Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mercedes Klasa V » Zakup nowej zabawki







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mercedes Klasa V
  • przebieg 340 218 km
  • rocznik 2016
  • kupione używane w 2024
  • silnik 2.1 V250 d
Dodano: 3 miesiące temu
Blog odwiedzono 419 razy
Data wydarzenia: 18.12.2024
Zakup nowej zabawki
Kategoria: zmiany w aucie
Cześć!

Po sprzedaży Tundry, jednak brakowało w domu większego auta. Tym bardziej, że ruszyła budowa i czasem może coś trzeba będzie podrzucić na budowę (niekoniecznie m3 płynnego betonu, albo brudne worki z cementem).
Pomysł padł, aby poszukać wozidła, jakim będę mógł dojeżdżać do chłopaków na budowę (kawałek drogi szutrowej/gruzowej), bo alfy mi będzie szkoda aby jeździła po takim terenie i w buciorach od błota bym tam miał wchodzić.
Poszukiwania rozpocząłem od jakiegoś auta za 20-30 tysięcy złotych, no ale przeglądając ogłoszenia z tygodnia na tydzień budżet rósł, aż zacząłem rozglądać się za jakąś T5 w Multivanie, możne nawet T6. Miałem T4 Multivana i świetnie wspominałem, dlatego coraz bardziej zacząłem szukać auta w tym stylu - rodzinne, z funkcją przewiezienia czegoś większego :)

I tak od słowa, do słowa zgadałem się z pewnym Panem poznanym w internecie na portalu Pana Elona, że On będzie miał busa na sprzedaż, bo zamawia sobie nowego. :)
Gdy dostałem zdjecia, opis auta i + - opis co i jak było robione w aucie, a także ustaliliśmy cenę, to auto szybko "przyklepałem".
(Sprzedający nie miał ochoty wystawiać auta na ogłoszenia i odbierać telefonów od obrażonych klientów, że auto jest używane, drogie i w ogóle dlaczego ktoś tym tyle jeździł i po co sprzedaje itp. itd. - sami wiecie jak to czasem jest...)
Na odbiór auta musiałem poczekać jeszcze około 3 miesięcy - po pierwsze - Sprzedający od chwili dogadania był ponad 1,5 miesiąca poza Polską, a po drugie - nie chciał mi sprzedać niesprawnego auta, więc odstawił do serwisu i kazał wymienić wszystko co jest do wymiany - aby się nie wstydził sprzedanego auta.

Tutaj się trzymajcie... Będzie grubo.

Od chwili uzgodnienia sprzedaży i ceny, auto było w serwisie 5 razy na łączną kwotę prawie 37.000 zł. W tym był nowy komplet opon, bo stare były słabe :)

Zostały wymienione wszystkie płyny/oleje, przegląd zawieszenia i wymiana np. Amortyzatorów, akumulatory 2 nowe, kompletne hamulce z tyłu, napęd drzwi suwanych bocznych został wymieniony na nowy, ponieważ potrafił nie dociągnąć prawidłowo drzwi czasem.

Najlepsze - sprzedający sam przyznawał, że cena została ustalona, więc za tyle mi sprzeda co ustalaliśmy.

Zakup auta to była przyjemność. Biuro + poczęstunek, miła rozmowa, krótka prezentacja auta i podpisanie umowy.
Do auta dostałem dodatkowo kanapę "trójkę", abym mógł w środkowym rzędzie wymienić 2 fotele i stolik na 3 osobową kanapę, jakbym chciał jechać gdzieś w 8 osób (już nie raz się przydało) - auto oczywiście jest na 8 osób zarejestrowane.

Powrót do domu z Warszawy - cudowny. Jakie to auto jest komfortowe. Całkiem cicho (przypominam o korzeniach towarowych), resorowanie przyjemne, fotele wygodne z podgrzewaniem i wentylacją, świetny - ŚWIETNY system audio od Bermestera, Tempomat adaptacyjny, automat i Światła LEDowe (2015rok!)

Przy zakupie (dzień przed sprzedający odebrał auto ostatni raz z ASO) otrzymałem wydruk z ASO co było przez 9,5 roku przy aucie robione.
Przez ten czas ASO wystawiło faktury na kwotę ponad 263.000 zł. Oczywiście w tym były prace wykonane z AC. Np. Wymiana całego dachu w ASO po gradobiciu!, naprawa po włamaniu do auta (wybita z tyłu szyba + poniszczone elementy wnętrza wymienione na nowe), Uszkodzone sanki pod silnikiem od jakiegoś kamienia - nie pierdzielili się w ASO, tylko cały przód od spodu wymieniali na koszt ubezpieczyciela z AC...

Na ten moment stało się to moje ulubione auto. Od Grudnia mam już ponad 20.000km nabite na licznik dodatkowo (już ponad 360.000 km przebiegu), przy średnim spalaniu 8,57 l/100 km.

Z ciekawostek - wgrano mi update lamp. Sprzedający jeździł tak jak wyjechało z fabryki - czyli automatycznie zmieniały się lampy na krótkie/długie, jak tylko pojawiało się auto w zasięgu wzroku. A teraz? Teraz normalnie działają matrycowe LEDy :D
Bus z 2015 roku leci w nocy i wycina inne auta z długich świateł - jedzie się jak w dzień... Cudowne auto.

Ostatnia aktualizacja: 05.09.2025 22:14:53
Dodano: 2 miesiące temu
Do mrBean_PKS: Przepraszam... ;-)
Dodano: 2 miesiące temu
Do MarcinGP: Pierdzielisz Pan głupoty :D
Dodano: 2 miesiące temu
Do glotox: Na starość człowiek robi się coraz bardziej wygodnicki :) I nie widzę w tym nic złego!
Dodano: 2 miesiące temu
Widzę, że VAN zadomowił się na dobre. Nie dziwię się, że praktycznie z niego nie wychodzisz. :)
Dodano: 2 miesiące temu
Do mrBean_PKS: Znam historię od zaplecza więc nie będę się tu wymądrzał. Tak jak mówiłem dawno, posumuję: Namawiałem i warto było, tyle w temacie. No, a tak w ogóle to... Zadbaj bardziej o swój profil tutaj. Jesteś nietuzinkowy motoryzacyjnie ale tego nie pokazujesz. Powodów nie znam, ale byłoby fajnie gdybyś to zmienił [up]
Dodano: 3 miesiące temu
Do Maarten73:
Luksusowy autobus to jest to, takie są najlepsze 😁
Dodano: 3 miesiące temu
Do mrBean_PKS: No super. Mercedesy miały w pewnym czasie problem z rdzą, silniki zazwyczaj są dobre, zadbany pół miliona strzeli.
Fajna konfiguracja
Dodano: 3 miesiące temu
Do mrBean_PKS: nie zapomnij o trójkątnych plakietkach na lusterku:-)
Dodano: 3 miesiące temu
Taka zabawka to ja rozumiem! 💪😎
Dodano: 3 miesiące temu
Do Maarten73: Którym najczęściej jeżdżę sam :) Młode do szkoły (tak, tak, już do szkoły) i w trasę.
Dodano: 3 miesiące temu
Do yatsec: Teraz tylko na osłonie słonecznej pasażera tablicę z rozkładem jazdy powiesić i w trasę :)
Dodano: 3 miesiące temu
Do Maarten73: w dodatku z rejestracją PKS!
Pasuje jak ulał
Dodano: 3 miesiące temu
No i tak zostałeś kierowcą luksusowego autobusu... :)

Szerokości. [bigok]

Dodano: 3 miesiące temu
Muszę powiedzieć, że pięknie się prezentuje :)
Dodano: 3 miesiące temu
Do MaArek77: Nie, nie, nie. Ceny zakupu auta nie podałem. Napisałem, że zacząłem szukać gruza za 20-30 :) Skończyło się na poszukiwaniach czegoś do 150 ;)
A ten kosztował dokładnie 110.700 zł (90.000 netto - chociaż nie jestem Vatowcem, więc mnie netto nie interesowało).
Co do przebiegu - no właśnie. Dla wielu to już za dużo, a jeżeli mamy auto pewne i zadbane, to te silniki w Sprinterach (większych i wożących sporo towaru) potrafią spokojnie i mln km nakulać.
Dodano: 3 miesiące temu
Super konfiguracja, kolor i wersja. Przebieg nieco za duzy, znaczy śmietana zjedzona.

Ale nie rozumiem Auto niby nabyte za ok. 30 tys zł, tak wynka z opisu.
Ostatnio w ASO rachunek na 37 tys zł

A łącznie przez 9 lat 263 tys zł kosztów serwisowania

Wiem ze obecnie takie auto nowe kosztuje może 600 tys zł ale szokujące te liczby

Oby chodził, ciekawa alternatywa. Tylko nie do wożenia cementu
Dodano: 3 miesiące temu
Do giernal: Po prostu nie chce się z Niego wychodzić. Czekam na następcę "w prądzie", bo aktualna generacja EQV to porażka wydajnościowa. Jak wyjdzie im fajna, to może, może... :)
Dodano: 3 miesiące temu
Muszę przyznać, że bardzo ciekawy zakup! [up]
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
4 komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
Od początku stuki zaczęły się 2 listopada 2025 doradców na FB i lokalnych co nie miara podejrzenia padały że to panewki lub -- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony -- wtryski ...
3 komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl