Czas leci, pod koniec czerwca moje „sreberko” skończy rok.

Ale przy obecnym stanie możliwości produkcyjnych aut do kwestii roku produkcji podchodzimy inaczej.

Na podobne nowe Audi czeka się ok 12-15 miesięcy, egzemplarze roczne są droższe niż nowe i mają braki w istotnym wyposażeniu (np. większość aut nie ma ładowarki indukcyjnej). Rzecz jasna nawet w Niemczech o tzw rabatach można zapomnieć


Przebieg u mnie dochodzi do 10 tys. km i baaardzo powoli idzie w górę.

Z jednej strony się martwię bo obecnie jeżdżę może i 70 % mniej niż w zeszłym roku. Do pracy miesięcznie robię ok 400 km podczas gdy kiedyś robiłem rzędu 1200 km w miesiącu.
Zostają weekendy na „nabicie kilometrów”.
Do tego w wakacje z dwa razy odwiedzę Polskę i zamierzam odbyć podróż z Hamburga nad Jezioro Garda we Włoszech. Łącznie zrobi się ok 5 tysięcy kilometrów.


Z jednej strony radość bo cena Pb 95 (takiej z 5% biododatków zwanej inaczej Super) to miedzy 2.15-2.30 Euro za litr a z drugiej chce cieszyć się autem i jeżdzić. Jest nowe musi trochę nabijać kilometrów bo gwarancja biegnie.

Co do paliwa syfu z 10% biododatków nie tankuję a Super Plus niestety bardzo droga.
Obecnie przez miesiące letnie (od 1 czerwca do 31 sierpnia) także w Niemczech obniżono podatki na paliwa i dzisiaj mamy cenę 1.95 Euro za litr. Obiecali spadek około 30 centów na litrze



Nadal poznaje auto, czasami nie wiem czy wszystko dobrze rozumiem i odczytuję. Instrukcję obsługi mam również po Polsku w wersji papierowej ale jak to instrukcja jest napisana nie zawsze przystępnym jeżykiem i nie zawsze można się wszystkiego dowiedzieć.

Ostatnio zaczęło mi się wydawać że nie działa wymieniona ładowarka indukcyjna. Kładąc telefon „na tackę” wyświetla się komunikat „ładowanie indukcyjne w toku” i zaświeca odpowiedni znacznik na panelu radia.
Ostatnio po minucie znaczek ten gaśnie a ja zauważam że telefon się nie ładuje.
Trudno zajrzeć mi na wyświetlacz gdyż mam etui zamykanie które go zasłania i wygasza.
Testowałem na innym modelu niż Samsung i sytuacja ta sama
Druga rzecz to tzw „coming home & living home. Może u Audi nazywa się to inaczej ale chodzi o zapalanie się świateł z przodu i z tyłu gdy otwieram/zamykam auto pilotem lub dotykam klamki.
Przestało to działać ostatnio, znaczy gdy jest jasno na dworze. A wydawało mi się że kiedyś działało zawsze. Jak pamiętam w Vw tez zapalały się światła bez względu na porę dnia. Tylko włącznik musiał być ustawione w pozycji „Auto” jak tez napisano w instrukcji.

Zadzwoniłem do serwisu a co ważne nie musiałem jeździć do Hamburga ok 30 km ani Lubeki gdzie kupiłem auto to ok 45 km ale mam serwis 5 km od domu. To dealer Volkswagena ale wyraźnie jest szyld że również serwis Autoryzowany Audi.

Szybka diagnoza, umówienie terminu co jest w Niemczech oczywiste ze nie od razu. Po 10 dniach oddałem auto i podobno mieli zaktualizować oprogramowanie czyli software. Problem znany i zazwyczaj pomaga.

Po 2 godzinach zadzwonili ze wszystko działa. Ze ładowarka testowana na kilku telefonach i działa, że symbol nie musi się świecić a czy ładuje sprawdzam klikając menu „Telefon” i wtedy pokazuje. Że światła przy otwieraniu/zamykaniu auta działają poprawnie. Komputer podłączono , wszystko w 101% sprawne. Auto umyli w gratisie, rzecz jasna ja nic nie płace bo gwarancja.

Czyli to moja niewiedza, wymyślona usterka albo robią ze mnie głupka, po testuje ładowarkę ale muszę jechać gdzieś dalej niż 10 km.



Poza tym wszystko działa świetnie, widać miałem szczęście bo podobno w co drugiej Octavii i Golfie 8 wymieniają na gwarancji panele multimediów, ciągle aktualizują softy a i tak albo nie działa połowa funkcji albo ogrzewanie i wentylacja albo systemy wspomagania.

No to tylko jeździć w promocyjnej cenie ok. 2 Euro za litr Pb95. To na pocieszenie dla kolegów którzy tez mają drogie paliwo w Polsce