Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Multipla "Stitch" » Zakup auta.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Multipla
  • przebieg 168 000 km
  • rocznik 2000
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.9 JTD
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 2847 razy
Data wydarzenia: 14.08.2009
Zakup auta.
Kategoria: inne
Właściwie to ten wpis pownien być jako pierwszy, ale piszę go dopiero teraz "z cofniętą datą" do dnia zakupu.
Poniżej - mini poradnik dotyczący zakupu multipli (przydatny także w przypadku innych aut),który napisałem na potrzeby strony klubowej. Umieszczę go też tutaj.
Zanim zaczniemy oglądać samochód, poprośmy właściciela o dokumenty pojazdu. Jeżeli nie wzbudzają podejrzeń – możemy przejść do oglądania auta. Zazwyczaj zaczynamy od przyjrzenia się powłoce lakierniczej. W kilkuletnim samochodzie drobne przerysowania, małe ubytki po uderzeniu kamienia to rzecz normalna, można by nawet powiedzieć, ze pożądana. Idealnie błyszczący lakier może wzbudzić podejrzenia o bezwypadkowość auta podobnie się sprawa ma, gdy elementy karoserii będą miały różne odcienie. Możemy się też wyposażyć w tester grubości lakieru, który ujawni czy nie znajdują się pod nim spore ilości szpachli. Najtańsze magnetyczne mierniki kosztują około 30-40zł, ceny tych droższych z elektronicznym wyświetlaczem pokazującym grubość lakieru w µm zaczynają się od około 150zł. Zadbane nadwozie Multipli, nawet te z początkowego okresu produkcji nie powinno być skorodowane. Obustronnie ocynkowana blacha sprawia, że korozja posuwa się w tym aucie bardzo powoli. Zaglądając pod auto możemy spodziewać się więcej śladów rdzy – głównie na elementach tylnego zawieszenia oraz feldze koła dojazdowego. Ważne jest sprawdzenie dopasowania elementów nadwozia – jeżeli szczeliny między np. miedzy maską a błotnikiem czy pasem przednim będą się niejednakowe – możemy podejrzewać, że auto uczestniczyło w kolizji. Przy okazji warto też poddać oględzinom gumowe uszczelki pod katem pęknięć i zestarzenia się. Pod uszczelkami (albo co gorsza na nich!) nie może być śladów po innych lakierach niż fabryczny lub konserwacja. Także połączenia gwintowe za pomocą śrub mogą wiele powiedzieć o przeszłości samochodu. Nie powinny mieć śladów odkręcania i być równomiernie pokryte lakierem.
Szyby w pojeździe powinny pochodzić od jednego producenta i między poszczególnymi szybami nie powinno być różnic w roku produkcji. Jeżeli jednak auto jest wyprodukowane na początku danego roku a wszystkie szyby są z poprzedniego roku nie powinno nas to niepokoić. Stuprocentową pewność czy auto było bezwypadkowe będziemy mieli jednak dopiero przy wizycie w wyspecjalizowanym warsztacie. W poważnym przedsięwzięciu jakim jest zakup auta możemy zaproponować sprzedającemu swoistą „gierkę”. Proponujemy wizytę w ASO i jeżeli potwierdzi się dobry stan techniczny pojazdu to my ponosimy koszty badania a jeżeli nie – koszty pokrywa sprzedający. Jeżeli jest pewien swojego samochodu – nie będzie robił przeszkód.
Po oględzinach zewnętrznych pojazdu warto zajrzeć do wnętrza i tam poszukać różnych „niedociągnięć”. Sprawdzamy fotele zwracając uwagę na napęd elektryczny a także na to, czy linki odpowiadające za składanie/pochylanie oparć nie są pozrywane. Tapicerka nie powinna być poprzecierana – zadbane auto o przebiegu 160 – 180 tys.km. z uszkodzeniami tapicerki świadczą o tym, że przebieg jest wyższy albo kierowca (bo jasne jest, że jego fotel jest najbardziej narażony na zużycie) nosił wyjątkowo szorstkie spodnie. Idealnie czyste wnętrze nie oznacza też, że przebieg był mniejszy niż innych aut w tym samym roczniku. Prawdopodobnie samochód przeszedł pranie wnętrza – nowoczesne detergenty i dobry sprzęt piorący potrafią doprowadzić tapicerkę w pojeździe do stanu niemal idealnego. Sam niejednokrotnie prałem tapicerkę mocno zaniedbanym pojazdom, które były przeznaczone do sprzedaży. Właściciele po wykonanej usłudze stwierdzali, że teraz to nawet mogą napisać w ogłoszeniu, że w aucie nigdy nie palono papierosów. Wystarczyło jednak zajrzeć do wnętrza popielniczek by stwierdzić, że właściciel jest nałogowym palaczem. Słabym punktem Multipli są niezbyt dobrej jakości plastiki. Nawet w samochodzie w dobrym stanie technicznym te elementy noszą ślady zużycia. Należy też zwrócić uwagę na działanie oświetlenia kabiny, bagażnika, tablicy rejestracyjnej czy podświetlania deski rozdzielczej. Ocenić stan nakładek na pedały (które mogą sporo powiedzieć o przebiegu auta) oraz sprawdzić czy pasy bezpieczeństwa mają ochotę zwinąć się samodzielnie po wypięciu z foteli i czy wszystkie zaczepy są sprawne a jest ich w Multipli całkiem sporo, o czym przyszli właściciele mogą jeszcze nie wiedzieć. Warto też spojrzeć do bagażnika choćby po to, by zobaczyć czy półka bagażnika jest na miejscu bo często jej po prostu brakuje a koszt używanej to około 200zł, często też plastikowy element wykończenia podłogi bagażnika (ten z otworem na zaczep zamka) jest popękany – koszt nowego to 120zł a używany trudno kupić. Przed próbną jazdą pobawmy się jeszcze składanymi lusterkami – może się okazać, że któreś nie chce reagować na nasze polecenia. Wymiana na sprawne też trochę kosztuje więc szybko się może okazać, iż brak półki bagażnika, wymiana połamanego „plastiku” podłogi i jedno niesprawne lusterko wymaga wydatku około 500zł na usunięcie owych braków! Warto na to zwrócić uwagę przy negocjacji ceny. Zanim ruszymy sprawdzamy jeszcze elektrykę – działanie świateł, wycieraczek, spryskiwaczy, klaksonu.
