Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy MaArek77 » Wybór auta – rozsądek czy serce?







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika MaArek77
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 804 razy
Data wydarzenia: 29.07.2018
Wybór auta – rozsądek czy serce?
Kategoria: obserwacja
Dla wielu z nas każde kolejne auto to ważna decyzja. Każdy szuka czegoś innego i ma inne potrzeby. Zazwyczaj powinno być wszechstronne oraz:

-gdy używane to młodsze od posiadanego poprzednio i z mniejszym przebiegiem

- gdy nowe to lepiej wyposażone, na pewno nie z gorszym, słabszym silnikiem (chociaż potrzeby się zmieniają – może ktoś mniej jeździ, i przestał używać auta na dalekie trasy)

- powinno dawać jeszcze więcej radości związanej czy to z wyglądem, czy z komfortem, sportem bądź osiągami

- wiele osób kieruje się ekonomią, ceną zakupu, następne auto powinno mieć rozsądne koszty utrzymania (koszty paliwa, serwisu, opon itp.)

- no i praktyczność, lepiej żeby nie było 3 drzwiowe, aby bagażnik był pojemny, może nieco wyższe dla wygody

Bo zazwyczaj każde następne auto jest droższe niż poprzednie. Są tez osoby których podejście jest obojętne, byle dowiozło na miejsce, kolor nie jeździ, byle jakaś klima była i żeby się nie psuło. Najlepiej w gazie aby było najtaniej. Takie założenia pomijamy to prostackie i pozbawione pasji oraz rozsądku.

No ale zapomniałem dodać jeszcze jedno – auto kupujemy oczami. Nie każde się nam podoba a podobać się powinno, nie każdy kolor pasuje do danego modelu, do bryły nadwozia.

Wielu mężczyzn a kobiet również widząc na ulicy sportowego merca cabrio, audi z mocnym silnikiem na dużych alufelgach czy mustanga w odjazdowym rzucającym się w oczy kolorze, wzdycha z zachwytu i myśli taki chciałbym mieć, takim mógłbym jeździć.
Można więc założyć ze wybór auta to spółka: rozsądku oraz głosu serca, gustu, czy porywu chwili.


Tylko czego powinno być więcej?


Czy zawsze lepiej wybrać rozsądnie? Czy skoro nie jeżdżę szybko i z rodzina wystarczy 1.2 o mocy 85 koni? Czy skoro jeżdżę sam to muszę mieć kombi? No a po co SUV mojej ukochanej – dla szpanu chyba. No i to co uwielbiam najbardziej, durny argument: po co Ci takie auto? Po co takie drogie? Przecież dojedziesz tym co masz tez a się nie psuje.


Obecnie śledzę jak rozwija się rynek kompaktowych SUV-ów. Ten segment interesuje mnie najbardziej. Dlaczego już wyjaśniałem. Skupiam się na markach premium bo cenię sobie jakość wykonania i nie uznaję czegoś co ginie w tłumie podobnych tylko ze słabszym silnikiem i kosztujących połowę takiej wersji jak ja chce mieć.
Obecnie mój jedyny faworyt to Jaguar E-Pace, odrzucam BMW X1 bo już niedługo przejdzie lifting poza tym chociaż zawsze chciałem mieć beemkę to jakoś nie przemawia do mnie to jak się w niej siedzi i jak się ja obsługuje (pokrętło i-drive i ekran nie dotykowy)
Mercedes z modelem GLA ośmiesza się a Volvo XC40 jest zimne i tak urodziwe jak szafa z Ikei, ale 2 dni temu pojawiło się auto które nie daje mi spać…

Nowe Audi Q3

Zatem właśnie nasuwa się pytanie: rozsądek czy serce?

Rozsądkiem będzie Audi Q3:

- tańsze niż Jaguar jako nowe (liczę że interesująca mnie wersja 2.0 TDI 190 koni, quattro, pakiet S–line i tak będzie z 50-70 tys. zł tańsze niż Jaguar E-Peace 240 koni diesel z dodatkami).
Analogicznie wśród używanych aut do 2 lat większy wybór będzie wśród Audi, Jaguarów z 240 konnym dieslem obecnie jest kilka sztuk na sprzedaż

- niższe ceny części, lepsza dostępność napraw (mam mechanika specjalizującego się w koncernie vw), łatwiejsza odsprzedaż za jakiś czas

- Audi ma nieco większy bagażnik (podobno 530 litrów a Jaguar 577) ale w Audi podają z tym co pod podłogą a w Jaguarze do dachu więc „kotek” ma jakieś 420 tak realnie jak mierzyłem a Audi może mieć ok 450 litrów od podłogi do półki.

- no zawsze chciałem zostać w koncernie vw, nowy model Q3 ma 8,8 cala ekran sterowany dotykowo a nie jakaś gałka i wystający tablet, do tego zachowano pokrętło głośności a klimatyzacje obsługuje się tradycyjnymi pokrętłami a nie jak w A6 dotykowo
A serce mówi Jaguar E-Pace

- bryła nadwozia jest piękna, chyba ładniejsza niż audi. Krojona niczym przez Włoskiego krawca. A nowe Audi Q3 jest takie jak Q5 tylko ma lepsze proporcje, jest mniej pancerne, bardziej młodzieżowe. Zresztą opinie wydam jak zobaczę na żywo a to nie nastąpi wcześniej niż w październiku tego roku jak pojawi się w salonach

Wyborem bardziej serca będzie Jaguar E-Pace

- Jaguar na pewno będzie cięższy, (dokładne dane techniczne Audi Q3 nie są znane) bo on ma nadwagę, dlatego jeździłem już wersją 180 konna i jest za słaba, musi być 240 a ta z kolei kosztuje aż 24 tys. zł drożej – nonsens. No i Jaguar pali nie mało, zapewne więcej niż Audi chociaż przy dieslu czy jest to 7 czy 8 litrów ropy to i tak świetny wynik. Do 9 będę zadowolony.

- jeździłem Jaguarem – człowiek w nim czuje się świetnie, jaki komfort, jak wybiera nierówności, czuje się taki prestiż, może nie jest się tak odizolowanym od świata zewnętrznego jak w Volvo XC60, czuję się to auto, czuje się że obcujesz z hot-hatchem a nie ciężką sunąca limuzyną (no hot-hatch to tylko w wersji 240 diesel lub benzyna 250)

- Jaguar będzie może poręczniejszy bo jest 9 cm krótszy, no i z kolei ma gorsza widoczność przez ukształtowanie tyłu nadwozia, do tego obsługa i wszelkie ustawienia (zegarów cyfrowych, multimediów itp.) na pewno będzie prostsza i lepiej dopracowana w Audi

No i chociaż auto kupie pewnie za 2-3 lata to cały czas zastanawiam się co wygra: serce czy rozum?
Na co postawić? I nie chodzi o to że Audi jest takie jak zawsze, że jest nudne, że takie czy owakie, ja kocham niemieckie auta, ich prostotę i elegancje, ich linie. A Audi to klasa, przemyślane jak Golf, perfekcyjne i trzyma wartość. A Jaguar to indywidualizm, znacznie większy prestiż i nutka brytyjskiej elegancji. Auta podobne klasą a jakże różne i skierowane może do innych odbiorców.

Nie mogę doczekać się pierwszego kontaktu z tym autem, jazdy próbnej dlatego jesień będzie gorąca !
Ostatnia aktualizacja: 29.07.2018 11:47:03
Dodano: 5 lat temu
Do Egontar: Przeciez nie pisze nic o autach niemieckich. No moze wspominam o Audi ale o Jaguarze tez.
Kto ma dosc to ma a ja wymiotuje na bezgustowne dziwadla jak nowy peugeot 508 czy 3008 lub citroen cactus czy C6

A wsrod kupowanych i sprowadzanych uzywanych audi i vw kroluja.

Niemieckie to niemieckie

Dodano: 5 lat temu
Do Egontar: Przeciez nie pisze nic o autach niemieckich. No moze wspominam o Audi ale o Jaguarze tez.
Kto ma dosc to ma a ja wymiotuje na bezgustowne dziwadla jak nowy peugeot 508 czy 3008 lub citroen cactus czy C6

A wsrod kupowanych i sprowadzanych uzywanych audi i vw kroluja.

Niemieckie to niemieckie

Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: To nie upadek portalu tylko Twoja reklama niemieckich wozideł, których wszyscy maja już dość!
Dodano: 5 lat temu
No cóż widać temat się nie przyjął, no i świadczy to dobitnym upadku portalu.

A dla mnie wydawał się ciekawy.
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: wszystko zależy od wypłat początkowej i ostatniej raty ;-) a po za tym można kupić auto 4x25 i też jest spoko . Opcji jest dużo ludzie w pl nie zarabiają już po tysiąc złotych tylko zdecydowanie więcej. Uważam że nawet stać dużo osób na płacenie i po 1000zl miesięcznie na ratę samochodu chodź ja uważam że auto na kredyt to lipa bo traci się podwójne.
Dodano: 5 lat temu
Do ebdrinker: czasem w firmie trzeba podnosić koszty :-D
Dodano: 5 lat temu
Do damian88max: Świetny przykład jak doić własną firmę. Trzeba było brać "6"[hihi]
Dodano: 5 lat temu
Do povagowany: za 400 zl czyli 100 Euro to chyba nie doposazony Golf czy Focus ale Fiat Panda golas.

Mie znam nikogo kgo placi 1500-2000 zl miesiecznie jako osoba fizyczna.
A za mniej to splacalby auto za 80 tys chyba 20 lat
Dodano: 5 lat temu
Do ebdrinker: auto też "krowa" :D
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: Niskie kwoty miesięczne kredytów w Niemczech wynikają z raty "balonowej". W Polsce też za 20% wpłaty i 400zł/m-c możesz jeździć przez 4 lata nowym autem ;)
Dodano: 5 lat temu
Do damian88max: Takie Audi z gliwickiej firmy Zdrowa Krowa dzisiaj spotkałem pod Lidlem.Reklama dźwignią handlu ;)
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: skoro płaci raty to go raczej stać więc nie mów że go nie stać ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: nie widziałem w życiu kredytu na samochód 15%
Dodano: 5 lat temu
Do damian88max: No zarabiać trzeba ale u nas jest zastaw sie a .... i ważne żeby pokazać i koszty były a że realnie firmy nie stać to już mniej istotne.

Olejmy to. Miało byc o autach a nie o kasie, biedzie i złodziejskim oprocentowaniu
Dodano: 5 lat temu
Do JacK: No nie orientuję się ale oprocentowanie na auta to raczej bliżej 15% chyba że maksimum na 2 lata się bierze.

I w Polsce rata na poziomie 1000-1500 zł niezbyt jest do przejścia dla zwykłego "Kowalskiego" a to tylko 250-350 Euro.

W Niemczech można wpłacić 20% i zabrać raty na 5 lat oprocentowane od 0% do 2,99 % i do tego kwota miesięczna która nie powoduje że płacący chce popełnić samobójstwo.

Obciążenie budżetu 300-500 Euro miesięcznie nie powoduje że trzeba z czegoś zrezygnować lub pożyczać kredytówkami
Dodano: 5 lat temu
Według mnie auto musi spełniać moje oczekiwania i jest to decyzja chwili, tak kupowałem trzy ostatnie i nie żałuję. :)
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: Nie tylko w Niemczech są takie kredyty. W Polsce bez większego problemu przy wpłacie 50% dostajesz resztę rozłożoną na 24 albo i nawet 36 rat. Do tego jak dobrze trafisz :-) to te raty są nieoprocentowane.
Dodano: 5 lat temu
Do ebdrinker: bo na płacenie rat leasingu to nie trzeba zarabiać i można szaleć :-D
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: nie takie czasy tylko nie którzy zapominają o bezpieczeństwie ale nie ma się co dziwić jak zaraz będą mieli w kraju armię ciapatych których sami uzbroją
Dodano: 5 lat temu
Do ebdrinker: No tak dlatego ja szydze z tych ktorzy pożyczaja a nie kupują.
Pozniej szpanuja płacac tylko raty leasingowe.

Rozumiem opłacalnosc takich działan ale tego nie nazywajmy zakupem.

Moze jest w tym jakas zlosc ze ich stac na to a osoby fizyczne nie.

Na szczescie w Niemczech kredyty dla osób fizycznych sa atrakcyjne i korzysta z nich 3/4 kupujacych.

Sam mysle czy drobny krecycik na 2 latka nie bylby ciekawa opcja. Liczac ile mamy kosztow to zart ☺
Dodano: 5 lat temu
Do darhad: Ja zwracam uwage oprocz sylwetki i proporcji na szczegóły stylistyczne oraz detale we wnętrzu.

Do tego bardzo na materiały i obsługe multimediów i interfejsu auta.


Dodano: 5 lat temu
Od serca się zaczyna, a konkretnie od oczu. Auto nie może być jakimś tam koślawcem bez proporcji. Potem myślę o reszcie.
Dodano: 5 lat temu
Może zbyt upraszczam, ale w Polsce wygląda to tak- osoby fizyczne kupują głosem rozsądku a prowadzące działalność mogą zaszaleć i pójść za głosem serca :-)
A mnie zupełnie przypadkowo udało się kupić z rozsądku i głosem serca jednocześnie[bajer]
Dodano: 5 lat temu
Przypominam ze w tym blogu dyskutujemy o wyborze auta. Rozsadek czy Serce?
Na przykladzie Audi i Jaguara.
Przyklady moga byc inne, argumenty tez
Dodano: 5 lat temu
Do damian88max: No niby tak.
Nie ms sie co sprzeczac bo takie czasy. Poza tym wyswietlacze robia wrazenie sa komforyowe i czytelne
Dodano: 5 lat temu
Do povagowany: No A2 to ciekawe auto ale mogloby miec mocniejsze silniki. No i wyglad tez nie jest jego najmocniejsza strona
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: prawda klikając w dotykowy ekran musisz patrzeć gdzieś klikasz a mając fizyczne pokrętła czy przyciski możesz tego używać nie odrywając wzroku. Przypomnij sobie że na starych komórkach można było pisac bez patrzenia na telefon i widziałeś co napisałeś a spróbuj na dotykowym pisać bez patrzenia
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: Warto pomarzyć to fakt. Ja chyba nie spocznę póki nie kupię Audi A2 :)
Dodano: 5 lat temu
Do povagowany: No niby racja.
Ale skoro jeszcze nie ma w sprzedazy a gdy bedzie to na nowy sobie nie pozwole.

Marzyc i planowac trzeba. Wiele osob mowi kupie kiedys model X marki Y jak bedzie mnie stac.

A wielu ma na mysli 5-10 latka.

Takze planowanie zmiany auta za 3 lata to az takie szalenstwo nie jest.
Zycie pokaze
Dodano: 5 lat temu
Do damian88max: Nieprawda.
Zabronic powinniuzywania pokretel na konsoli. Wtedy patrzy sie miedzy fotele o kliknac a nie na ekran przed szyba.
Poza tym w czazie jazdy wykonuje sie tylko podstawowe funkcje 2-3 kliknieciami
Najnowsze blogi
Dodano: 1 godzina temu, przez giernal
Podczas dzisiejszego powrotu z Łodzi tuż przed tankowaniem na jednej z kaliskich stacji benzynowych licznik Dustera wyświetlił przebieg 95 903 km oznaczający, iż niemal dokładnie w 50 miesięcy ...
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g. 23-07-2019 - ...
7 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez JacK
No i stało się w Sportsvanie licznik pokazał przebieg 100 000 km. Nastąpiło to po po 7 latach i 8 miesiącach od zakupu. O czerwca zeszłego roku czyli od jakiś 8 tys. jeździ nim syn: ...
12 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl