Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy SzarnaMamba » VW T-Roc 1.0 TSI & VW T-Cross 1.0 TSI - jazda próbna







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika SzarnaMamba
Dodano: 3 lata temu
Blog odwiedzono 1026 razy
Data wydarzenia: 21.08.2020
VW T-Roc 1.0 TSI & VW T-Cross 1.0 TSI - jazda próbna
Kategoria: inne
Hej,

wpis dedykuję Naszemu Mucjuszowi(mucko1), który wprost "uwielbia" VW. 🙃🎁🎁🤪😂🥳

Kontynuując poszukiwania następcy Corsy w końcu padło na jazdę próbną VW-genami.

Jazda próbna odbyła się w ten wtorek w Rowiński-Wajdemajer w Piasecznie, a jazda samochodami z dobrze znanym mi silnikiem 1.0 TSI generującym 115 km przypadła mnie. [car]

Nawet udało mi się odtworzyć trasę jazdy w MarcinowoGP-owych okolicach. 🙃

Na pierwszy ogień poszedł T-Cross z automaryczną skrzynią DSG, 7-mio biegową. Siedziało się dość wysoko. Zawieszenie dość twarde (wjeżdżałam w każde możliwe dziury), ale dzięki temu dobrze trzyma się w zakrętach. Myślałam, że automat będzie dodatkową ujmą i wadą w zestawie z tym silnikiem, a jak się okazało - był miłym zaskoczeniem. Zaskoczyła mnie jego żwawość i szybkie wkręcanie na obroty. Na prawdę szybko reagował na dociskanie gazu przy wyprzedzaniu. 😃

Dane techniczne:https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/volkswagen/t-cross/silnik-benzynowy-1.0-tsi-115km-od-2018/

Jeśli zaś chodzi o T-Roca pokładałam w nim wielkie nadzieje, ale ostatecznie nie wzbudził we mnie specjalnych emocji. Siedziało się może trochę wyżej niz w T-Crossie, ale mimo dosunięcia fotela na maxa do przodu miałam wrażenie, że nie do końca go wysprzęglam - tak, ten był w 6 biegowym "manuelu". 👋
Pomimo 115 km pod maską i podpowiedzi zmiany biegów, ciężko było go "rozbujać". Jazda była zwyczajnie ociężała, a ja się czułam jakbym jechała czołgiem. 🤠
Zawieszenie jakby mniej sztywne w stosunku do tego co było w T-Crossie.
Do tego ta węższa kierownica, w stosunku do tego co wsadzili w T-Crossa. 🤔


Dane techniczne: https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/volkswagen/t-roc/suv/silnik-benzynowy-1.0-tsi-115km-od-2017/

Co ciekawe, T-Cross i T-Roc w środku wielkościowo są takie same, natomiast jeśli chodzi o bagażnik, to w przypadku T-Crossa jest możliwość jego powiększenie poprzez przesunięcie tylnego fotela. W T-Rocu tej opcji nie ma, tam jest wszystko na sztywno. No i ta ścięta szyba bagażnika powoduje, że jest ograniczone pole manewru jeśli chodzi o ustawianie bagaży "w górę". 🤔

Ostatecznie bardziej nam się spodobał z tej dwójki T-Cross. Wspomniane VW-geny są 5 i 6 samochodem "objeżdżanym" w celu jazd próbnych. Wcześniej była Mokka X, Corsa F, Hyundai Kona i Hyundai i30.

Fotki niestety tylko podglądowe, bo nie było już czasu na roztrząsanie się przy ich robieniu. 😂

To by było chyba na tyle. [papa]

