Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C3 » przegląd rejestracyjny







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C3
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1032 razy
Data wydarzenia: 11.03.2010
przegląd rejestracyjny
Kategoria: obserwacja
Dziś byłem w stacji kontroli pojazdów i mam już w dowodzie rejstracyjnym stempelek - czyli kolejne dwa lata bez stresu związanego z tym, czy auto przejdzie rejestrację, czy nie przejdzie... Jest to wielka ciekawostka jak są traktowane te badania, kierowcy oraz jak traktują swoje obowiązki uprawnieni diagności...

scenka nr 1: przyjeżdżam na stację. Zgłaszam chęć przeglądu rejestracyjnego. Pan diagnosta odtwiera bramę wpuszcza mnie do wnętrza. Bardzo miły, wskazuje co należy robić. Sprawdza ustawienie świateł. Potem czas na hamulce, przednie koła, tylne koła, ręczny. W międzyczasie kierunkowskazy, stop, światło przeciwmgielne tylne... Zaraz podniesienie pojazdu i obejrzenie od spodu. Luzy na kierownicy.Brak. Sprawdzenie, czy koła się nie chybocą... Nie chybocą się. W międzyczasie sprawdzenie gaśnicy. Wczoraj kupiona. Wszystko musi być OK. Wyjeżdżam.

scenka nr 2: przyjeżdżam na stację. Zgłaszam chęć przejścia przeglądu rejestracyjnego... Samochód nie robi dobrego wrażenia. Owszem, nie jest pierwszej młodości, blachy już nadgryzione zębem czasu. Tico powyżej 100 tys. Kilometrów rzecz jasna. I do tego nie umyty. Pan diagnosta ogląda wszystko dwa razy. To nic, że każda naprawa wykonywana regularnie co 10 tys. i w ASO FSO. Wyrok zapadł. Nie pali się tylne światło przeciwmgielne (przepalona żarówka - kurcze, tego nie sprawdziłem), no i gaśnica - nieco się przeterminowała, a to już prawie druga jej pięciolatka... trzeba płacić ;))

scenka nr 3: przyjeżdżam na stację. Zgłaszam chęć przejścia przeglądu rejestracyjnego... A to firmowy. Wiadomo, flota! Samochód niejedno przeżył. Hamulce już dawno zapomniały o półce sklepowej. Prócz tego - jak to niektórzy mówią - służbowym, to i po schodach można jeździć... Wjeżdżam na kanał. Pech. Nie pali się jedno światło mijania. Pan Diagnosta prosi, żeby wyłączyć silnik i podać mu dowód rejestracyjny... Coż, rad nie rad, pomny swoich poprzednich doświadczeń - przyjdzie płacić ;)) - myślę. A to ciężko tak... z własnych, prywatnych ;)) Tymczasem idziemy do kantorka, Pan Diagnosta wbija pieczątkę, wpisuje datę następnego badania i życzy szerokiej drogi...

o tempora o mores!
Ostatnia aktualizacja: 04.01.2011 18:33:03
Dodano: 11 lat temu
ale Twoja 3-ka przeca nie firmowa...
Dodano: 12 lat temu
Z tymi schodami to dobre :)
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
31 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl