Ogółem klapa niezła w domu neta brak od kilku dni ( reperują mi coś ), w robocie przeglądałem sobie strony, alu na autocentrum były błędy co do pisania postów, ale to mniejsza z tym .

Wracam po niezłej przerwie a w aucie, tak o

- dodane " syczki " wysoko tonowe w słupkach przy okazji schowam kable w słupki przedniej szyby na estetyke

- wymiana oleju, oraz filtru oleju

- przechwalony gaz - latał że poezja, aż się zepsół Kilka dni na forach i działania : spuszczenie z parownika szlamu, sprawdzenie szczelności, do wymiany filterek gazu. i poznana specyfika tych układów LPG

- zlokalizowany wyciek i usunięcie go poprzez wymianę dwóch uszczelek pomiędzy pompą paliwa a silnikiem ( kapał olej )

Coś mi na dość złego siorpie i chyba ucieka z tyłu silnika, nie wiem co bo jeszcze się tym nie martwiłem znalazłem to dziś. Jutro regulacja gazu. Wszystko na własną ręke. Aha no i doszły te kołapaki . Na dniach przy necie i chili dla siebie może uracze Was fotkami. Ogółem małe zmiany filtry, uszczelki itp. Poznanie mechaniki, ijak się tym jeździ, czyli miłe południa pod poldonem hehe. pozdro dla byłych, i stałych posiadaczy tego montrum .