Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Omega V 6
»
Plan - Realizacja :) Majówka - kierunek ST. Tropez Nice Monako:):):)
Wpis w blogu auta
Opel Omega
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1064 razy
Data wydarzenia: 26.04.2014
Plan - Realizacja :) Majówka - kierunek ST. Tropez Nice Monako:):):)
Kategoria: podróż
Start Kwidzyn Bydgoszcz Berlin przez Niemcy itd . Trasa ok 1900 km . Cel to ST. Tropez , Nicea i Monako . Mam nadzieję,że będzie bez przygód a foty dostarczę na AutoCentrum .
W czasie urlopu auto ma do przejechania 6 tys km bo planuje też inne krótsze wyjazdy .
jeśli ktoś z was był w tamtych stronach to niech napisze na co zwrócić uwagę ,co warto zobaczyć itp itd ....
Kilka dni później
No więc tak jak napisałem wyżej tak było ale przygody były niestety
W Austrii ,żeby ustrzec się od kolizji wjechałem typowi w rejestrację ( pękła ramka ) w VW FOX i chciał za to 50 Euro !!! Oczywiście Policja przyjechała i wlepiła mandat 36 Euro
Druga sytuacja to brak tzw. Ticket na autostradzie we Włoszech po 10 min na szczęście i staniu na bramkach na awaryjnych udało się załatwić wszystko bez większych kosztów . Myślę ,że większą winę ponosi za to firma włoska bo u nas w PL szlaban podnosi się dopiero po zabraniu biletu a tam odwrotnie bez sensu .
Tak poza tymi przygodami wszystko OK - Plan wykonany w 100 %
Przejechane ok 3950 KM spalanie na całej trasie to 10,1 LPG czyli jak dla mnie bajka a koszt LPG i paliwa średni koszt to 3 zł czyli za 30 zł robiłem załadowaną Omegą 100 km . Podsumowując na zupę poszło 1200 zł na 4000 km w przybliżeniu .Spaliłem 95 litrów PB i reszta LPG .
Autostrady koszty PL 52 zł Niemcy O zł
Koszty autostrad były by większe ale jechałem wzdłuż wybrzeża w tamtą stronę we Włoszech od Genova aż do ST . Tropez co było celem wycieczki 300 km przejchałem w ok 12 godz ale było warto korki były jak u nas na Helu masakroza !!! Widoki boskie
Teraz napiszę coś o Opelu
Ogólnie komfort jazdy super cisza moc prędkość po prostu bajka jak na 19 letnie auto
A teraz co Foty ... Mam nadzieję ,że spodobają się
Ostatnia aktualizacja: 11.05.2014 12:13:03
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
5
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

LPG rządzi . Jeżdżąc Espero i Omegą zaoszczędziłem ok 26 tys zł a koszty to ( 2 nowe instalacje )ok 4 tys . Już nie mówiąc o tym ,że gdyby nie LPG to nie był bym w takich miejscach ....
Moja Oma tak jak Twoja jest teraz w lepszym stanie niż w momencie zakupu . Trochę dziwię się ,że z LPG na Diesel przejście zrobiłeś . Ja liczyłem ,że na ropę potrzebowałbym ok 500 zł więcej analogicznie na wycieczkę majową a sezon się dopiero zaczyna .
Wracając do tematu to te stare auta były proste i wytrzymałe oraz łatwe w naprawie nawet na trasie ( gorzej na autobanie)
Włochy to kraj gdzie dominują ich rodzime produkcje . Tak samo jest we Francji . W Niemczech Austrii i w Szwajcarii widać Omegi jeszcze nie dlatego ,że właścicieli nie stać na lepsze tylko dlatego ,że są w bardzo dobrym stanie i jeżdżą dużo lepiej i mniej awaryjnie niż te nowe auta po 2003 roku , ale to tylko mój pogląd na ten temat . W aucie ważne są też inne podzespoły . Fakt Opel się nie popisał ale moja ma w marcu 2015 roku 20 lat to chyba normalne ,że purchle ma
Ja mniej się boję jechać moją sprawdzoną furą niż nowym Mercem z salonu
PS: na wrzesień szykuje się nowa trasa do Chorwacji na półwysep Istra - tym razem 2.0 8 V
Przypomniało mi się ,że moje Espero rdzewiało 3 razy szybciej niż Omega a pół Europy zjeździło - wspomnienia mam z tym autem niesamowite . Jestem z tych co wolą wydać kasę na paliwo a nie na markę samochodu bo co z tego ,że Lambo stoi w garażu jak jeździ się nim w koło domu prawda ?
PS.Gratuluję fantastycznej podróży,ja bałbym się jechać w tak długą trasę autem po gwarancji,chyba że znalazłbym jakieś rewelacyjne assistance z opcją holowania do domu.
W jeden dzień raczej więcej nie dasz rady zwiedzić
Pozostaje życzyć dobrej pogody i szerokiej drogi
Strefa bezcłowa jest też w Livigno (granica włosko-szwajcarska), ale tam nie byłem więc się nie wypowiem.
Życzę bezproblemowego urlopu i szczęśliwego powrotu do domu,szerokiej drogi.