Witam. Mercedesem przejechałem już ponad 10 tys i jak na razie nie ma z nim żadnych problemów. 26 lipca wziąłem się za wymianę świec. Kosztowały 130 razem z przesyłką. Był mały problem z wymianą bo nie miałem odpowiedniego klucza do odkręcenia cewek wtedy akurat przyjechał mój znajomy i powiedział że chyba ma taki klucz więc wsiadłem w samochód i przywiozłem. Dalej poszło już gładko.

Od dłuższego czasu planowałem wymianę oleju w skrzyni biegów. Poprzedni właściciel dał mi faktury i z nich Mercedes nie przewidział wymiany oleju jednak potem zmienił zdanie i już ją zalecał ale bagnetu nie ma orginalnie a żeby go kupić w aso trzeba mieć swój warsztat. Serwis mercedesa nie przedaję narzędzi warsztatowych osobą prywatnym. Poza samym olejem potrzebna była uszczelka miski, filtr i złącze elektryczne. Spuszczenie oleju i odkręcenie miski poszło gładko natomiast ze złączem elektrycznym nie było już tak łatwo. Na początku nie mogłem go wyjąć a jak się już udało to był problem z włożeniem nowego. Męczyłem się z tym chyba ze 2 godziny. Cała operacja moim powolnym tempem trwała około 4 godzin. Skrzynia chodzi płynniej szczególnie podczas kick-down-a. Wymieniłem około 6,5 litra podczas gdy aso zmieniłoby około 3,5 co według mnie nie ma sensu bo byłoby to około 30% wszystkiego oleju.

Koszty:
świece-130zł
Olej 2x5litrów-290
filtr i uszczelka-50
złącze elektryczne-25
bagnet-33

Czas pracy świece godzina i skrzynia 4-bezcenne :D