Tydzień temu dostałem niezbyt dobrą wiadomość z Polski. Niestety byłem zmuszony jechać z dnia na dzień do kraju. Po drodze wiele atrakcji jak zawsze, ale i nieciekawych akcji. Jak każdy kto podróżował z Anglii do Polski wie, że podróż długa i męcząca, zważywszy że byłem jedynym kierowcą. W drodze do Polski musieliśmy z żoną stawać co najmniej dwa razy na odpoczynek i krótki sen. Każdy kto spał w samochodzie na parkingu przy autostradzie wie, że nie jest to zbyt komfortowe, lecz czasem nie ma innego wyjścia. W Polsce to dopiero się dzieje, ciągłe remonty, objazdy no i te drogi, po prostu koszmar. W połowie drogi do kraju zauważyłem, że silnik zaczął pić olej. Z biegiem podróży oleju ubywało coraz więcej. Na miejscu okazało się, że wypił aż dwa litry. Podjechałem więc do mechanika, i zaczęliśmy sprawdzać co to może być. Okazało się, że najprawdopodobniej uszczelka i pierścienie. Dokręciliśmy filtr na maksa i podłożyłem na noc pod silnik białą płytę aby sprawdzić czy nie kapie. Rano płyta była czysta i już byłem pewien, że to nie przeciek. Niestety nie mogłem tego naprawić od razu gdyż musiałem wracać do Anglii na drugi dzień. Lecz za półtora miesiąca jadę znowu do Polski więc umówiłem się z mechanikiem (moim bratem), że zrobimy to gdy przyjadę następnym razem. Niestety Madzia musi wytrzymać ten czas. Zauważyłem też, że w jeździe miejskiej zużycie oleju jest znikome. Jedynie na trasie ma wielkie pragnienie. Postanowiłem zakupić zapas oleju na drogę i jakoś wolniejszym tempem się doczłapać do Polski. W drodze powrotnej z Polski wypiła aż trzy litry. Co mnie jedynie zadziwiło to to, że kontrolka oleju ani razu się nie zaświeciła a i temperatura silnika zawsze była w normie. Osiągi i spalanie też na przyzwoitym poziomie, no może po włączeniu klimy przyspieszenie mizerniało, no i powyżej 120 km/h silnik stawał się głośny. Na szczęście Madzia dojechała szczęśliwie do domu. Na drugi dzień po powrocie na zimnym silniku osiągi bardzo mile mnie zaskoczyły. Przyspieszenie bardzo dobre i praca silnika całkiem całkiem, lecz wiem i zdaje sobie sprawę, że chwilowo muszę mojej Madzi dać odetchnąć i oszczędzać jej zmęczone serce Musi oszczędzać siły na powrót do Polski.