Nic dodać nic ująć

Do babciaela:
Zgadza się Elu

Do mucko1: no i pod warunkiem, że ręce się za bardzo nie kleją i nie pocą

Jak się nie nosi obrączki, pierścionków i nie jest się pracownikiem fizycznym na budowie, raczej mało prawdopodobna jest konieczność renowacji fajerki no chyba że jest wyjątkowo podłej firmy, albo ma się nakręcone z milion kilometrów

Do MaArek77: aaa to dobrze wiedzieć! Opinia tych, co spróbowali znacznie ważniejsza niż reklama

Do MaArek77: Jak nie ma jak jest. Właśnie sprawdziłem, tylko że firma nazywa się Furniture Clinic . W Polsce dystrybucja przez Klinikę skóry! http://klinikaskory.pl/. Jest to marka brytyjska. Produkty dostępne również na allegro - ja tak kupowałem.

Do Egontar: Szukałem Piotrze środków o tej nazwie i nie ma.
Może żle szukam lub pomyliłeś coś w nazwie.
Nawet jak to będzie reklama podaj jaki środek i w jakiej cenie używasz.
Byłbym zainteresowany o ile jest to przeznaczone wyłącznie do pielęgnacji kierownicy.
Jeśli do tapicerki to nie chce bo może sie po jakims czasie ślizgać.

W końcu trzeba będzie o tym pomyśleć...

Ja tam konserwuję kierownice na bieżąco preparatami Clinic Ferniture i efekt jest świetny. Gorzej jak ktoś zaniedba to sprawa gorsza! Jak się ma skórzaną kierownicę i siedzenia to obowiązkiem jest co 3 miesiące skórę nawilżyć, żeby nie wyschła!

Kiedyś kupiłem ten Saphir i zachwalałem.

A to jest wielkie g...o !

Środek dobrze pokrywa przetarcia i przebarwienia.
No były taki erudawe plamy od słońca, nic więcej.
To krem koloryzujący z pigmentem.
Po wyschnięciu wygląda ładnie.

Problem w tym że nie należy stosować tego na kierownice ale na skórzane fotele.

Po jakimś czasie kierownica świeciła się jakby była natłuszczona, taka tez była w dotyku, śliska i wytarta jakby auto miało nie 110 a 320 tys. km przebiegu.

Po prostu od używania kierownica zrobiła sie sliska i świecąca, ta pasta taka juz jest.

Owszem 20 zł nie majątek ale za 250 można obszyć prawdziwa skórą i nie udawać że jest wszystko ok.

Odradzam ten środek, dobry do ceraty, znaczy skóry na fotelach jak ktoś lubi mieć śliską i świecącą (a fuj).

pół roku po renowacji Saphirem obszyłem kierownice na nowo.

Jestem ciekaw jak sprawdza się na kierownicach obszytych skórą ze strukturą...