no mój śmiga i nie narzekam,
zdarza się oczywiście jak w każdym aucie że coś trzeba wymienić, czy coś zobaczyć, ale jest ok.
Jedyne co to dbaj o dobre paliwo żeby wtrysków nie zajechać, bo TDCi są czułe, zresztą zobaczysz to na spalaniu (lepsze niekoniecznie od razu droższe paliwo = mniejsze spalanie, i nie móię tu o jakiś Vervach czy Ultimatach czy Powerach bo to pic na wode)
Ja u siebie najdroższą usterkę jaką miałem to wymianę koła dwumasowego (ale teoretycznie z zużytym kołem jeździłem jeszcze jakieś 40tyś km więc nie jest źle, nie wiedziałem że już jest zużyte, ale po wymianie wyłączanie silnika stało się cichsze i domyślam się że to właśnie te koło powodowało metaliczny dźwięk podczas wyłączania silnika).

Ja tam sobie chwale, części oryginalne nie są drogie a w razie co to przeważnie zawsze są zamienniki