Ehhh... około 2 tygodnie temu zaparkowałem samochód na obcym mi parkingu, godzina 5.30, przodem na przeciw innego miejsca parkingowego z tytułowa blokadą, wracając do samochodu o godzinie 22.00, po prostu zapomniałem, że coś takiego mam przed samochodem i postanowiłem wyjechać przodem...
Nie trzeba się domyślać jak to się skończyło, było ciemno, człowiek zmęczony po pracy, o blokadzie przed zderzakiem zapomniałem, a do tego wszystkiego nie było jej widać z punktu widzenia kierowcy po zapaleniu świateł...

Szczęście w nieszczęściu to tylko wgniecenie, nic nie zostało uszkodzone jeśli chodzi o mechanikę, audi odstawione do lakiernika - zderzak i błotnik do lakierowania, w ramach rekompensaty, moja perełka będzie miała zderzak przedni cały w kolorze nadwozia.

Wybaczcie za jakość zdjęcia i brudne auto, deszczowa pogoda :/