..no niestety stać mnie tylko na Kuge...

Nie każdego Lorda stać na Forda

Śrubki to nie złoto tylko z kości słoniowej

A śruby chociaż złote dali, czy tombak jakiś?

Za 170zł to jest jedna nowa letnia opona z segmentu budżetowych :-D

Jeszcze w zasadzie nówka więc do ASO kolega pojechał będąc nadal pod wrażeniem posiadania "salonówki". Dał się oszwabić "wymieniaczom" z ASO, bo mechaników to tam jest niewielu. Skasowali standardowo jak za godzinę pracy "wymieniacza" cennika więc i tak nieźle. Gdyby było po gwarancji to znaleźliby jeszcze kilka rzeczy do "natychmiastowej" wymiany dodatkowo, a które byłyby jeszcze minimum w połowie swojej żywotności i zapłaciłby grubo ponad 1000 PLN. A to dopiero początek "przygody" z nowym Fordem Ja tam zgodnie z powiedzeniem: "Wolę stare bez bajerów niż nowe dla f...".

A ja wymieniam opony samodzielnie, w swoim garażu, zupełnie ZA DARMO!

Do wildpolish: z kontrastem?

Oni pompuja tam koła super szlachetną mieszanką z 78% udziałem azotu

Dla porównania ASO Chevroleta 65 zł, ASO Hyundaia 90 zł (ustawianie TPMS)

Do KrzysztofT: Zważ na to, ile sam zapłaciłeś za wymianę kół, robiąc ją poza ASO

Dlaczego szok;tak tanio czy tak drogo?

To pewnie przez ten silnik...
A tak na serio, ktoś sobie w Fordzie zarabia na oponach najeżonych obowiązkowymi czujnikami. Chyba. Ja inaczej tego wytłumaczyć nie umiem