Witam

Dzisiaj postanowiłem ostatecznie rozprawić się z zepsutym ryglem klapy bagażnika. Od dłuższego czasu odpadał zaczep zamka i ciężko było zamknąć klapę. Naprawa nie okazała się taka trudna, tylko nie mogłem odkręcić całego mocowania więc wymieniłem części z nowo zakupionym ryglem. Cena rygla - 30 zł, robocizna - wysłuchiwanie synka - a co to? A po co? A czemu? A dlaczego?

A teraz komicznie - ponieważ miałem problem ze znalezieniem odpowiedniej części udałem się do ASO. Gadam z facetem i ten mi wali prosto z mostu - wymiana z robocizną i częściami 800 zł. Po kilku sekundowym tarzaniu się ze śmiechu u stóp szanownego pana podziękowałem i z godnością udałem się do domu.

Pozdrawiam.