Ten wpis tak dla formalnosci

dzisiaj prosto po pracy pojechalem na poczte odebrac zamowione szkla halogenow. Jak widac na zalaczonych fotkach mozecie sobie zobaczyc jak wygladaly te zamontowane w fabryce ... a co za tym idzie mozecie sobie wyobrazic rowniez jak wygladal zderzak blacharz smial sie ze prawdopodobnie ktos parkowal go przy piaskarce

ale wracajac do tematu. Zakupilem oba szkla lewe i prawe, dzis po ich odebraniu zabralem sie za wymiane. Wszystko poszlo sprawnie i zajelo mi jakies 30 do 40 minutek. Narzedzia jakich uzylem to ... poczatkowo srubokret do podwazenie i wyciagniecia starych szkiel ... niestety orginalny klej trzymal mocno tak ze nie obylo sie bez mlotka ... tak tak stare szkla potuklem i wyciagalme je po kawalku. Nastepnie dokladnie wyczyscilem powierzchnie ze starego kleju / uszczelnienia... zmatowilem powierzchnie w miejscach laczenia oraz odtluscilem wszystko aby nowe spoiwo dobrze trzymalo calosc. Do klejenia i uszczelnienia zarazem uzylem uszczelniacza technicznego na bazie cos w stylu kleju siliconowego - LOCKTIDE akurat udalo mi sie troche dostac w pracy a wiem ze te preparaty sa idealne do takich celow no i z tego co wiem to sa stosowane orginalnie w fabrykach do montazu takich czesci czy np zabezpieczania polaczen gwintowanych lub roznego typu uszczelnien. Po wszystkim halogeny wygladaja jak nowe ...

Standardowo fotki z przeprowadzonej operacji