I dla Mucjusza specjalny mem. 🙃🙃🥳
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Ciekawe kiedy wybudują? Na tym odcinku powinien być zakaz wyprzedzania dla TIR-ów i trochę by to załatwiło doraźnie problem. :)
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Do Łodzi jest dramat od początku jej istnienia. Od razu tam powinny być 3 pasy ale o jednym zapomnieli, bo na Euro 2012 się śpieszyli. Dobrze, że miejsce wszędzie pod wiaduktami przewidzieli i teraz będą dobudowywać trzeci pas. Taki to kraj absurdów. Jeszcze te ekrany ciągnące się kilometrami w szczerych polach. Natomiast za Poznaniem to już jest autostrada koncesyjna Kulczyka, jedna z najdroższych na świecie więc tam przeważnie jeżdżą tylko drogie auta, służbówki, na obcych blachach i niektóre TIR'y, a tak to luz. Lokalnego ruchu prawie nie ma i pusto po horyzont. Ma to swoje plusy, bo można sprawdzić auto jak na niemieckiej autostradzie, nie ma ryzyka skoro w zasięgu wzroku żadnych świateł nie widać [hehe]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
A2-a najbardziej była zawalona do miasta Łodzi, potem się rozluźniło, a od Poznania to już był luzik.
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: O tak! Złamany stół, pułki ścienne z pamiątkami na podłodze (trochę się pobiło ale przy tej ilości nie zostało to dostrzeżone przez gestapo), nogi od jednego krzesła nawet nie znalazłem, xbox z kinect'em zalane piwem, rysa na TV i najlepsze: załamane dwa łóżka dziecięce w pokoju przygotowanym dla Ali gdy przyjedzie ze szpitala (jedno klasyczne, żeberkowe i drugie z regulowaną długością jak już podrośnie). Nic wielkiego nie zrobili, tylko spali ale łóżeczka nie wytrzymały kloców po ok. 190 cm wzrostu i słusznej postury. Ci co nie byli zdatni spali praktycznie wszędzie. A burdel to istna masakra. Dobrze, że rano pomagali i sprzątali. No ale przynajmniej ubawiliśmy się przednio. Nie wiem co zrobili "sfeterowi" ale wieczorem Nesta nie chciała do domu wejść, a to zmarzluch był. Rano nie wylazła z budy dopóki nie pojechali. Może dlatego później uciekła ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: no nieźle [totalszok] przynajmniej masz co wspominać

A Oycowizne kojarze, bo czasami do Habdzina jedziemy przez Piaseczno/Magdalenke
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: A moja córka Alicja jest "łodzianką", bo gdy "Kopaczowa - stara krowa" zabroniła cesarek na życzenie to tam znaleźliśmy najlepszego lekarza, który podjął się zrobienia cesarki po wpisaniu przez jego żonę (ginekolog) w papiery, że ciąża zagrożona. Koszt cesarki wtedy był 12 000 PLN, a my daliśmy 1/3 "w prezencie". Później zakaz, który tak naprawdę nie był zakazem tylko NFZ za to nie płacił szpitalom znieśli. Tak dzięki tej "kłamliwej suce" musieliśmy wyrzygać swoje i to niepotrzebnie. No ale dziecko terminu sobie nie wybiera. Co ja później miałem za pępkowe... Mało mi chałupy nie roznieśli. Chyba z pół Ricoh'a do mnie przyjechało do domu, bo tego dnia mieli wigilię służbową w Gościniec Oycowizna koło Magdalenki, większość nawalona. An została w szpitalu, a ja z Markiem do domu i impreza. Same straty były, a wódy to mi jak na weselu wtedy poszło. Tu byli i stąd podjechali:

http://oycowizna.pl/
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: Nie. Zaraz na PM coś Ci wyślę.

Ja z urodzenia warszawiak, bo tam się urodziłem, rodzice mieszkanie w Warszawie wynajmowali komuś, a sami mieszkali tu w Piasecznie (Zalesie Dolne) więc w Warszawie nie mieszkałem nigdy. W Szczecinie jest mój brat (z żoną i dziećmi) na dwuletnim kontrakcie. W Warszawie wcześniej "Czajkę" budował, później Kraków, Praha, więcej nie pamiętam.
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: opcja "znajomi w okolicy"?🤔

O, to Ty Szczecinianin?
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: I to 24/7, a nie tylko on :-)

W zasadzie to jego telefon więc jak go nie zabierze to oszuka ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: Mucjusz "obiektem monitorowanym"? 😂
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Dlatego poprawiłem się na "jeszcze bardziej zdołować", bo wiedziałem, że do tego się "przykleisz" ;-) A4 to "zawalona" jest cały czas [smiech2]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Vagi tak mają, a facetów nie pocieszam.
W pierwszej chwili myślałem, że autostrada mu się zwaliła.
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Tak jak zwykle. W Szczecinie też teraz Cię widzę :-) Jesteś niedaleko mojego brata i matuli tylko oni jakoś bliżej Odry Zachodniej i centrum niż Ty. Możesz podjechać i go pocieszyć, to znaczy jeszcze bardziej zdołować, bo A4 mu się zwaliło i naprawa 15 000 PLN teraz wyszła. Czeka na odbiór i nie ma czym jeździć [hihi] Tak to jest gdy zamiast osrać Cię ptak zesra Ci się VAG [rotfl]

Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:

