Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 1245 razy
Data wydarzenia: 07.07.2010
Nieudana naprawa i wymiana wycieraczek
Kategoria: serwis
Przy okazji, pomimo tych swoich zabezpieczeń upaprali auto z tyłu w środku całkiem nieźle - dopiero dzisiaj to zobaczyłem (wrrrrr)!
Z mało sympatycznych nowinek - skrzypi mi przedni zderzak. Jak go nacisnę to oprócz normalnego ugięcia (w końcu to plastik) zwyczajnie skrzypi. Pan stwierdził, że to normalne, mnie się wydaje, że jednak nie. Dla pewności "pomacałem" sobie zderzaki salonowych polówek - i co? Żaden nie skrzypi! A mój i owszem! Mam prośbę do posiadaczy "polówek": jeśli możecie, to otwórzcie maskę i naciśnijcie od góry w okolicy znaczka VW. U mnie skrzypi niemiłosiernie - napiszcie co u Was?
A wycieraczki kupiłem nowe, za bagatela 139 złotych. Ciekawe jak długo wytrzymają. A Wasze? Działają jeszcze bez pisków i zgrzytów?
Pozdrawiam.
Przy okazji, zamawiając, czy kupując nowe pióra wycieraczek pamiętajcie, żeby podawać rok produkcji 2010, nawet jeśli autko jest kupione w 2009 - popatrzcie na VIN. Ja zamówiłem wg. rocznika samochodu (kupowałem w 2009) i dobrze się stało, że sami zadeklarowali wymianę w samochodzie. W przeciwnym wypadku jechał bym znowu ponad 30 km w jedną stronę, bo uchwyty do tych wycieraczek z 2009 roku są zupełnie inne!!!
Ostatnia aktualizacja: 07.07.2010 19:36:29
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
5
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Skrzypienie, stukanie z tyłu (nie zrobili przecież) i co tam jeszcze wyniknie.
A w zderzaku - najlepiej słychać kiedy naciskam (przy otwartej masce) w okolicy znaczka VW od góry.
U mnie też nic nie skrzypi. Wydaje mi się, że masz źle spasowany element Andrej. Pozostaje mi Ci współczuć.
Co do ASO to miałem przyjemność lub nie, być klientem ASO u Skody, Seata, no i teraz VW. Dla mnie podejśćie ZAWSZE było TAKIE SAME. Jak kupować auto to liżą dupy frajery aż ślina po ścianach pryska, a jak już kupiłeś to SPADAJ frajerze i martw się sam...
Niestety jest to prawda. JEDYNY serwi gdzie potraktowano mnie lepiej niż w dziale sprzedaży to ASO Toyoty w Rybniku, obok Makro. Polecam.
a co do tego ze przy przejeździe u mechaników wszystko jest ok to akurat znana wszystkim złośliwość rzeczy martwych :D coś skrzypi i piszczy przez cały czas tylko po to żeby przestać kiedy ma się w to wsłuchać serwisant i znaleźć rozwiązanie, serwisant nic nie słyszy, wyjeżdzamy i znowu skrzypi