Dziś mija pół roku od zakupu mojego Cruisera,przez ten czas przejechaliśmy 16390km.Po takim przebiegu można pokusić się o małe podsumowanie.Pierwsze tygodnie jazdy to było poznawanie auta,usuwanie usterek odkrytych podczas oględzin przed zakupem,i podczas pierwszych dni eksploatacji.Było trochę pracy,nie oszukujmy się taki samochód kupiony za 3100zł musiał mieć wady,których usunięcie wkalkulowałem w koszty przed zakupem.Zresztą czy takie Audi kupione za np.5000zł byłoby bez wad.
Po sześciu miesiącach nie żałuję decyzji o zakupie,auto świetnie jeżdzi mimo najsłabszego silnika jaki był montowany w tym modelu,sprawnie rozpędza się do 160km/h potrafi też pojechać szybciej o czym pisalem w jednym z dzienników.
Obawiałem się nadmiernego apetytu,ale i tu się nie zawiodłem biorąc pod uwagę gabaryty auta nie jest żle,wiele mniejszych samochodów z dwulitrowymi silnikami spala więcej.
Przez ten czas nie było żadnych awarii,niektóre detale trzeba było wymienić ale nie były to nagłe sprawy,auto jeżdżiło "prosiło o naprawę"więc je naprawiałem,wszystko jest opisane w dzienniku kosztów oraz we wcześniejszych dziennikach pokładowych.
Cruiser nie jest w idealnym stanie ,ale zawsze jest gotów do pokonania każdej trasy,a jeżdzi się nim naprawdę przyjemnie jest cichy,dobrze się prowadzi,zawieszenie nieżle wytłumia nierówności naszych dróg.
Jeśli nie będzie żadnych przykrych niespodzianek to myślę że pojeżdżę tym autkiem dłuższy czas.