Wpis w blogu auta
Honda Civic
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Poczekam na efekty u Ciebie.
Coś innego, ale mało pocieszające dla właściciela.
Też 5 lat ale przynajmniej nie jest o:
nagrzewnicy,
wymianie żarówek,
wymiarach bagażnika,
usterce AdBlue
jak VW wprowadza w błąd klientów
itp. "pieszczotach"
Jednak dobrze, że jeżdżę niemcem, skoro padła tu informacja, że japończyki w Warszawie chodliwe
Do giernal: Na komendzie też mi to policjant potwierdził, japończyki a w szczególności Mazda, Toyota i Honda
Do Egontar: Tak, ukradziono alkotest wart 50 złotych. Więcej szkody narobił niż to było warte.
P.S. Niestety, ale w Warszawie najbardziej "chodliwe" wśród złodziei są "Japończyki".
Pewnie robota im się paliła w dłoniach albo nie chcieli być przyłapani na gorącym.....
Dobrym rozwiązaniem jest ukryty włącznik. Nawet jak ukradną ci kluczyki to nie odjadą.
Miałeś szczęście, że złodziej był amatorem jak nie poradził sobie ze standardowymi zabezpieczeniami, ale i tak musiał ci zrobić na złość.
Ja też miałem kiedyś taką historie, chyba w 2000r jak w zimie poleciałem z rodziną na wakacje i auto (poloneza caro) zostawiłem pod blokiem u wuja w Warszawie. Auto stało 2 tyg. przysypane śniegiem i ktoś próbował go ukraść. Rozwalił całą stacyjkę, nawet nie miał latarki bo na wycieraczce było pełno zapałek, ale nie odjechał bo tata wyjął akumulator, by na mrozie nie rozładował się.
Proponuje Zedera - blokada kierownicy. Na nie nie ma mocnych Ale trzeba zakluczać nawet jak się idzie na 4 minuty do kiosku.
Koszt ok 1400 zł z montażem
Dodatkowo proponuje odcięcie zapłonu jakimś przyciskiem w niewidocznym miejscu.
Wtedy złodziej odpuszcza - bo czasu brak
Samochodzik ma jeszcze ponadrywane kable i wygiętą maskę z przodu. W ASO krzyknęli 3 tygodnie sprzątanie i naprawa.
współczuje szczerze. Nogi bym takiemu z dupy wyrwał i kazał na pośladach chodzić.
Parkingu strzeżonego nie masz tam w okolicy?