Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Chrysler 300C Bandyta
»
wypad do Gdańska czyli Ikei :-) z misiakiem na hulajnodze w tle
Wpis w blogu auta
Chrysler 300C
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 727 razy
Data wydarzenia: 11.06.2011
wypad do Gdańska czyli Ikei :-) z misiakiem na hulajnodze w tle
Kategoria: podróż
Cóż było robić - sobota rano- na koń i w drogę...
Wszystko było fajnie, jechało się miło, córeczka szczęsliwa korzystała z pokładowego DVD a ja starałem się wykręcić normalny czas ale starając się wykazać umiejętnościami ekonomicznej jazdy. Jadąc do 100`tki udało mi się zejść według komputera oczywiście do 6,4l/100 km. Nie było zresztą miejsca i warunków do dynamicznej jazdy więc niewiele straciłem. Byłem wyprzedzany po to, żeby za chwilę dojechać zaraz za wyprzedzającym do ciężarówki czy innej zawalidrogi, ale ten błys satysfakcji u wyprzedzających był widoczny.
Po chwili, mijające mnie na postoju auta aż smiały się z daleka...Czemu?
Ano..postój był z inicjatywy miłego pana na policyjnym motocyklu. Myślałem, że to zwykła kontrola drogowa w okolicach Lęborka ale był to pomiar prędkości. Co się okazało? A chwilkę wczesniej przemiła pani nowym paskiem zjechała na lewo, żeby ułatwić mi wyprzedzanie a ja tylko troszkę nacisnąłem gaz i na 90`tce zrobiło się coś ze 120 ale dosłownie na chwilkę...tę właśnie chwilkę. Myślałem, że zawału dostanę jak mi oświadczył, że przekroczyłem prędkość!Wlekłem się od samego domu i taki zonk!Skończyło się niekoniecznie tak źle jak mogło się wydawać, bo motocyklista z motocyklistą zawsze znajdzie język porozumienia .
Zakupy udane, ale parkowanie pod Ikeą moim autobusem nie było łatwe, w szczególności z powodu intelygentnie poparkowanych pojazdów na drogach dojazdowych ale daliśmy radę. Zakupy zrobione, do kufra weszło nawet biurko i 3000 innych rzeczy.
Powrót fajny, wręcz pusto było na drodze...Pomijając fakt, że jakiś debil firmowym sprinterem koniecznie musiał mnie wyprzedzić na odcinku objętym robotoami drogowymi i przez kretyna musiałem hamować jak wryty bo uciekał przed zwężeniem wprost na nas...Jutro zobaczymy się z panem, bo adres firmy zapisany i się tam wybieram.
250 km w 2 godziny i 45 minut a komputer całą 500 kilometrową drogę razem z przejazdem przez Trójmiasto w drodze powrotnej wycenił na 7,7 l/100 km
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
1
komentarz
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Zima za pasem, śnieżyć ma od 1 listopada, więc na początek przyszłego tygodnia zaplanowałem zamianę kół! Jednak felgi „zimowe” pozostawiały wiele do życzenia. Brałem pod uwagę ...
17
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
T-roc, Sportsvan i i-10 wymiana kół na koła zimowe.
T-roc i Sportsvan w zakładzie wulkanizacyjnym i tam zostaną koła letnie a i-10 zajmę się osobiście :-)
Dla Sportsvana to będzie ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
nie, zwyczajnie, interweniujący funkcjonariusz uznał w świetle okoliczności, że istnieją obiektywne przyczyny dla innego niż wydawało się na początku naszego sptokania, wymiaru kary zarówno co do kwoty przelewu jak i ilości punktów. tak więc był i mandat i punkty...
nie zmienia to faktu, że wlokłem się (co widac po spalaniu) a na prostej i tak zarobiłem mandat
Spalanie robi wrażenie z takim motorem
Czyli co, bez punktów się skończyło? Przyznajesz się otwarcie do dania w łapę?
A i praktyczny się okazał