Dzisiaj mojemu Roverkowi 10000 km ze mną stuknęło. Jak dotąd spisuje się bez zarzutu. Nie mam z nim żadnych większych problemów.

Krótkie podsumowanie:
1. Poważne awarie - brak
2. Usterki - zerwany wężyk spryskiwacza szyby tylnej - naprawa samodzielna
3. Co wymieniłem - po zakupie standard czyli rozrząd, płyny i filtr powietrza. Dodatkowo wymieniłem akumulator bo stary już powoli dochodził swych dni, filtr paliwa, świece, tarcze i klocki hamulcowe oraz cylinderki, szyba przednia.

Mam jeszcze kilka planów, które wymienione są w opisie.
Jeśli chodzi o właściwości jezdne to samochodzik jest najlepszy z dotychczasowych moich samochodów. Świetnie trzyma się na zakrętach, dobre przyśpieszenie i prędkość.
Wnętrze samochodu dosyć komfortowe. Bagażnik nie za duży. Przy wyższych prędkościach trochę głośno wewnątrz, ale od czego jest radyjko.
Spalanie dosyć umiarkowane w lato, ale w zimie smok.

I to chyba wszystko co na razie mam do powiedzenia. Jestem zadowolony bardzo z tego samochodu i na pewno go nie sprzedam, a raczej zostawię dla potomnych Pozdrawiam.