Poszło dosyć szybko bo zamówienie wyszło 30 marca a auto odebrałem 28 czerwca.


Do tego transport z Gyor na Węgrzech. No właśnie nie napisałem jakie to auto a kilka osób sugerowało że wybór jest oczywisty. Audi Q3 Sportback to najdroższa propozycja z rozpatrywanych przeze mnie ale i najlepsza i najładniejsza.


Dlatego podkreślam że tylko gremium ma dzisiaj sens. Zresztą jak czytam o wieszających się multimediach i skomplikowanej obsłudze klimatyzacji w Cuprze Formentor i jego bliźniaczych konstrukcji… to wolę dopłacić za dobre multimedia i klasyczny panel klimatyzacji z przyciskami.



Dumny jestem że pomimo problemów z produkcją z powodu braku półprzewodników zamiast planowanych dlatego modelu czterech miesięcy uporałem się w trzy (od zamówienia do odbioru).
Gdyby na liście opcji znalazły się elektryczne fotele z pamięcią za jedyne 1000 Euro (chora cena, użyję raz) pewnie czekałbym pól roku. Takie samo auto ale w specyfikacji RS Q3 Sportback jest tak opóźnione że jak informują na niemieckim forum audi samochody zamawiane 25 stycznia nie zostały jeszcze odebrane.



Wielu zdziwi że zakupiłem silnik benzynowy ale przy tak ogromnej kwocie oszczędność względem 190 konnego diesla to 4.200 Euro a w stosunku do 245 konnej benzyny aż 5.200 Euro.
Sekunda szybciej do setki, wyższe zużycie paliwa. No a za te jedyne 4 czy 5 tysiaków mogłem zamówić nagłośnienie, adaptacyjne zawieszenie, Matrycowe LEDy i elektryczna klapę. Dla mnie sporo. Zawsze musi być jakiś kompromis chociaż minimalny bo jeśli nie to jeszcze 8 tys. Euro bym podwyższył cenę za mniej lub bardziej istotne rzeczy w wyposażeniu i silnik
I nie piszcie że cena jest nieistotna bo przy takiej sumie to już nie dużo gdyż ja kupiłem za gotówkę i posiłkując się klasycznym kredytem spłacę całość a nie jak większość firm pożyczyła za darmo na 3 lata płacąc mini ratkę. Czasami słyszę… przy tej kwocie cię nie stać dopłacić, no gdybym nie kupował a dostał jak firmy to może nie byłoby problemu.

Co będę miał więcej w nowym aucie, aż strach wymieniać bo w stosunku do GTD to jest przepaść klasowa i technologiczna, bo 6 lat różnicy to w motoryzacji sporo:

- silnik cichszy niż w GTD bo benzynowy i auto klasę wyżej, automatyczna skrzynia S-tronic 7 biegowa i łopatki do zmiany biegów

- bagażnik nie 380 a 530 litrów (nawet gry realnie jest nieco mniej to mam przesuwana tylna kanapę)

- nie szuram dupą po ziemi ale mam wysoki prześwit i wygodnie wsiadam, lepsza izolacja od złej nawierzchni i wyższy komfort jazdy

- samo nadwozie Coupe jest szałowe i większości się podoba, auto uznane za bardzo urodziwe okrzyknięte „małym Urusem” (to SUV Lamborghini)

- są LED-y matrycowe Matrix i oświetlenie wnętrza Ambiente z regulacja kolorów

- są dynamiczne kierunkowskazy z przodu i z tyłu, wszystko LED-owe żadnych żarówek

- jest aktywny tempomat z funkcja awaryjnego hamowania i wszelkie systemy asystujące kierowcę

- jest czujnik martwego pola, ostrzeganie o ruchu poprzecznym z tyłu przy wyjeździe z parkingu

- jest elektryczna klapa i otwieranie gestem, odpalanie na przycisk

- są najlepszej jakości na rynku kamery 360, również szerokokątne

- jest jedyne w swoim rodzaju fenomenalne nagłośnienie Bang & Olufsen z dźwiękiem 3D, z wzmacniaczem 680 Watt i 15 głośnikami. Proponuje poczytać o nim. Nie brzmi tak dyskotekowo jak inne podobne ma szczegółowy i ciepły dźwięk a algorytm Upmix Symphoria firmy Fraunhofer Institute czuwa nad wrażeniem przestrzenności. Podobno Harmann& Kardon w BMW się chowa, mnie tez podoba się mniej.

- Jest najładniejszy, duży 12 calowy Virtul cockpit, są usługi Audi Connect z komunikatami drogowymi, google maps, street view itp.


Do tego oczywiste rzeczy jak sportowe fotele S-line z tłoczoną Alcantarą i półskórą, zawieszenie adaptacyjne, DCC i wiele dodatków natury ergonomicznej czy praktycznej (koło dojazdowe, wyposażenie bagażnika, lepsze zagłówki, ładowanie indukcyjne telefonu itp.)


Także to moje ostatnie w pełni spalinowe auto i mam nadzieje że wytrzyma te 10-12 lat a może więcej.
Wszystko zależy od tego jak rozwinie się chory rynek aut za panowania Eko-Hitlera czyli Unii Europejskiej. Same 3 cylindrowe eko szroty, wtyczkowozy, hybrydy i z roku na rok samochody drożeją ok 10%. Do tego kwestia czy będzie mnie stać kiedyś na równie dobre i drogie nowe auto lub czy będę chciał takie kupić bo uważam że za 10 lat już nie będzie aut którymi będę mógł się zachwycać.


Teraz czeka mnie wspaniała przygoda, poznawanie, odkrywanie samochodu.
Nawet na nowo uczenie się jazdy z racji jego gabarytów bo jest spory (dlatego 4,5 metra to górna granica długości jaką akceptuję) a widoczność do tyłu mizerna jak to przy tym typie nadwozia

Dodam jeszcze że mój egzemplarz jest w pewnym sensie wyjątkowy. Otóż w Audi Q3 Sportback oprócz koloru białego jedynym jasnym jest „srebrny księżycowy” (nazwa rynkowa Silver Dew lub Tausilber).

Ten kolor wygląda jak sprane gacie, jest okropny gdy mamy pochmurny dzień wygląda jak seledynowy i ta zielona poświata powoduje że jest nie do przyjęcia.

Nie wiem dlaczego wszystkie auta nowe i używane są zamawiane w tym kolorze.
Aby zamówić klasyczny srebrny czyli „Florett Silber” trzeba dokonać specyficznej pakietyzacji w konfiguratorze. Pakiet S-line tylko wewnętrzny a nadwozie w wersji Advance. Do tego ja chciałem mieć chromowane listwy a nie z pakietem „Black.” Jak to jest widywane.
Dlatego wyszło auto niespotykane na drogach. Bo tradycyjne Q3 często występuje w kolorze srebrnym

Narazie zdjęcia z odbioru, dzisiaj pada więc więcej nie zrobiłem