Do piotrlct: Ja moją Pandę też nieźle sprzedałem bo za 17400 po 7 latach eksploatacji a dawałem za nową 32200zł.Fakt ,ze miałem pełna dokumentacje i mały przebieg 60 tyś .Sprzedałem po 2 dniach od wystawienia.Szczęśliwy nabywca jeździ nia do dzisiaj i jest bardzo zadowolony z zakupu.

W końcu przychodzi taki dzień i auto odjeżdża

Do misiaczek1281: Dobra rada,auto sprzedaj tylko z jednym kpl.opon jeśli drugi nie jest zużyty.Nikt ci nie zapłaci w cenie auta,lepiej na olx osobno opchnąć.Ogólnie nie ma się co podniecać swoim autem,kupujący i tak ma to gdzieś i podchodzi nieufnie.Najszybciej i najkorzystniej opchnąłem Cienkiego po stłuczce z wgniecionym tyłem zachowując gotówkę z ubezpieczenia w kieszeni

Do rekord5:
W lipcu 2016 sprzedałem swoją City rocznik 2010, przebieg 62 tys. pełna historia, wszystkie faktury za 32 200 PLN (cena zakupu to 51 tys PLN) więc za dobre auto z wiarygodną historią można naprawdę zyskać o wiele więcej

Do rekord5: a co ty wiesz o moim aucie? nic ma roczną instalację gazową za 2300 zł....ma praktycznie nowe roczne opony...serwisowany - nowy olej, rozrząd, świece...jest całkowicie bezwypadkowy,zero rdzy co w 14 letnim aucie to rzadkość (oryginalny lakier, szyby z tego samego roku )...więc jeśli nie 10 to 9 jest wart a co? chcesz kupić?

Do misiaczek1281: Owszem Niemcy jeżdżą nowszymi autami,kupują więcej nowych,zarabiają lepiej,jednak nie wszyscy,wielu ma stare i też są zadowoleni,inna sprawa że ktoś kto ma firmę i zatrudnia kilka osób musi pracować razem z nimi a sam zarobi może 2-3 razy tyle co jego najsłabiej opłacany pracownik.U nas jest już "panem" i kasuje 2-3 razy więcej niż wszyscy jego pracownicy razem wzięci i to jest przyczyna niskich wynagrodzeń,by to zmienić musi być konkretny socjal tak by nikt nie musiał pracować za mniej niż 10zł za godzinę netto.

Do rekord5: Prawda jest taka że pod względem ekonomicznym jesteśmy zaściankiem Europy...u nas najlepiej sprzedają się auta do 20 000 zł...nowe auta kupują głównie firmy bo wrzucają w koszty paliwo a auto w firmie na siebie zarabia ...
Prywatnie mało którego Polaka stać na nowe auto, a nawet jeśli go stać to woli kupić używane i za zaoszczędzone tysiące kupić coś do domu albo polecieć na super wczasy...
Tymczasem Niemiec idzie do salonu , kupuje nowe a po 6-8 latach sprzedaje Polakowi i znowu kupuje nowe....bo Niemiec który zarabia 2 000 ojro płaci za nowe auto 5 pensji (40000zł) a Polak na nowe auto musiałby wydać 20 pensji (2 000 zł x 20=40 000 zł )...więc co robi Polak? kupuje od Niemca używane 10-12 letnie auto za 15 000 zł czyli 7 pensji i Polak się cieszy Polaka nie stać na utratę wartości nowego auta która wynosi 50% w 5 lat...a Niemiec nie będzie jeździł autem starszym niż 10 lat bo to u nich złom

Do misiaczek1281: Więc za rocznik 2003 nikt dyszki nie da,chyba że trafisz na napaleńca.

Do MaArek77: Pożyjemy zobaczymy,rzeczywistość jest jaka jest a w ciągu kilku lat wszystko może się zmienić o 180 stopni,pod względem socjalnym dopiero teraz zbliżyliśmy się nieco do zachodu a tyle krzyku zewsząd.Dług publiczny w PL zbliża się do 55% PKB,w DE to już 78,4% po spadku z 82,7% przed trzema laty i tam jakoś nikt nie podnosi rabanu że kraj upadnie,więc nie słuchaj zbyt dużo liberalnych mediów.Ratunku nie ma,mam nadzieję dla tych którzy dorobili się w nieuczciwy sposób majątków a dla przeciętnego Polaka to dobre wieści,dla kraju również.U nas mamy jednolity etnicznie naród i jeśli wszystko będzie tak jak obecnie ominie nas to co dopiero zaczyna się dziać u Was,"brudasy" dotrą nawet do spokojnych przedmieść które są najsłabiej strzeżone i będą napadać na takich zwykłych pracujących i żyjących w dobrobycie ludzi.U nas spokój jest i będzie,rozrabiają jedynie oderwane od koryta świnie ich poplecznicy,ci którzy korzystali z nieuczciwych zmian ostatniego ćwierćwiecza i zmanipulowani obywatele.Jednak to się uspokoi bo zabraknie im argumentów by przekonać większość społeczeństwa,popatrz na ostatnie pro opozycyjne sondaże,co z tego że N ma niby ponad 20% poparcie,jeśli PIS z Kukizem zdobyli by większość konstytucyjną.Ja osobiście nic od obecnej władzy nie zyskałem wręcz przeciwnie,dzięki otwarciu rynku na zboże z Ukrainy ponoszę straty,zamiast obiecanych i nagłośnionych przez media 70% dopłat otrzymałem połowę tego.Jednak kibicuję im by rozprawili się z tymi którzy rozkradli majątek wypracowany przez poprzednie pokolenia,np.przemysł motoryzacyjny który przed 30-40 laty był jednym z bardziej rozwiniętych w Europie a w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych przedstawił nawet ciekawą ofertę wśród pojazdów użytkowych. Zerknij tu (https://www.youtube.com/watch?v=fWOQzKHo9UY) a przekonasz się że w porównaniu do ówczesnych produktów z zachodu były to bardzo interesujące propozycje,bardzo konkurencyjne na rynku a jednak komuś zależało by to unicestwić i zwolnić miejsce na rynku.Jeśli chodzi o samochody osobowe swoje zrobił brak rozpoznawalnej marki i ciągłe bazowanie na licencjach więc tu raczej nie było szans na przetrwanie,Czesi mieli Skodę,Rumuni Dacię,Jugosławiańska Zastawa zginęła przez wojny które ogarnęły Bałkany,a nam pozostała tylko rola dawcy gruntów pod zachodnie fabryki,taki los.

Poza tym ludzie dziś kalkulują...
Polo starszy model ale ten sam rocznik 2009 kosztuje 19 000 zł a nie 25

Do rekord5: No nieco chaotycznie pisze.
Fajnie sie z kolega dyskutuje.
Pewne sprawy nas łączą.
No Zachód tez ma swoje problemy i UE to psychicznie chory twór.
Za 10 lat wspólnota i jej wsluta przejdzie do historii
Ja jednak z przykroscia stwierdzam ze nic juz zrobic sie nie da dla Polski.
Jarajmy sie 500+ za ktore płacimy wszyscy i brak juz srodków w budżecie.

No a dobrze ze chiciaz odebrali swiadczenia tym ktorzy bili pałkami wojowników za wolnosc.
Teraz niech zamkna jeszcze " ministra Zero" i aferzystow sprzed lat i bedzie mały sukces.
U mnie spokój, dobrobyt, praca, brudasów na ulicy nie widze. Tylko pogoda na północy deszczowa za często.

Cieszmy sie bo w tym roku sporo premier nowych modeli aut, szkoda ze FSO nic nie zaprezentuje dla rodaków

Do MaArek77: Zgadzam się z prawie wszystkim co napisałeś,jednak się plączesz,to ten z kotem i świniami chce pozamykać tych od rozsprzedaży kraju i Amber Goldu a tan mądry zachód (ten od krzywizny banana,kształtu ogórka czy przekwalifikowania ślimaka na rybę)podnosi raban że to niedemokratyczne.OFE to też taki Amber Gold jednak na dużo większą skalę,lokaty bankowe dałyby duuużo więcej więc ich likwidacja to jedno z niewielu posunięć za które pochwalam poprzednią władzę.Mie martw się o nasz kraj,za 20 lat wróci do nas większość tych którzy wyjechali,przybędzie też wielu rodowitych Niemców czy Francuzów,skromniejsze życie w Polsce będzie lepsze od "luksusów" w ogarniętej wojną domową zachodniej Europie.Chyba że wrócą do władzy POpaprani,nowocześni,zakodowani zdrajcy którzy kręcą lody i dymają nawet swoich,wtedy masz rację u nas też ludzie wyjdą na ulice,z głodu.
PS.Przydałyby się u nas Niemieckie przepisy nie tylko w temacie motoryzacji a np.w sprawie zakłócania porządku publicznego.

Do rekord5: Moze i tak.
Ale prawo stanowi rzad i politycy. Tylko w Polsce prawo jest niejasne, róznie interpretowane i specjalnie tak ustawiane zby byl cyrk.
Pozamykac w wiezieniach, stosowac kontrole i kary pieniezne. Za komuny byl chociaź porzadek.
Stanowic przepisy na wzór Francji czy Niemców.
Lepiej rozsprzedac kraj kapitalistom z Zachodu a obywateli okrasc afera Amber Gold.


Co ma plan Marshalla do syfu u nas? Zacofanie gospodarcze tez nic nie ma do tego jaki mamy folwark i jakie swinie ktore pasie dyktator z kotem bedacy naprawde nikim.


Mentalnosc postkomunistyczna, wszystko da sie powoli zmuinic, Niemcy w 1933 zrobiły porzadek tylko wódz miał chore zamiary.
Nam potrzeba kogos takiego jak Piłsudski. A mamy bande głupców w pistaci kazdej partii.

Zreszta tyle ludzi ucieklo ze mówi to samo za siebie. Zagłada jest ale ciemny lud karmia inna piosenka w mediach o wysokiej sredniej krajowej i rozwoju gospodarczym.

Setki tysiecy ludzi nie ma na wegetacje od 1 do 31 go. Dno osiagniemy jak upadnie ZUS i OFE. Za 20 lat jak ludzie beda dostawac po 400 zł emerytury wszyscy wyjda na ulice.

Do misiaczek1281: Kupiłeś 9-cio letnie Polo za 15 tys.a 25 za ośmiolatka to wg.autora bloga kpina,wiem że inna generacja jednak 30tys.za "Poli" to nierealne żadanie,podobnie jak 10 tys.za czternastoletnie,nawet w fabrycznym stanie,to jeszcze nie klasyk.

Do MaArek77: Nie można nienawidzić kraju za oszustwa dokonywane przez jego mieszkańców winę za to można przypisać naszym sąsiadom którzy wykorzystywali i niszczyli nas od stuleci,dlatego cwaniactwo i kombinatorstwo wyssaliśmy z mlekiem naszych Matek. Co prawda jedni w większym inni w mniejszym stopniu,myślę że jednak gdybyśmy rozwijali się bez rozbiorów i wojen bylibyśmy w Europie potęgą większą niż Niemcy,w końcu Polak potrafi.Nasi przodkowie rozbijali w proch wielokrotnie silniejszych wrogów a gdy mieli do dyspozycji porównywalny do Niemców sprzęt byli dla nich nieosiągalni,dwunastu lotników rozbijało stusamolotową wyprawę bombową,jeden zabity Polak kosztował śmierć kilkunastu Niemców.
Nasze gospodarcze "zacofanie" zawdzięczamy głównie Twoim sąsiadom bo gdyby nie 1939 nie mielibyśmy zniszczonego kraju,45 lat komunizmu i póżniejszego zaborczego 19-to wiecznego kapitalizmu.Niemcy nie podnieśliby się z kolan gdyby nie plan Marshalla i ukryte zasoby skradzione głównie nam,udają najmądrzejszych a dadzą się wyrżnąć w imię poprawności politycznej,myśląc że są to winni świeżym przybyszom.Mają rację są winni jednak nie tym którzy przybyli do nich z południa a nam których przez wieki zabijali i do dziś dnia próbują podporządkować swoim interesom,to przez nich mamy tylu cwaniaków.W końcu ktoś kiedyś wymyślił hasła typu róbta co chceta,po trupach do celu,i to ma jak najbardziej odniesienie do naszego rynku motoryzacyjnego,kombinatorstwo to w wielu kręgach zaleta a wymiar sprawiedliwości zawsze był po stronie mocniejszego,bardziej wpływowego.
Mimo wszystko nasze patologie to nic przy tym co robią rządzący krajem w którym mieszkasz,np.ostatni pomysł by dawać azyl każdemu bandycie (pod warunkiem że pochodzi z płn.Afryki lub bliskiego wschodu i jest muzułmaninem) który stał się "ofiarą rasistowskiego ataku" choćby kobiety która broniła się przed gwałtem.

Do MaArek77: Masz rację co do zasady ale są wyjątki...ja kupiłem w malutkim rodzinnym komisie dobre auto sprowadzone bezwypadkowe...czyli można - co prawda kosztowało nieco więcej ale teraz po kilku latach jazdy wiem że było warto...wiem że to inna generacja ,a ale co ciekawe w chwili kupna moje Polo miało 9 lat i kupiłem je za ok. 15 000 zł...teraz ma 14 lat i jest warte ok. 10 000 zł...dla mnie liczy się stan a nie wiek...a cena i utrata wartości zależy od rocznika ...wniosek: chcesz kupić taniej i stracić mniej? kup starsze ale w dobrym stanie

Do rekord5: No tak. Gwarancja i pewnosc pochodzenia oraz stanu technicznego auta to czynniki które winduja cene w górę.
Ale Niemcy wolą zapłacic niz kupic u Turka.
To tłumaczy dlaczego u Zachodnuch sąsiadów 90% ofert to komisy z tylko 10% oferty prywatne. Ceni sie pewnosc kupna u przedsiebiorcy.

W Polsce konsument nie ma żadnych praw przy kupnue auta. Rzad zezwala sprowadzac i rejestrowac złom z wybitymi poduszkami, tanio naprawiony, przechodzi przegląd w OSKP, cofanie liczników jest dozwolone a komisy i handlarze to oszusci. Dochodzenie praw to sąd i lata udręki.

Bandytyzm dla zysku i korupcja.
Dlatego inaczej niz w Niemczech chętniej kupujemy u osób prywatnych majac przekonanie ze mniej jestesmy narażeni na oszustwo.

Za to nienawidze równiez tego kraju. I nie ma nic do rzeczy że naród biedny. Patologie sa i w Niemczech ale nie jak w Polsce 3/4 przypadków

Do luckyboy: Rynek aut używanych to rynek kupującego bo na rynku jest więcej ofert sprzedaży niż kupujących. Kupujący może przebierać w jak w ulęgałkach Logiczne nie?
Prawo popytu i podaży.
Sprzedający może w ogłoszeniu podać każdą cenę, ale auto jest warte tyle ile zapłaci kupujący Jak się kupuje nowe auto to trzeba mieć świadomość że utrata wartości jest największa przez pierwsze 5 lat

Do -Marek-: W takim razie wierzę i gratuluję,po pięciu latach dostać połowę zapłaconej wcześniej kwoty to sukces,jednak napaleńcy się trafiają,też kiedyś udało mi się sprzedać Omegę wartą 3tys za ponad piątkę.

Do rekord5:
hehe oj nie bajka. Nie mam ciśnienia na udowadnianie takich rzeczy, tak, że nie będę tu zamieszczał tych dokumentów, tym bardziej, że salonową fakturę przekazałem kupującemu, zresztą niedowiarki i tak mogą wytoczyć kolejny zarzut - że jest spreparowana
Jak chcesz, to zapytaj portalowego kolegę piotrlct, on także sprzedał swoją Hondę w tych procentach.

Do majcher836: "Allianz wycenił mi auto na 25 tys. zł - to jakaś kpina." nie kpina tylko realia,w końcu auto ma już prawie osiem lat,jeśli ktoś tyle zapłaci to tylko pogratulować.
PS.Tyko nie pisz w ogłoszeniu o 130KM bo to ograniczy liczbę zainteresowanych i tylko zaniży cenę.

Do MaArek77: W Niemczech są droższe,owszem jednak chyba wiesz co to jest gewährleistung,bez tego każdy,zwłaszcza autohaus sprzeda auto 30% taniej.

Do -Marek-: Dobra bajka sześcioletnie auto za 60% ceny nowego,to tylko marzenie sprzedającego,jeśli nie pokażesz faktury zakupu i umowy sprzedaży to nie uwierzę.

Do Askaron: ja za 9 letnia Lagune z prawie max wyposażeniem i 160 tys przebiegu dałem 12,5 tys

Do manieklublin: ja za 7,5 biore jutro jak sie chcesz targowac

Widać z każdym komentarzem cena idzie ostro w dół. Jak dojdzie do kwoty 7 tysi to daj znać, przemyśle ten zakup

Do -Marek-: a nasz Misiaczek ma najlepsze Polo...

Z tą ceną ok 30 tyś to nieźle przesadziliście. Kupując Ibizę jako 1,5 letnie auto, fakt gorzej wyposażone i po lekkiej naprawie ale z przebiegiem 25 tyś zapłaciłem niewiele więcej.

Dla mnie cena nieco ponad 20 max 22 będzie tym byłbym w stanie zapłacić za takie auto.

Do humvee5: Najzdrowsze sztuki są poza wzrokiem Mirka, on spogląda na te z potencjałem do recyklingu

Do humvee5:
Dlatego majcher836 ma jeszcze szanse coś ugrać