Odpalamy silnik – otwieramy maskę. Oceniamy ilość skorodowanych elementów (najczęściej są to uchwyty, mocowania), słuchamy silnika i ilość oleju na korpusie silnika i skrzyni ( w JTD na turbosprężarce - powinna być sucha!), świeżo umyty silnik powinien wzbudzić podejrzenia. Warto dotknąć silnika by sprawdzić, czy nie szarpie lub wibruje zwłaszcza lewo-prawo -> zużyte sprzęgło albo koło dwumasowe w dieslu. Warto zerknąć na gumy kielichów amortyzatorów. Pomiędzy talerzem metalowym a gumą przy karoserii nie powinno być szczeliny lub minimalna 1-2mm. Wsiadamy i jedziemy, trzeba powoli puścić sprzęgło, bo wtedy słychać łożysko docisku i ewentualne inne dziwne odgłosy ze skrzyni, sprzęgła i przegubów (warto otworzyć okno).Przy ruszaniu nie powinno nic stukać, szarpać kierownicą lub majtać lewarkiem zmiany biegów (to ostatnie to zazwyczaj poduszka zawieszenia silnika-nieistotny problem).Sterowność-krótkie ruchy kierownicy lewo-prawo, auto powinno reagować natychmiast bez stuków i zarzucania. Jedziemy na przejażdżkę i staramy trafić maksymalnie dużo dziur i studzienek. Dobre zawieszenie zakołysze autem (twarde standardowo) ale nie będzie łomotu czy "latania" po drodze. Tu uwaga dla tych, którzy Multiplą nigdy nie jechali: auto zachowuje się inaczej niż osobówki, na dziurach kołysze się na boki ale nie zmienia toru jazdy, to samo na dowolnie ciasnym zakręcie. Kołysanie przód-tył nie powinno mieć miejsca. Rozpędzamy się do ok. 100km/h i puszczamy (leciutko trzymamy) kierownicę, auto musi iść prosto a kierownica nie może nawet drgnąć. Podobnie przy przyspieszaniu, auto musi iść równo. Jeżeli nie, problem z zawieszeniem, lub zużyte opony. Ostre hamowanie przy dobrych amortyzatorach i działającym ABS samochód nie nurkuje i powinien "zaskoczyć" nas ostrą reakcją. Hamulce w "mulpach" są naprawdę dobre. Zahamowaliśmy – wysiadamy. Jeżeli po jeździe nadal podoba nam się oglądany samochód wyciągamy umowę kupna – sprzedaży, wypisujemy jak należy, nie zapominając o drobnych negocjacjach dotyczących ceny pojazdu.
Muszę jeszcze dopisać, że łatwiej było mi tą poradę napisać niż opanowac emocje przy kupnie auta a te zazwyczaj nie pomagają.
Poniżej kilka fotek auta zrobionych przez sprzedającego - zachowałem je sobie na pamiątkę.
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2010 11:52:16
Dodano: 14 lat temu
Super tekst, muszę zapamiętać kilka fajnych szczegółów. Niby część jest oczywista, ale np. ta gra z kosztami sprawdzenia auta - proste, ale nie wpadłem na to nigdy.
Dodano: 14 lat temu
Do dam1975:
Na co ważnego nie zwróciłem uwagi? Podpowiedz, jeżeli rzeczywiście pominąłem ważną kwestię - uzupełnię wpis.
Dodano: 14 lat temu
do darraz: akurat w tym przypadku dokumenty,powłoka lakiernicza i inne pierdoły są nie istotne ,gdyż chyba nie zwróciłeś uwagi na najważniejsze.pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Do darraz: Cóż nie każdy lubi czytać ale wtedy mógłby nie oceniać, jak dla mnie wpis jest ok i bardzo pomocny przy zakupie tego jak i innych aut. Pozdrawiam :)
Dodano: 14 lat temu
Bardzo praktyczny poradnik i to nie tylko w stosunku do multipli. Gratuluję
Dodano: 14 lat temu
To sie nazywa wpis w dzienniku pokladowym, bardzo wyczerpujacy. To mi sie podoba. Mozna to zastosowac przy kupnie kazdego samochodu.
Dodano: 14 lat temu
Do darraz: bardzo dobry i pomocny wpis, widac nie kazdy umie to docenic, a szkoda
Dodano: 14 lat temu
hmmm... sam siebie skomentuję: namęczy się człowiek, prowadzi dziennik po to też, by inni mogli na temat modelu wyrobić sobie opinię... dwie oceny pod tytułem "słabe". Może za długie i czytać się komuś nie chciało? Dla takich polecam czytanie opisów z gg - są krótkie i zwięzłe. Jeżeli merytorycznie jest to słaby tekst - proszę o komentarz.
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
Piątek upłyną na wymianie sprzęgła w naszym Peugeot 207 wbrew pozorom pracy jest co niemiara, czas jaki spędziłem w garażu wędrując kanał garaż i tak w kółko dał popalić, + cała ...
3 komentarze
Dodano: 8 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
16 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
17 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl