Zmartwieniem każdego kierowcy-właściciela samochodów jest jakość płynów, które tankuje się do baku. Szczególnie kłopotem tym martwią się posiadacze samochodów nowszych generacji wyposażonych w bezpośredni wtrysk paliwa. Jak powszechnie wiadomo parametry paliwa mogą mieć i mają wpływ na trwałość różnych elementów układu dolotowego a także wydechowego... Będąc zwykłym konsumentem lejącym "coś" nie mam możliwości badania składu chemicznego i parametrów paliwa. Mogę obserwować kilka parametrów, które dla mnie (lajkonika) są możliwe do zarejestrowania. Wskaźnikami takimi bez wątpienia są: średnie spalanie na baku oraz temperatura płynu chłodzącego i/lub oleju rejestrowanych w często powtarzalnych warunkach np na takiej samej trasie przy zbliżonym natężeniu ruchu.
Nauczony negatywnymi skutkami przypadkowych tankowań i wiary (lub raczej niewiary) w jakość na stacjach (nawet sieciowych) do tej pory starałem się, (jeżeli to możliwe) tankować tylko u jednego dostawcy. Proszę mnie nie zrozumieć źle, nie mówię, że na niektórych stacjach jakość po badaniach może zakwestionować UOKiK bo w większości dystrybutorów jakość mieści się w (mało wygórowanych) polskich normach. W granicach naszego kochanego kraju nie ma dużego wyboru, źródła (rafinerii), gdyż paliwo pochodzi z Orlenu lub Lotosu a sprowadzanie (w dużych ilościach) z zagranicy jest mało lub nieopłacalne. Dodatkowo pochodzenie surowca jest także jedno bo zgodnie z danymi GUS 98% pochodzi z rosji gdzie ropa naftowa jest bardzo ciężka i nie najlepszej jakości (zasiarczona ??).
Jest za to coś co jest tajemnicą poliszynela i wynika z zróżnicowania parametrów (wynikającej z destylacji frakcyjnej) a jest uzależnione od partii towaru lub może inaczej jego odbiorcy (składu paliw) ...
Po tym dość przydługim wstępie chciałem podzielić się moimi obserwacjami z ostatnich tankowań na dwóch stacjach różnych dużych sieci oraz zapytać się o wasze doświadczenia i obserwacje w tym temacie.

Parametry stałe: trasa 12+8 km ruch uliczny w godzinach szczytu w znaczącej długości w przeciwnym kierunku niż korki, stały czas przejazdu, ilość powtórzeń około 20.

Obserwacje:
paliwo nestle: porównywalnych prób 8, temperatura silnika w połowie trasy (po 10 km) maksymalna (90 stopni), spalanie średnie 10 litrów na tym dystansie (z komputera). temperatura zewnętrzna około -5 stopni
paliwo statoil 1-2-3: porównywalnych prób 5, temperatura silnika w połowie trasy (po 10 km) poniżej skali, na końcu dystansu 70 stopni , spalanie średnie 8,5 litrów na tym dystansie (z komputera), temperatura zewnętrzna około -5 stopni.

Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie ? Poprzyglądam się jeszcze ale mam mieszane uczucia co do jakości Nestle a jako "świeży" kierowca diesla nie wiem czy dobrze interpretuje fakty :D