Wpis w blogu auta
Mercedes Klasa V
Dodano: 3 miesiące temu
Blog odwiedzono 419 razy
Data wydarzenia: 18.12.2024
Zakup nowej zabawki
Kategoria: zmiany w aucie
Po sprzedaży Tundry, jednak brakowało w domu większego auta. Tym bardziej, że ruszyła budowa i czasem może coś trzeba będzie podrzucić na budowę (niekoniecznie m3 płynnego betonu, albo brudne worki z cementem).
Pomysł padł, aby poszukać wozidła, jakim będę mógł dojeżdżać do chłopaków na budowę (kawałek drogi szutrowej/gruzowej), bo alfy mi będzie szkoda aby jeździła po takim terenie i w buciorach od błota bym tam miał wchodzić.
Poszukiwania rozpocząłem od jakiegoś auta za 20-30 tysięcy złotych, no ale przeglądając ogłoszenia z tygodnia na tydzień budżet rósł, aż zacząłem rozglądać się za jakąś T5 w Multivanie, możne nawet T6. Miałem T4 Multivana i świetnie wspominałem, dlatego coraz bardziej zacząłem szukać auta w tym stylu - rodzinne, z funkcją przewiezienia czegoś większego
I tak od słowa, do słowa zgadałem się z pewnym Panem poznanym w internecie na portalu Pana Elona, że On będzie miał busa na sprzedaż, bo zamawia sobie nowego.
Gdy dostałem zdjecia, opis auta i + - opis co i jak było robione w aucie, a także ustaliliśmy cenę, to auto szybko "przyklepałem".
(Sprzedający nie miał ochoty wystawiać auta na ogłoszenia i odbierać telefonów od obrażonych klientów, że auto jest używane, drogie i w ogóle dlaczego ktoś tym tyle jeździł i po co sprzedaje itp. itd. - sami wiecie jak to czasem jest...)
Na odbiór auta musiałem poczekać jeszcze około 3 miesięcy - po pierwsze - Sprzedający od chwili dogadania był ponad 1,5 miesiąca poza Polską, a po drugie - nie chciał mi sprzedać niesprawnego auta, więc odstawił do serwisu i kazał wymienić wszystko co jest do wymiany - aby się nie wstydził sprzedanego auta.
Tutaj się trzymajcie... Będzie grubo.
Od chwili uzgodnienia sprzedaży i ceny, auto było w serwisie 5 razy na łączną kwotę prawie 37.000 zł. W tym był nowy komplet opon, bo stare były słabe
Zostały wymienione wszystkie płyny/oleje, przegląd zawieszenia i wymiana np. Amortyzatorów, akumulatory 2 nowe, kompletne hamulce z tyłu, napęd drzwi suwanych bocznych został wymieniony na nowy, ponieważ potrafił nie dociągnąć prawidłowo drzwi czasem.
Najlepsze - sprzedający sam przyznawał, że cena została ustalona, więc za tyle mi sprzeda co ustalaliśmy.
Zakup auta to była przyjemność. Biuro + poczęstunek, miła rozmowa, krótka prezentacja auta i podpisanie umowy.
Do auta dostałem dodatkowo kanapę "trójkę", abym mógł w środkowym rzędzie wymienić 2 fotele i stolik na 3 osobową kanapę, jakbym chciał jechać gdzieś w 8 osób (już nie raz się przydało) - auto oczywiście jest na 8 osób zarejestrowane.
Powrót do domu z Warszawy - cudowny. Jakie to auto jest komfortowe. Całkiem cicho (przypominam o korzeniach towarowych), resorowanie przyjemne, fotele wygodne z podgrzewaniem i wentylacją, świetny - ŚWIETNY system audio od Bermestera, Tempomat adaptacyjny, automat i Światła LEDowe (2015rok!)
Przy zakupie (dzień przed sprzedający odebrał auto ostatni raz z ASO) otrzymałem wydruk z ASO co było przez 9,5 roku przy aucie robione.
Przez ten czas ASO wystawiło faktury na kwotę ponad 263.000 zł. Oczywiście w tym były prace wykonane z AC. Np. Wymiana całego dachu w ASO po gradobiciu!, naprawa po włamaniu do auta (wybita z tyłu szyba + poniszczone elementy wnętrza wymienione na nowe), Uszkodzone sanki pod silnikiem od jakiegoś kamienia - nie pierdzielili się w ASO, tylko cały przód od spodu wymieniali na koszt ubezpieczyciela z AC...
Na ten moment stało się to moje ulubione auto. Od Grudnia mam już ponad 20.000km nabite na licznik dodatkowo (już ponad 360.000 km przebiegu), przy średnim spalaniu 8,57 l/100 km.
Z ciekawostek - wgrano mi update lamp. Sprzedający jeździł tak jak wyjechało z fabryki - czyli automatycznie zmieniały się lampy na krótkie/długie, jak tylko pojawiało się auto w zasięgu wzroku. A teraz? Teraz normalnie działają matrycowe LEDy :D
Bus z 2015 roku leci w nocy i wycina inne auta z długich świateł - jedzie się jak w dzień... Cudowne auto.
Ostatnia aktualizacja: 05.09.2025 22:14:53
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
4
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Luksusowy autobus to jest to, takie są najlepsze 😁
Fajna konfiguracja
Pasuje jak ulał
Szerokości.
A ten kosztował dokładnie 110.700 zł (90.000 netto - chociaż nie jestem Vatowcem, więc mnie netto nie interesowało).
Co do przebiegu - no właśnie. Dla wielu to już za dużo, a jeżeli mamy auto pewne i zadbane, to te silniki w Sprinterach (większych i wożących sporo towaru) potrafią spokojnie i mln km nakulać.
Ale nie rozumiem Auto niby nabyte za ok. 30 tys zł, tak wynka z opisu.
Ostatnio w ASO rachunek na 37 tys zł
A łącznie przez 9 lat 263 tys zł kosztów serwisowania
Wiem ze obecnie takie auto nowe kosztuje może 600 tys zł ale szokujące te liczby
Oby chodził, ciekawa alternatywa. Tylko nie do wożenia cementu