Mając dzień wolny od pracy w planach przed myciem auta (nie długo 2 dni wolnego) a po myciu letnich felg przystąpiłem do szorowania felg po zimie
Pierwsza chemia jaka poszła to "AutoGlym Custom Wheel Cleaner" + pędzel do doczyszczenia brudu na felgach
dość fajny preparat fajnie się pieni nie zasycha
Później opłukanie woda felgi i opony z syfu jaki doczyściłem
Kolejna czynność to woda letnia + wiadro + "AutoGlym Bodywork Shampoo Conditioner" (fajny zapach landrynek ) + gąbka
domyłem resztkę brudu przy pomocy tego zestawu co wyżej
Oczywiście skorzystałem z możliwości użycia glinki dwa małe kawałki "Bilt Hamber Auto Clay Soft 200g"
Po glince jeszcze raz umyłem szamponem i gąbka, spłukałem woda
Kolejna czynność to naniosłem sealant "Poorboys Wheel Sealant" przy pomocy gąbki wewnątrz jak i na zewnątrz i odczekałem 10-20 minut aż wyschnie po tym wypolerowanie mikrofibra
Przed ostatnia czynność to nałożenie wosku "Collinite 476" tak samo jak sealant wyżej odczekac i wypolerować tylko z ta różnica ze
wosk trzeba dłużnej polerować nie zchodzi mgiełka tak szybko jak sealanta
Ostatnia czynność to nałożenie na opony "Turtle Extreme NanoTech Tyre Gel"
Poniżej przedstawiam zdjęcia z prac które lepiej obrazują co i jak

Czas około 2,5-3,5h

PS Jest tez kilka zdjęć jak zachowuje się woda po użyciu sealanta i wosku