Zauważyłem pewne niedoskonałości w trakcie użytkowania pojazdu..:D Przy wolnej jeździe słyszałem piski, okazało się że lewy bęben nie 'puszczał', no i tak se piszczał. Rozebrałem go, oczywiście nie bez problemu bo wszystkie śruby się zapiekły (tarcie powodowało że bęben się delikatnie zagotował), trochę wyczyściłem i nasmarowałem. Po złożeniu wszystkiego do kupy wyjechałem z garażu żeby sprawdzić na drodze czy wszystko ok. No i stało się, bęben ok, ale podczas testowania hamulca ręcznego pękła lewa linka. No nic, postanowiłem wymienić obydwie linki (jak jedna pękła to druga pewnie też już kończy żywot), ale co się okazało do tego modelu są dwie długości.. No i znowu muszę wleźć pod auto i wyciągnąć zerwaną linkę do porównania podczas zakupów.
Na razie tyle, chorubsko mnie rozłożyło, wiec do kanału nie wchodzę, puki co jeżdżę z ręcznym na jedno koło.
Jak już zakupię linkę to poinformuję jaka długość u mnie była.