Wpis w blogu auta
Citroen C4 Picasso
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 595 razy
Data wydarzenia: 28.04.2022
The Doors! The End
Kategoria: awaria
Poziom mojego był niebotyczny, przecież można było robotę zrobić za jednym podejściem, a tak trzeba graty rozkładać jeszcze raz
Kolejny raz zakup ograniczników przez internet. Sama wymiana trwała już krócej niż za pierwszym razem, bo wiedziałem już jak ściągnąć szybko boczki drzwi.
W efekcie mój „ekskluzywny” samochód znów mnie cieszy, dlatego też żeby osiągnąć maksymalny poziom zadowolenia odkurzyłem złoma i zajechałem do myjni, żeby zmyć z niego to „żółte” coś, co leci z drzew!
I tak zakończyłem przygodę z The Doors. The End!
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g.
23-07-2019 - ...
7
komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez Maniek1986
Tak w tytule, choć to dopiero w następny piątek, ale wykorzystam wolne i zrobię podsumowanie mojej pierwszej rocznicy z następnym Leonem (drugim) i kolejnym już Seatem (czwarty). Aktualny ...
14
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Paczaj bo warto:
https://youtu.be/coGLk2Clq3g
https://youtu.be/LNQaDxkSpP4
https://youtu.be/SZt5XPO7wfM
https://youtu.be/ybrfMNu5W9Y
Kosmos! Moja ulubienica. Znamy się.
The Doors. The (Black)End. The Wait
Szacun za świetną robotę
Tęcza, to tęcza
Wiele osób ma strzelające drzwi, zawsze jak słyszę to mówię że powypadkowe auto.
A to nie prawda jak widać
Pył mnie też wkurza
Żółty pył na samochodach to efekt intensywnego pylenia drzew iglastych – sosny oraz świerku. Przypada on na okolice miesiąca maja, choć nie ma ściśle uregulowanych norm czasowych. Niekiedy rozpoczyna się jeszcze kwietniu, a kończy nawet w połowie czerwca. (Źródło internet)
P.S. Domyślam się, że zadrapania lakieru na prawych drzwiach zniknęły pod plastikowym boczkiem?
Ja nie zwracam uwagi jak wsiadam do Thalii. Strzela, to niech strzela. Może wku*rwi sąsiada.
Wszoraj wieczór umyłem auto, ciekawe czy wiata osłoni od żółtego szaleństwa
Pylą dziady (znaczy sosny), oczy mi łzawią i kicham na potęgę, takie życie alergika. A na Thalii warstwa żółtego codziennie... Daćka ma garaż, to olewa.
W czarnej też strzela ogranicznik drzwi kierowcy, ale... nie przeszkadza nam.
Nie ma oszczędzania Zostałeś specjalistą od wymian ograniczników. W sumie dobrze, bo sporo ich na świecie. To żółte "G" też już mnie dopadło, chyba brzoza i sosna już powinny pylić