Już tam kiedyś byłam, jako mały brzdąc. I szczerze powiedziawszy nie tak pamiętam to Muzeum. Dziś pojawiłam się tam drugi raz w życiu i ku mojemu zdziwieniu mają nowe eksponaty(w końcu kilkanaście lat mineło od tamtego momentu - w sumie co sie dziwić). Można było m.in zobaczyć Forda XL, samochód którym woził się Stalin, Papa Mobil, auta wojskowe i wiele wiele innych Chociaż pogoda była niekoniecznie zachęcająca - dobrze,że większość była pod dachem..


Myślę,że pieniądze nie były zmarnowane, chociaż niektórzy uważają ,że mogliby mieć w eksponatach więcej aut z epoki PRL-u.

Cóż nie sposób wszystko przedstawić tak jakby się chciało ...

Oczywiście poniżej zdjęcia to nie wszystkie zdjęcia jakimi dysponuje z dzisiejszej wizyty w muzeum