Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Subaru Legacy » sprzęgło padło







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Subaru Legacy
  • przebieg 186 200 km
  • rocznik 1998
  • kupione używane w 1999
  • silnik 2.0
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1599 razy
Data wydarzenia: 14.03.2010
sprzęgło padło
Kategoria: awaria
No i jednak okazało się, że rację miał pan z serwisu Subaru Koper przy Krakowskiej, a nie niezależny mechanik z Warszawy, ani też serwisujący mój samochód od prawie 10 lat mechanicy z Dawoja.
Do Krakowa dojechałem z Warszawy bez problemów, ale następnego dnia kiedy jechałem na narty (włączając postój w godzinnym korku na wylocie na zakopiankę - ukłony dla GDDKiA za oznakowanie robót drogowych tak, jak się to robi w Europie - np. w Wielkiej Brytanii takie znaki stoją już 200-300 mil wcześniej, przez co można wybrać alternatywną trasę)zaczęło się koszmarne piszczenie przy wciśniętym sprzęgle. Dwa dni później wracałem gierkówką do Warszawy i zaczęły się problemy z biegami; starałem się tak przejeżdżać przez skrzyżowania, by się nie zatrzymywać, ale w końcu pod Radomskiem to się nie udało i pedał sprzęgła się po prostu zapadł (kolejne ukłony do kierowcy TIRa, który mimo tego, że włączyłem światła awaryjne nieźle sobie na mnie potrąbił). I skończyło się na lawecie do Warszawy. Po kilku rozmowach telefonicznych (o tym oddzielnie) zdecydowałem się przeprowadzić naprawę w niezależnym serwisie, poleconym przez innego użytkownika Subaru. I sprzęgło mi tam wymieniono, taniej i szybciej niż w ASO. Zobaczymy, co będzie dalej, ale na razie jestem zadowolony z nowego (i jak się okazało starego) kontaktu. Szkoda tylko, że na lawetę wydałem w sumie 1000,- assistance Warty okazało się atrapą...
Ostatnia aktualizacja: 28.03.2010 22:58:28
Dodano: 14 lat temu
Do Polikarp58: mialem podobna sytuacje z Mondeo, tez mnie chcieli zostawic w Katowicach bo zamiast 50km wyszlo im 60 i nic nie dalo sie zrobic :(
Dodano: 14 lat temu
Do Zachar: awaria miała miejsce w niedzielę pod Radomskiem. Mimo tego, że mam złote assistance powiedzieli mi, że samochód mogą odwieźć do 50 km od miejsca awarii, a najlepiej do Częstochowy, możemy się tam przespać i na przykład po dwóch dniach oczekiwania na naprawę jechać pociągiem do warszawy. Jako że na naprawę sprzęgła w subaru czeka się nieco dłuzej, musiałbym zostawic w częstochowie auto w serwisie, którego nie znam, potem wracac po nie z warszawy etc. Wolałem zapłacić za przewóz na lawecie do Warszawy.
Dodano: 14 lat temu
A podobno z Wartą warto... Znaczy warto zawrzeć umowę - bo to dla Warty korzystne, ale nie warto zawracać im głowy jakimiś usterkami, bo to dla nich nic nie warte?
Dodano: 14 lat temu
niezle przygody, ja mialem kiedys tez tak ze nie moglem sie zatrzymywac bo Selespeed w alfie padl, wiem ze to calkiem ciekawa zabawa :)

czemu Warta sie wypiela?
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
Piątek upłyną na wymianie sprzęgła w naszym Peugeot 207 wbrew pozorom pracy jest co niemiara, czas jaki spędziłem w garażu wędrując kanał garaż i tak w kółko dał popalić, + cała ...
3 komentarze
Dodano: 8 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
16 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
18 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl