Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Audi A4 » Wakacje 2014







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Audi A4
LHR
Jeździ: Audi A4
Wcześniej jeździł: Audi A4, Alfa Romeo 156
  • przebieg 235 580 km
  • rocznik 2000
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.9 TDI
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1074 razy
Data wydarzenia: 30.07.2014
Wakacje 2014
Kategoria: podróż
Witajcie.
Długo wyczekiwany okres letni w pełni, więc czas by pojechać na wczasy. Tegoroczne, wraz z rodziną spędziliśmy na Chorwacji, a dokładniej w miejscowości Omiš. By tam dojechać trzeba było wcześniej przebyć ok. 1500km od mojej miejscowości, przejeżdżając po drodze przez Słowację i Węgry (zahaczając o Budapeszt), a także przejechać przez niemal całą Chorwacje. Zwiedziliśmy też Split, oddalony od Omiš jakieś 30km.
Trochę zazdroszczę Chorwatom takich wspaniałych krajobrazów, morza w górach, lub gór nad morzem, (jak kto woli ?), i ciepłego śródziemnomorskiego klimatu. Jednakże, co do stylu jazdy Chorwatów, to można mieć wielkie ,,ALE". Nie dość, że w większości to małe zdezelowane autka, typu golf, polo, uno, yugo (zastawa), to jeżdżą nimi tak jakby to był bolid F1, nagminnie łamiąc prawo drogowe. Cóż, co kraj to obyczaj ;)
Co do samochodu, na tym dużym dystansie, muszę pochwalić Audi za jakość wykonania, bo komfort podczas jazdy jest na wysokim poziomie, nie odczuwało się dużego zmęczenia, spalanie zostało umieszczone w ,,Dzienniku kosztów", i tu kolejne duże zadowolenie, potwierdza się tu o oszczędności silnika wysokoprężnego, jedynymi minusami (prócz tego na akumulatorze :P) to, trochę mały bagażnik, oraz w czasie pobytu, zepsuła mi się świeżo wymieniona żarówka xenon (komplet został dany do reklamacji i dostałem nowy), całe szczęście, że na Chorwacji jest obowiązek wożenia zapasowych żarówek, to wziąłem stare i były jak znalazł.
Polecam Chorwację.
Ostatnia aktualizacja: 31.07.2014 20:41:23
Dodano: 9 lat temu
Do kobi83: Jakie duo - tre-navigation system, bo jeszcze miejscami telefon działał :P
Z Dolnego Śląska to przez Czechy się śmiga, no ode mnie to przez Słowację i nawet nie pamiętam jak długo się jechało do Budapesztu.
A ja to chciałbym do Włoch pojechać, tak jak napisałem autre, moim cichym marzeniem jest zobaczyć Rzym i Watykan :)
Dodano: 9 lat temu
Do autre2003: Ja tam ciepłolubny ;) Ale w przyszłości to chciałbym pojechać do Włoch. W szczególności chce Rzym i Watykan zwiedzić, to takie moje ciche marzenie od paru lat ;)
Dodano: 9 lat temu
Do LouisRenegade: Wiem o tym, ale dla mnie po prostu za długo.
Nie chce mi się już tyle czasu spędzać w aucie.
Co z tego, że świetne drogi jak 15 godzin w aucie trzeba spędzić. Jeździłem kiedyś sporo do Słowenii, więc drogi znam ;).
Dla mnie wyjazd na wakacje z rodziną to góra 5 godzin jazdy, a czym mniej tym lepiej. Do Karwi ja jadę ok. 3,5 godziny, a w przyszłym roku rozważam nawet wyjazd nad zatokę zamiast nad otwarte morze. Cieplejsza woda i kolejne pół godziny drogi zaoszczędzone ;).
W dodatku nie znoszę upałów, taka temperatura jak teraz w Polsce to dla mnie koszmar, dlatego wolę wakacje w Sierpniu lub we Wrześniu jeśli chodzi o Polskę. Sierpień lub Wrzesień to co najwyżej Irlandia, Skandynawia lub Holandia, ale tylko samolotem.
Dodano: 9 lat temu
Rewelacja wakacje!
Tak poza tym pierwszy raz widzę system DUAL-NAVIGATION ;)

