Jako że wcześniej nie miałem czasu na wpis, więc zrobię to dzisiaj. Naprawa auta ostatnio nabrała tempa uszkodzone elementy blacharskie zostały wycięte, a na ich miejsce pojawiły się nowe co widać na poniższych zdjęciach... Auto trzeba było delikatnie naciągnąć około 2 cm żeby wymiary się zgadzały. Później spasowaliśmy wszystkie elemęty poszycia żeby później się z tym niebawić. Następnie wszystko zostało rozebrane i dokładnie obspawane, oraz zabezpieczone masami i barankiem. Dzisiaj pomalowaliśmy komorę silnikową. Teraz przerwa do przyszłego tyg. żeby lakier dobrze wysechł. W między czasie zostaną poprawione i polakierowane elementy poszycia.

Tak przy okzaji naprawy małe zmiany.

zakupiłem orginalny zderzak z orginalnymi halogenami.
wymieniłem lampy z żarówkami H4 na lampy 2 żarówkowe H1+H7
dokupiłem aluminiowe 16 calowe felgi których zdjęcie jest gdzieś poniżej

myślę że do końca przyszłego tyg. Renatka powróci na nasze drogi.