Dzisiaj miałem podróż z szczecina do poznania i jechałem S3, dosyć długo, że mi się nie śpieszyło a innym kierowcą bardziej, a szczególnie jednemu małżeństwu jadący skodą Octavią 2, gdzie pasażerka w tym autku spojrzała na mnie jak na idjote jadącym prawym pasem prawie przepisowo(powiedzmy ) i z niedowierzaniem że młody za kółkiem i BEJCY gdzie kawałek wcześniej przeleciała mi obok taka sama jak moja tylko w sedanie chyba z 200 miała na budziku , postanowiłem się pobawić zabawkami jakie mam w moim aucie.


Wiec padło na średnią prędkość jaką wyświetla mi cyfrowy licznik w KM/H.

Wiec zrobiłem mały test, jadąc od dłuższego czasu na tempomacie z stałą prędkością postanowiłem skasować średnią prędkość, a następnie samo mi wyświetli ale zobaczyć po pewnym czasie jaki wyjdzie wynik.

Przejechałem ok 5km i z ciekawości zobaczyłem rezultat, a tu zonk??? na analogowym miałem ustawione 121 a na elektronicznym wyszło mi 118, co za kłamczuch ten samochód, i tak sobie pomyślałem że jadąc 210km/h tak naprawdę jadę tyle co w papierach czyli 207.

Czy u was też tak kłamie auto ??


dołączam zdjęcie