Z tego co zauważyłem w moim mieście faktycznie gaz przy stacji Shella jest gorszej jakości i autko wyraźnie ma mniejszą ochotę na jazdę. Przy czym w tym wypadku nie wolno winić koncernu gdyż tylko wynajmule plac innej sieci... chociaż o tym nei każdy wie....

Do Burdoror: Ale czy Ty czasami nie powinieneś lać tylko pb98? Vpower racing to wyczyszczona 95, nie 98.
Co do shella to dokładnie dzisiaj pojawił się kolejny wpis na SAABowym forum o paliwie, które podnosi znacznie spalanie. Z ok. 13L w mieście na 16 i więcej. Shella parę razy zalałem do SAABka i zawsze do xc70 przez całą zimę i było ok. Ale Statoila ON któregoś opisywałem już tu kiedyś i w dodatku znalałem po zamuleniu mi silnika na stronach UOKIK o tej stacji... ON u nich nie spełniał norm krajowych. Polecam sprawdzać na UOKIK które stacje dokładnie spełniają choćby normy krajowe i nie lać dziadostwa z wodą i inaczej popsutego.

trzeba takie stacje omijać, jak miałem malucha też kiedyś zatankowałem na Shellu. Miałem do przejechania 100 km, silnik tak mi zaczął dzwonić, że bałem się czy się nie rozleci, dojechałem do Wrocławia i zatankowałem na Auchan i wszystko wróciło do normy Od tamtej pory nie tankuje na tych stacjach i staram się ograniczyć wyłącznie do jednej. Ale przyznam, że kiedyś pod Krakowem zatankowałem na BP i byłem bardzo zdziwiony jak fajnie mi jechał samochód. Wróciłem do siebie i na BP i kicha. Wszystko zależy od konkretnej stacji Przy cenach LPG nie szukałbym też jakiś tanich wynalazków typu pan Kazio zza rogu, chyba że sprawdzony i pewny.

Grupe Orlen w Czechach reprezentuje "Benzina". Tankowalem pare razy Verve 100 i dalem sobie spokoj. SAmochod wyl jak zarzynany pies :D Shell (Vpover Racing) tez nie jest jakos specjalny - i ze wzgledu na absurdalna cene dalem sobie spokoj. Od dlugiego czasu korzystam z wloskiej rafinerii Agip. Niestety BP w Czechach nie ma, a szkoda. I niestety czeskie paliwo ma podobna "jakosc" i opinie do polskiego...

Do -Marek-: Mówię ogólnie o Shell, w Łodzi dużo tych stacji nie ma więc porównanie jest nieco ograniczone. Masz rację to jedynie moje subiektywne odczucie.

To o czym piszesz tyczy się konkretnie jednej stacji Shella, czy ogólnie tej sieci?
Ja od 2003 r. zawsze tankuję na BP, jednak jeden raz zdarzyło mi się, że musiałem zjechać na Orlen i wg własnych subiektywnych odczuć miałem wrażenie, że auto jedzie gorzej. Jednak zdaję sobie sprawę, że mogło mi się tylko tak wydawać. Bez laboratoryjnych, powtarzalnych doświadczeń chyba nie da się tego stwierdzić.

Do Nortonn: Gazownicy przy Asterce po 6 latach od założenia instalacji, gdy rozkręcili reduktor stwierdzili, że skręcą go spowrotem, bo nie mają co robić. A ja co dwa lata po pół naparstku oleju z niego wylewałem.

No i Orlen wspiera Lukasa i Germaziaka w Porsche - a to nie jedyna ich inwestycja w sporty motorowe w Polsce, więc mniej portfel obolały, gdy się zostawia z każdym tankowaniem prawie 250 zeta

Do scanner: Właśnie do Orlenu jestem najbardziej przekonany. Służbowe auta jeździły tylko na paliwie tego koncernu ze względu na flotę i jakość była zadowalająca. Tym bardziej, że przebiegi były spore a auta sprawne po tym paliwku.

Ja na Shellu tyankuje tylko wtedy, kiedy muszę. Gdy jeszcze jeździłem Matizem, najbliżej mi włansie było do Shella - i ewidentnie tanując na innych stacjach samochód lepiej chodził.
Teraz od dawna już trzymam się Orlenu (Vitay no i Flota -0,04 gr na litrze ropy), ewentualnie BP (ze względu na kawę i PayBack)