Wiele czynników złożyło się na to, że wpis robię dopiero teraz, ale najważniejsze, że pomimo, iż strona aWc szwankowała uda się zrobić wpis, który będzie stanowił jakąś ciągłość chronologiczną w grzesznym żywocie naszego Nissana!


Układ klimatyzacji - nieszczelność

Przebieg: 72 940 km, Data 11.06.2021

Podczas eksploatacji doszło do samoczynnego przecięcia węża klimatyzacji. Jak to mechanik powiedział, wąż był nieprawidłowo założony (po wcześniejszej naszej przygodzie, o której niegdyś pisałem), dlatego wskutek drgań został nacięty na blasze do której przylegał. Koszt węża w serwisie ok.700zł, na allegro 55zł. Kupiłem tańszy ! Do tego sprawdzenie układu, nabicie czynnikiem i dezynfekcja.


Przegląd 75 000km

Przebieg: 76 043 km, Data 13.07.2021

Ponieważ zbliżał się przegląd olejowy na 75000km zakupiłem wszystko co potrzebne czyli:

• olej Total Quartz Ineo MC3 5W30 5L
• filtr oleju FILTRON OP-595
• filtr powietrza FILTRON AP-154
• filtr kabinowy węglowy FILTRON K-1230A

Filtr PP wymieniłem wcześniej, zaraz po zakupie części (29.05.2021) a przed intensywną eksploatacją klimatyzacji. Dezynfekcję układu klimatyzacji zrobiłem przy okazji, za pomocą ozonatora, który zakupiłem do dezynfekcji pomieszczeń w dobie pandemii . Dobry i wydajny!
Podczas wymiany filtra PP stwierdziłem brak osłony na nogi, pod schowkiem (fota) po stronie pasażera. Niestety jest to część chodliwa (brak jej w częściach używanych) więc pewnie przydała się poprzedniemu mechanikowi, który robił przy aucie 2 lata temu (przegląd na 60kkm). Zabić to mało .
Olej wraz z filtrami wymienił kolega mojej córki, ale znający się na rzeczy (ma swój warsztat) w terminie późniejszym (13.07.2021) , ale jeszcze mieszczącym się marginesie błędu! .


Układ wydechowy

Przebieg: 77 200 km, Data 04.09.2021

Już po zakupie auta w czerwcu 2017 wiedziałem, że kiedyś trzeba będzie się pochylić nad tematem tłumików. Tłumiki już wtedy były pordzewiałe, w jednym miejscu widać było na kolektorze tłumika końcowego wstawkę z rurki. To była tylko kwestia czasu, kiedy tłumiki zaczną wołać o pomoc. A jak to zwykle bywa dzieje się to w najmniej oczekiwanym i najmniej pożądanym terminie.
Pierwsze informacje o „głośnym” tłumiku otrzymałem pod moją nieobecność już w połowie lipca br. Ale ponieważ nic więcej się nie działo, stwierdziłem, że jak będę w domu to ogarnę temat. Niestety 23.08.2021 córa zadzwoniła, że coś się tłucze pod podłogą i nie wie co jest grane, ale po przesłanych zdjęciach stwierdziłem, że chyba tłumik końcowy się urwał. Kazałem jej jechać do jakiegokolwiek warsztatu, żeby go zdjęli, bo może jej odpaść na drodze. Tak też zrobiła. Niestety nie dało się jeździć autem w takim stanie, bo pozostała rura z tłumika połączona z tłumikiem środkowymi tłukła się niemiłosiernie o tylną belkę.
Po moim powrocie do domu przeszukałem neta i po przeczytaniu opinii zdecydowałem się na warsztat, do którego się udałem 30.08.2021. Warsztat a w zasadzie gość od tłumików obejrzał układ i stwierdził, że do wymiany są oba tłumiki: środkowy i końcowy. Drogą mailową został mi wysłany kosztorys i wykaz materiałów, na który się zgodziłem, bo gość zaproponował tłumiki Bosala w dość przystępnej cenie. Wymiana już szybka, żona ogarnęła sprawę! Teraz już Juke mruczy tak jak powinien.

Użyte materiały:

• tłumik środkowy BOSAL 284-625
• tłumik końcowy BOSAL 145-289
• uszczelki, śruby, obejmy, wieszaki

Mam nadzieję, że po tych wszystkich „drobnych” przygodach Nissanik pozwoli nam na oddech … , choć trzeba stwierdzić, że i tak nie jest ono jakoś bardzo awaryjne. Poza tymi tłumikami praktycznie „awarii” nie było żadnych .