Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1255 razy
Data wydarzenia: 11.08.2016
Przygoda nr 1 (ja winny)
Kategoria: wypadek
(nadrabiam zaległości)
11/08/2016 przytrafiła mi się mała przygoda. Parkując tyłem, nie załważyłem wypchniętego przez korzeń krawężnika i skupiając się na "celowaniu" tyłem zawadziłem lewą stroną przedniego zderzaka o wystający krawężnik gdy "dziub" auta przy skręcie wysunął się ponad trawnik. Niestety jest tam dość wąsko więc innej możliwości parkowania nie ma. Pech chciał, że wolne miejsce było akurat w tu, gdzie przeszkadzał wystający krawężnik. Mimo małej prędkości zderzak wyskoczył z zatrzasków i pękło mocowanie. Pokiereszowało się też mocowanie nadkola z resztą plastików pod silnikiem. Tak więc szkody wcale nie małe. Zdjęcia już po tym jak w nerwach nabiłem zderzak na swoje miejsce. Czujniki przednie niestety nie zadziałały gdyż przeszkoda była zbyt niska i nie znalazła się w polu ich widzenia. Usłyszałem tylko lekki chrobot, który wcale nie sprawiał wrażenia, że uszkodzenia są aż takie. Mówi się trudno, trzeba uważać...
To tyle.
Ostatnia aktualizacja: 31.05.2017 08:28:17
Najnowsze blogi
Dodano: 11 godzin temu, przez giernal
Podczas dzisiejszego powrotu z Łodzi tuż przed tankowaniem na jednej z kaliskich stacji benzynowych licznik Dustera wyświetlił przebieg 95 903 km oznaczający, iż niemal dokładnie w 50 miesięcy ...
1
komentarz
Dodano: 2 dni temu, przez Egontar
Znowu się zdarzyło Poniżej denerwująca dość historia układu klimatyzacji w Jokerze! Auto kupione przy przebiegu 40kkm Całkowita pojemność układu czynnikiem R134a - 450g.
23-07-2019 - ...
14
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Oby tylko nie mały.
A może sepsa?
Ta, podobno różne rzeczy się przykłada, aby się tylko zagoiło
Nie, gdzież bym śmiał przecież Ty wiecznie niespokojny.
Ogier nigdy nie jest spokojny, wałach jest spokojny.
A może zazdrośnik ze mnie?
Czy ja wiem, co Mu staje?
Spalin się nawąchał