Trudno mi ocenić na ile pedantycznie pochodzisz do auta. Co to znaczy "ledwo widoczne ryski". Zaobserwowałem, niestety głownie (lecz nie jedynie) w gamie Renault (Thalia,Fluence,Sandero,Duster), że lakier jest bardzo delikatny.

Szukałem, dopytywałem, i kilka osób twierdzi, że to skutek eko norm i dzisiejsze samochody faktycznie bardziej podatne są na zadrapania.

Wśród przyczyn, z czym osobiście się zgadzam, mogę wymienić myjnie automatyczne. Z drugiej strony nie mam zamiaru z nich rezygnować. W końcu aby mieć idealną powłokę lakierniczą nie należałoby jeździć w zimie, parkować pod chmurką, unikać wystawiania auta na deszcz (kwaśny odczyn), itd, itd.

Tyle ja.

Jestem pełen podziwu kierowcom polerującym swoje rumaki, ich cierpliwości i wytrwałości. Cóż. Może i gdybym robił roczne przebiegi poniżej 10tyś km i mógł nie przejmować się aurą? Z pewnością jednak zanim przystąpiłbym do usuwania skutków, walczyłbym z przyczynami, bo inaczej to walka z wiatrakami.

Co do narzędzi - kredki stosowałem w przypadku głębszych zarysowań, do delikatnych kresek sugerowałbym preparaty ścierne. Stosowałem sporadycznie, więc konkretnej marki Tobie nie wskażę.

Jak juz pimpek trafil z podpowiedzia, to nie ma nic do dodania

dołączam do kolegów !!tempo i po sprawie !!!

Tak jak poprzednicy Pasta Tempo.

Pasta Tempo. Miałem 2 rysy na klapie (sam je zrobiłem przypadkowo ręką). Postępowałem wg instrukcji i prawie zniknęły.

*W zasadzie nie ścierasz a polerujesz miejsce na które nałożyłeś pastę...

Oryginalna pasta TEMPO za około 20pln tubka... nakładasz cienką warstwę na rysę i czekasz kilka minut do wyschnięcia. Później delikatną ściereczką ścierasz pastę z lakieru. Czynność powtórzyć nawet 10-20razy do uzyskania pożądanego efektu.

P.S. Nie jedną rysę usunąłem w taki sposób a często prosiło się już o lakiernika.

Pozdrawiam

Meguiars ScratchX 2.0