Druga jesień z rzędu, gdzie nie spieszyłem się z wymianą opon. I pogoda nie jest tutaj kluczowa . W zeszłym roku myślałem, że to prozaiczny wypadek przy pracy. W tym - jest to już pokłosie zeszłorocznych symptomów związanych z wykonywaną profesją. Swoje dołożyła obecna sytuacja powodowana francowatym wirusem. Czeski (ostatni) kierunek moich wyjazdów zamarł zupełnie, u nas krążę głównie jak dyliżans na kierunku Tarnów-Radom i z powrotem. Cóż zrobić, nie ma co narzekać. Cieszę się z tego co mam aktualnie zawodowo i czekam lepszych czasów

I właśnie planowy wyjazd do Radomia 23/11 oraz prognozowane oziębienie, a nawet opady śniegu z deszczem, skłoniły mnie do wykonania telefonu do ASO 17/11 w celu umówienia terminu.

Niestety, pierwszy wolny mieli dopiero na dziś, czyli wtorek 24/11. Do [WR] poleciałem więc jednak na letnich, a prognozy nie sprawdziły się i po drodze padał tylko miejscami deszcz przy +8

Zgodnie z rozkładem podstawiłem się na 14:00 do ASO. Astra pojechała na podnośnik, a ja porozglądałem się po salonie. W centrum uwagi stała elegancka Insignia Sports Tourer. Czerwona. Benzyna 2.0, 200 KM w 9-biegowym automacie. Ależ podoba mi się ten samochód Może kiedyś, gdzieś... Rozmarzyłem się na tyle, iż uznałem, że mojemu Oplowi też coś się należy i zakupiłem nowe pióra wycieraczek . Obecne mam od nowości i zaczęły trochę mazać przy mniej intensywnym deszczu. Trzy lata i 135 tys przebiegu po naszych, brudnych drogach odcisnęły na nich swoje piętno

Po godzinie Astra wraca z podnośnika i jest gotowa na wojaże w zimowych warunkach.

Wracając do meritum. Turanza'e wykręciły 23.383 km w 7 miesięcy i dwa dni. Patrząc na poprzednie wyjeździłem swoje - '19 - 23.953, '18 - 25.011, '17 - 22.876. Starszy duet ma 95.223 km po czterech sezonach (27 miesięcy i 7 dni), młodszy 54.583 po trzech (16 miesięcy i 19 dni). Bieżnik 2 x 4,5 mm, 2 x 4,2 mm.

Patrząc szczególnie na wynik starszych, jestem nieodparcie pod wielkim wrażeniem jakości tego modelu opon Bridgestone'a. Właściwości jezdne są wciąż rewelacyjne. Wychodzi mi też na to, że Astra ze względu na lepsze zawieszenie, nie rekompensuje przyczepności zużyciem bieżnika, co było domeną Bravo. Kolejny argument za tym, że dobrze wybrałem sukcesora trzy lata temu

Ot i cała historyja . Zdrowia dla Wszystkich i jak najwięcej czarnego asfaltu tej zimy