Aleś mnie wyśledził. 😱👍
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Raczej jak zwykle :-)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Czujny jak czapla.
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Wiem, widzę. Gdy jechałeś też widziałem jak się przemieszczałeś na mapie :-)
Jarek w Eschollbrücken siedzi pod Frankfurtem obok Darmstadt.
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
No to spierdol.łem - jestem na Mokotowie.
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: To nie stój tam tylko SPRDLJ [tuning] [smiech2]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Bo wiesz - deszcz i wilki jakieś
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Jak Ty mnie tera zaimponowałeś... [hehe]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Las krzyży.
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba:
Bo teraz taki klimat mamy
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: A dalej rozciągał się las... [rotfl]
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: [taniec]
Toż to jakies weselne klimaty
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: co do drogi, to droga na Ostrołękę jak w Rejsie
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba:
No to jeszcze raz i jeszcze jeden
Dodano: 3 lata temu
Do Maarten73: na wygląd też nie patrzę, bo teraz nie ma brzydkich samochodów. Oczywiście, że chodzi o niezawodność, pakowność ,no i żeby mieściło się w przyjętym budżecie ;) 👍
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: Dla mnie auto to przede wszystkim niezawodność, cena zakupu i koszty serwisowania. Wyposażenie, wygląd to raczej drugorzędna sprawa. Gdybym teraz miał wybierać następcę mojej Francy, byłoby ciężko. [hihi]

Za VW podziękuję, miałem raz, wystarczy. [smiech2]

Tak, tak, musicie patrzeć perspektywicznie. W końcu się powiększycie przecież... [hihi]
Dodano: 3 lata temu
Kilka zdań ode mnie w temacie.

Każde nowe auto jedzie nieźle bo nowoczesny, kwestia jak sie w nim czujemy i czy silnik nie jest żenujący.

Po pierwsze przy "mini ratce" i pożyczaniu auta a nie zakupie to chyba jego cena ma mniejsze znaczenie niz miesieczna należność.

Po pierwsze trzeba sobie naszkicować jakie wymagania ma spełniać auto, np:

- silnik normalny 4 cylindry, turbo co najmniej 120 koni. Pomijamy szroty takie jak 1.0 TSI, terkoty w aucie ważącym 1400 kg


- rodzaj nadwozia czy siedzimy nisko czy wysoko, bo Corsa C, Hyundai i30 najnowszy a Crossover typu Honda HR-V to zupełnie inne auta, inne segmenty i ... ceny


- po drugie wypadałoby aby miał czujniki parkowania z przodu i z tyłu, kolorowe radio z android auto jak juz tej nawigacji się nie chce, zestaw głośnomówiący Bluetooth i climatronic a nie korbki czy pokrętła, aktywny tempomat czy jakieś lepsze reflektory niz pożółkłe H7. W końcu mamy XXI wiek ani coś w rodzaju jedzie, klima i 4 koła.


- czy zależy na aby jakość była sensowna, czy twarde plastiki bo wtedy dacia tez pasuje i T-Roc i T-Cross maja tylko lepsze wykonanie i spasowania od Dacii ale tandetą zalatuję obydwa

- Konfigurujemy sobie w internecie i patrzymy co i za ile ewentualne rabaty

Pomimo że to starszy model to zdecydowanie Mokka X ze 140 konnym silnikiem Turbo benzyna, 4 cylindry, to model schodzący jest spora zniżka na logikę. No i Hyundai czy Kia Ceed chociaż to nie Crossovery tez będą robiły lepsze wrażenie od drogich wymienionych pudełek z vw z silnikami od kosiarki.

Tanie marki oferujące dobre auta to także opel z Mokka bo Crossland to kupa i Fiat z Modelem Tipo np ze 120 konnym silnikiem turbo

Wiadomo Skoda i Vw to marki drogie, zależy komuś na niskiej cenie niech uderza w opla, hyundaia czy fiata lub suzuki czy jakieś tam
Najnowsze blogi
Dodano: 3 godziny temu, przez giernal
Podczas dzisiejszego powrotu z Łodzi tuż przed tankowaniem na jednej z kaliskich stacji benzynowych licznik Dustera wyświetlił przebieg 95 903 km oznaczający, iż niemal dokładnie w 50 miesięcy ...
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g. 23-07-2019 - ...
7 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez JacK
No i stało się w Sportsvanie licznik pokazał przebieg 100 000 km. Nastąpiło to po po 7 latach i 8 miesiącach od zakupu. O czerwca zeszłego roku czyli od jakiś 8 tys. jeździ nim syn: ...
12 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl