Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Chrysler 300C Bandyta
»
powszechny zabójca kierowców (i nie tylko)
Wpis w blogu auta
Chrysler 300C
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1185 razy
Data wydarzenia: 19.12.2011
powszechny zabójca kierowców (i nie tylko)
Kategoria: obserwacja
A to prosta odpowiedź-to minister finansów RP, premier i kilku unijnych komisarzy. Czemu?Bo to "dzięki" nim szlag nagły trafi nas kierowców 01.01.2012 roku, kiedy wydawałoby się niemożliwa do osiągnięcia cena 6,00 pln za litr ON zostanie nie osiągnięta a przekroczona, przekroczona...
Ja wszystko rozumiem, ja zdaję sobie sprawę z potrzeb państwa, budżetu i dyrektyw unijnych, tylko od lat zachodzę w głowę czemu karmi się nas coraz większymi bzdurami.
Wiceminister finansów, de facto szef służby celnej, uważany był przez mnie do tej pory zawsze za rozsądnego człowieka, jednego z lepszych urzędników w RP, ale ostatnio-ostatnio zabił mnie tekstem, że w RP w porównaniu do UE paliwo jest tanie...zapomniał tylko biedaczyna o relacji ceny paliwa do średnich zarobków.
Tak więc najpierw szlag trafi nas a potem trafi nas ponownie jak zaczną wzrastać ceny wszystkiego co związane z transportem-a wiadomo powszechnie wszystko się transportuje-tak więc my kierowcy zapłacimy podwójnie.
I jeszcze jedno-gratuluję rządowi utrzymywania stawek za kilometrówkę bez zmian od listopada 2007 roku bodajże...czyli około 4,00 pln za litr.ciekawe czy rządowe pojazdy dalej tankują po 4
tak więc szlag nas trafi, stracimy po kilka, kilkanaście dni życia i będziemy tankować dalej...
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Jeśli masz rację, że naigrawanie się z takiej postawy Dyżurnych Narzekaczy", jest już "typowo polskie", to świetnie.
Możemy pracować 6-14-18 godzin na dobę, nie ważne. Ważne ile wydajemy. Jak za dużo, trzeba albo jeszcze więcej pracować, albo obniżyć wydatki, proste.
a na marginesie-nie pracowałem na niego całe życie i raczej auta zmieniam często, bo mnie póki co na to stac.jak bedzie pusto w kasetce, to pozostane przy komunikacji publicznej, a wtedy bedą mnie rypać po kieszenie przytakiej okazji podwyżkami biletów.co mi wtedy powiesz-zebym kierowcy autobusu strzelił wykład z ekodrivingu???
Ja też się dziwię, po co Ci 3 litry, jeśli każde tankowanie to przekleństwo? Po co narzekać na rząd, kiedy to nic nie da? Lepiej jest wziąć dodatkową robotę, podnieść kwalifikacje by więcej zarabiać. Albo wiosną, latem i jesienią częściej jeździć rowerem. Można też okraść emeryta w parku, napaść na listonosza. Jest tyle sposobów, a Ty wolisz narzekać. Nie rozumiem, masz problem.
1.3..może gdzieś na jakiejś wichurze z automatu..norma to 1.6..
zarobki są o wiele wyższe,wprost proporcjonalne do kosztów utrzymania..i do tego mały cukiereczek w postaci bykowego..;-}
Policzyłem (po 4,5 złotego) i wyszło mi 5,85 zł/litr.
Ciekawe czy ten cały wicek przy okazji wie, jak kształtują się w Belgii zarobki?
Nie lepiej dla zdrowia na piechotę lub rowerem?? Czy to takie trudne?? Nie kupować paliwa i już kto tak na prawdę nie musi tego robić