Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1305 razy
Data wydarzenia: 06.07.2016
Zawieszenie gwintowane.
Kategoria: zmiany w aucie
Chciałbym wiedzieć czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z gwintem tej marki? Jak się sprawuje, jak z trwałością i jego użytkowaniem.
Będę wdzięczny za każdą informację.
Pozdrawiam.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g.
23-07-2019 - ...
7
komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez Maniek1986
Tak w tytule, choć to dopiero w następny piątek, ale wykorzystam wolne i zrobię podsumowanie mojej pierwszej rocznicy z następnym Leonem (drugim) i kolejnym już Seatem (czwarty). Aktualny ...
14
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Jak dla nie, to szuka się źle, chociażby jeszcze dlatego, że wszyscy mają inaczej
Niezły z Ciebie indywidualista
Voyager się nie da nawet na niskoprofilówki nie pójdzie
No to Voyagera też zagwintujemy hahah :D
Ja broń boże nie zamierzam Ci nic odradzać, wyraziłem tylko swoje zdanie na temat obniżania auta na moje potrzeby. Osobiście lubię duże, wygodne auta, bardziej przypominające kanapę z przed TV, niż niskie i twarde. Niestety do tej pory takiego nie miałem. Dlatego można już powiedzieć za dwa tygodnie stanie mi pod domem Chrysler Voyager Będzie kolega po marce
Miałem już 2 auta z zamontowanym gwintem (ja je montowałem) i jestem świadom tego jak się na tym jeździ. Dla mnie to żadna tragedia
Nie napisałem też, że chce ścinać łuki z zawrotnymi, niebezpiecznymi prędkościami niczym wyścigówką, bo to auto się do tego nie nadaje. Miałem okazję jeździć wersją 300c SRT8, która ma utwardzone zawieszenie, no i dużo bardziej podobało mi się prowadzenie auta.
Moje główne pytanie tyczy się zawieszenia D2 racing i tego jak ono się sprawuje, a nie tego czy powinienem zakładać gwint :D Niestety w Polsce poza niskobudżetowymi TA-Techniksami, MTS-ami ciężko wybierać w zawieszeniach do 300c. Dlatego w grę wchodzi tylko D2 Racing lub H&R. Pneumatyka to wydatek rzędu 8-12tys. zł + jego obsługa i awaryjność. W dodatku kompresor i zbiornik zabierają zbyt wiele miejsca w bagażniku.
Być może kiedyś to auto będzie można zobaczyć na różnego rodzaju zlotach, bo mam na nie swój plan/ wizję, a obniżenie to jeden z koniecznych punktów
No i Ty też się naraziłeś zostanie Twój wpis zsunięty na sam koniec
Jedno jest pewne. Będzie cię trzeslo jak na taborecie a układ kierowniczy i tak ci nie pozwoli na wiele.
Pomyśl o pneumatycznych
Druga równie istotna sprawa, oryginalne zawieszenie jest w moim odczuciu bardzo miękkie, auto na zakrętach i łukach potrafi się bujnąć na boki co nie do końca daje precyzję w prowadzeniu. Chciałbym to zjawisko ograniczyć do minimum.