Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra Astrolot
»
Lampka pstryk i odrobina wspomnień.
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1106 razy
Data wydarzenia: 10.07.2012
Lampka pstryk i odrobina wspomnień.
Kategoria: serwis
Przyznać się muszę, że żarówki wymieniałem samodzielnie pierwszy raz - Philipsy zakładał mi niejako przy okazji innych prac mechanik. Dlatego też wspomagałem się jednym z wielu dostępnych w sieci poradników (tym konkretnie http://astra-3.pl/tips.php?id=6 - znajdziecie tam fotki przy okazji).
W moim przypadku, kombinacja grubych rąk i szerokich opon spowodowała, ze po 20 minutach walki z pierwszą żarówką zrezygnowany wyciągnąłem z bagażnika podnośnik - dopiero po podniesieniu samochodu na maksymalną wysokość, mogłem spokojnie spojrzeć na gniazdo. I tu mała uwaga - w tutku, który przytoczyłem wcześniej jest mowa o ściągnięciu zapinki. Jeśli mamy przynajmniej średnio zgrabne palce i jesteśmy odrobinę spostrzegawczy, zauważymy, że zapinka wbrew pozorom nie przytrzymuje żarówki na gnieździe, tylko dociska żarówkę gniazdem do klosza lampy. Dlatego nie trzeba samej zapinki zdejmować, tylko na spokojnie wysunąć żarówkę z gniazda.
A co do wspomnień, gdyby ktoś był zainteresowany jak się Astrolot sprawuje - od ostatniego wpisu znowu podpierdzielili mi lusterka (oba) do tego łącznie z obudowami, wykonałem regenerację rozrusznika i alternatora, odświeżyłem klimę (instalacją szczelna, spec stwierdził, ze skoro ciśnienie nie spada, nie ma po co płynu zmieniać (po czyszczeniu temperatura na środkowym nawiewie schodzi nawet do 6 stopni).
Z prac do wykonania (niestety) - sprzęgło i dwumasa, oraz coś co się podobno nazywa "wolnobieżka" na kompresorze klimy - po wyłączeniu jej, słychać wyraźne stukanie - gdyby ktoś miał z tym jakieś doświadczenie, chętnie się czegoś nowego dowiem.
Pozatym w zasadzie nie ma co pisać - wszystko działa, gra, nic tylko lać i jeździć - oleju nie żłopie, żądnych płynów (łącznie z chłodniczym nie ubywa) - czysta radość
Edit: zapomniałem napisać, że obecnie założone żarówki mijania to Bosh Xenon Blue - zobaczymy jak się będą sprawować.
Ostatnia aktualizacja: 10.07.2012 08:39:10
sajeks
Dodano: 11 lat temu
Do scanner: Ależ ja nie twierdzę, że sobie nie radzisz, skoro żaróweczki wymieniłeś.
scanner
Dodano: 11 lat temu
Aż tak źle, to ze mną nie ma, z narzędziami sobie radze, choć nie przeczę - jestem zwolennikiem specjalizacji - ja mechanikom piszę programy i serwisuję sprzęt, oni mi serwisują auto
sajeks
Dodano: 11 lat temu
Ciężko masz z grubymi palcami, bo jesteś papuśny. Dałeś jednak radę. Nie było ofiar, palców nie straciłeś. Wykombinowałeś lewarek. JAk na kogoś, kto pracuje w biurze to jesteś chłop na medal!! Wolnobieżka to pospolita nazwa kół pasowych urządzeń, które są napędzane paskami. Czyli msz do wymiany to takie coś okrągłe z rowkami na co nałożony jest pasek klinowy i co się kręci. Nie ma się czym przejmować.
Najnowsze blogi
Dodano: 18 godzin temu, przez powerTGS440
PACJENT:
MAN TGS 2011 rok
moc fabryczna: 440PS
moment: 2300NM
turbina: HOLSET
wersja: fabryczny pod ADR
przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX
norma spalin : EURO5 (bez AdBlue)
norma ...
1
komentarz
Dodano: 2 dni temu, przez Qchar
Kiedy ustaliłem termin a batem wymiana był tylko kwestią czasu i tak w sobotę w samo południa wzięliśmy się roboty to znaczy brat bo ja pomagałem i fotki pstrykałem :) kto brata zna to wie ...
16
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
w końcu dobiega końca cała ta sytuacja z nierówną pracą silnika na biegu jałowym
co było zrobione od pojawienia się tego problemu w styczniu 2024 po czyszczeniu wtrysków TEC 2000 i czy ...
2
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych