I to włoskie nazewnictwo - SottoZero Serie 3... Jednak generalnie ze względu na opony - LM005 ma klasę A w kwestii przyczepności, SottoZero B - a ten aspekt ma dla mnie kluczowe znaczenie, postawiłem na srebrne. Patrząc z drugiej strony - Skoda nie pozostawia wyboru - albo bierzesz co mamy przygotowane, albo konfiguruj po swojemu na własną rękę. Nie ma możliwości żonglowania pomiędzy gotowymi kołami.

Dygresja

Plany po raz kolejny zmieniły się. Rozpoczynam robotę 23/11, więc 22/11 o 17:30 pasuje idealnie. Ale farcik

I po dygresji

Zgodnie z harmonogramem podstawiłem Skodę. Szybka papierologia z Opiekunem Serwisowym i Octavia wjeżdża na halę. Ja idę pooglądać salon z zewnątrz , a następnie wewnątrz. Na dworze ciemno i pada. W środku tylko Enyaq przyciąga moją uwagę. Ładne to auto. Szkoda, że na prund…

Po 40 minutach Octavia gotowa. Podziwiam nowe felgi w ruchu, gdy Serwisant podjeżdża i parkuje przed salonem. Od czasów Stilo nie miałem klasycznych, srebrnych alufelg. Wyglądają całkiem nieźle, mówiąc szczerze spodziewałem się gorszego efektu… Ocenicie sami

Słowo o letnich Turanza’ch. Po pierwszym sezonie mają 21.797 km przebiegu za 7 miesięcy i 2 dni. Przód 2 x 6 mm, tył 2 x 7. Świetne opony. Na Astrze miałem poprzedni model (T003) i także byłem bardzo zadowolony. Tutaj jest T005 (następca „trójki”) i subiektywnie oczywiście powiem, że jest jeszcze lepiej. Opony lepią się do asfaltu, auto idzie jak po szynie Gumowe produkty japońskiego producenta bardzo mi pasują

Ruszam w drogę do hoteliku, jutro robota w Radomiu. Jest 18:30, w Tarnowie pada przy +6. Po drodze deszcz ustaje, ale temperatura spada do +2,5. Zimówki pracują wyśmienicie, takoż sama Octavia. Znów czuję pełną kontrolę nad klimatem Pierwsze wrażenie? Najwyraźniej są cichsze w porównaniu do letnich

Jeszcze tylko napomknę – przed wyjazdem zerkałem na prognozę pogody w telewizorze (wiem, jestem konserwą) – na jutro zapowiadają w tej okolicy deszcz ze śniegiem…

Szerokości dla Wszystkich tej zimy i jak najmniej białego pod kołami !