Witam,

przez ostatnie 3 dni, zaczynając od poniedziałku, trudziłem się, by doprowadzić moje autko do jak najlepszego stanu. Mimo, iż rok temu mechanik wymienił tuleje w dyferencjale, znowu zaczął z niego ciec olej (pozostaje kwestia wiarygodności - czy rzeczywiście wymienił, czy tylko powiedział, że to zrobił). Jedna z tulei była już mocno wyżłobiona przez półośkę - postanowiłem wymienić i tuleję, i półoś - mam nadzieję, że nowa para będzie dobrze współpracować. Kupiona półośka pochodzi z nowszego modelu, jest w bardzo dobrym stanie i posiada dodatkowo tłumik drgań.
Kolejna zmiana - zamontowałem nowe sprzęgło, od topowej wersji Viggen, które ma przenieść do 560Nm - nie wiem, czy kiedyś to osiągnę
Zmieniłem także zestaw Catback - tłumik środkowy i końcowy wraz z końcówką wydechu - na nowy o rozmiarze 2,5", sygnowany przez firmę MapTun. Zamiast głośniej - jest ciszej (pewnie stary wydech miał już marne właściwości tłumiące).

Nie obyło się bez paru problemów, z którymi na szczęście udało się poradzić. Autko śmiga, aż miło