Ja czekam jak mój synek będzie miał z 5 lat i objazdowe wakacje "kierunek P+4xB": Praga, Brno, Budapeszt, Balaton i na koniec Bratysława. Plany planami, a ciekawe co z tego wyjdzie.
PS. Z Dolnego Śląska, dla chcącego Balaton do osiągnięcia w około 6 godzin! to około tyle ile Dolny Śląsk - wybrzeże Bałtyku.
Dodano: 9 lat temu
Do autre2003: Każdy mówi, że za daleko, a to aby przez Polskę przejechać, dalej mają świetne drogi, i przez autostradę się śmiga.
Dodano: 10 lat temu
Relacja świetna [up], choć klimaty nie moje. Pogoda raczej nie dla mnie i teraz już sobie nie wyobrażam jazdy na wakacje tak daleko. Musiałbym po powrocie odpoczywać od urlopowego odpoczynku ;), znaczy podróży.
Dodano: 10 lat temu
Fajna relacja - dobrze się czytało. Poza tym to kolejna treść, która coraz bardziej skłania mnie do wybrania się wreszcie (nie w tym roku) do Chorwacji, a może i do Czarnogóry.
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: A tak, do tej pory tam stoją
Dodano: 10 lat temu
Omiś to urocze miasteczko, bylem tam przejazdem w drodze do Makarskiej! Nie wiem czy w tym roku bylo, ale jak bylem w 2008 to jako atrakcja tyrystyczna byly policjantki w miniówach na kazdym skrzyzowaniu wymachujace raczkami i gwiżdżące bez nijakiego umiaru gwizdkami!
Dodano: 10 lat temu
Do LouisRenegade: [up] [rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: No skisłym nie :D
Dodano: 10 lat temu
Do LouisRenegade: I tak by nas nie poczęstował więc mi nie szkoda ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Szkoda, tyle dobra się zmarnowało ;)
Dodano: 10 lat temu
Do LouisRenegade: A tego to już nie wiem. Najwyżej zostanie królem octu winnego ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Żeby mu nie skisło, 2 lata temu tato kupił 2x 5L bańki z winem i do Polski nie dojechało :/
Dodano: 10 lat temu
Do LouisRenegade: Wina prosto z winnic kupują jak szaleni. Przy mnie Niemiec prosto "z kija" kupił 10 pięciolitrowych baniek.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Tak, na Krku narodów niemieckojęzycznych dużo, wiem, byłem na tej wysepce 2 lata temu :)
Dodano: 10 lat temu
Do LouisRenegade: To ja byłem w miejscu gdzie było dużo Holendrów, Niemców i Anglików. Polaków też trochę ale nie za wielu w porównaniu z innymi nacjami.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: No właśnie, my też chcieliśmy Balaton zobaczyć, ale już się zaczęło ściemniać, więc nie jechaliśmy.
Co jeszcze mogę powiedzieć, to to, że Split i ten Omis to bardzo dużo Polaków, praktycznie na każdym kroku.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: dzięki za info [up] - pewno skorzystam
Dodano: 10 lat temu
Też słyszałem opowiadań że Chorwacja to spoko miejsce na odpoczynek :) Na pewno zasłużony . Pozdrowienia [papa]
Dodano: 10 lat temu
Do LouisRenegade: Ja jechałem tędy:

https://goo.gl/maps/sgh6J

a wracałem tędy:

https://goo.gl/maps/57AI8

22 godziny bez zmiennika, bo było zwiedzanie (Zagrzeb, kąpiel w Balatonie, Budapeszt, Szentendre, Esztergom)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Właśnie dlatego wolałem jechać przez Słowację
Dodano: 10 lat temu
Do LouisRenegade: Na Ukrainie za to weselej, mogli by Cię ustrzelić z wyrzutni "Buk" albo przetrzymać w ciemnej piwnicy dla okupu, a jakbyś się do nich przyłączył to później Putin oskarżyłby Polskę, że wysłała na Ukrainę swoich najemników potajemnie ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: Kurde, zgadłeś :P
Dodano: 10 lat temu
Do MAT86: Jedź, jedź, polecam. My już drugi raz najechaliśmy ten kraj :D
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: Samemu można przejechać, ale to ciężko, ja się zmieniałem z ojcem co jakiś czas. A z nami jechał mojego ojca brat swoim autem, to on musiał sam całą trasę pokonać z Chorwacji do Warszawy. A jak jechaliśmy na Chorwację, to nocowali po drodze, w drugą już na jego "pech" - jak to określił, musiał jechać dalej.
A co do przebiegu Audi, to już jest ponad 235tys. km. Ale też mam wrażenie że cofany, bo mam książkę serwisową, ale jakoś nie pasuje mi kilometraż ;)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Byliśmy tydzień, cena za "apartman" 50 euro za dobę osoba, ceny fakt trochę wyższe niż jak byliśmy 2 lata temu, ale to przez to, że Chorwacja do UE przystąpiła.
A co do drogi, to i tak przez nasz piękny kraj najbardziej się zmęczyłem jadąc niż przez Słowację, ale żeby było śmiesznie przed wyjazdem to któraś navi kierowała nas przez Lwów, to z dwojga złego, chyba Słowacja lepsza niż Ukraina
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean: Słuchaj, nie ma śmiacia, navi navi nie równe, te dwie na szybie jak objeżdżałem Budapeszt to mimo że zaktualizowane na świeżą mapę, nie widziały nowego kawałka obwodnicy miasta, a w telefonie mam standardową automape nic nie aktualizowaną i ona widziała ten kawałek :D
Dodano: 10 lat temu
Do MAT86: Dobry pomysł, jeszcze Czarnogóra jest warta zobaczenia i tańsza. Znajomy z pracy był w tym roku po 15 lipca w Canj w pensjonacie ZEC i płacił 35 euro za dzień z pełnym wyżywieniem i w tym włącznie alkohol do bólu. Do tego codziennie przychodził właściciel i pytał co chcą zjeść i o której, a później gotowali im dokładnie to co zamówili. Poza apartamentami do właściciela obiektu należy też restauracja, z której mogli korzystać (w cenie) oraz prywatny kawałek plaży z leżakami dla jego gości. No i jadąc do Czarnogóry Chorwację też zwiedzisz, bo będziesz przez nią przejeżdżał. Jedyna niedogodność to taka, że trzeba mieć paszporty, bo po drodze jest Bośnia i Hercegowina, na którą bez paszportu nie wiedziesz.

Na mapie to ten biały budynek (zdjęcia obejrzyj) tutaj:

https://goo.gl/maps/wMHLR

Tu masz stronę:

http://www.apartmanizec.com/index.php/srb/

A tu więcej fotek:

http://www.booking.com/hotel/me/apartmani-zec-canj.pl.html

Ja chyba wybiorę się tam w przyszłym roku.
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
8 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
13 komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez powerTGS440
Renault Megane III 1.5DCI 95PS 6-gear MANUAL Ogólnie, w ten długi weekend przejechałem 903km, średnie spalanie 4.2litra (nie korzystałem z klimy), trasa ekspresowa S3 (tylko 30km na ...
4 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl