Witam
Chciałem podzielić się z Wami spostrzeżeniami po roku użytkowania mojej Poli.
Zacznę może od strony matematycznej. Otóż przejechałem autkiem jak na razie ponad 18000 km. To więcej niż sobie zakładałem przed eksploatacją . Myślałem że zrobię góra 15 tys. Jednak tym autem nie da się nie jeździć. Gdzie była okazja to siadałem za kierownicą i nabijałem kilometrów Wg statystyk na AWC wlałem do swojej autka 880 litrów ropy spalanie średnie wyniosło 5,3 l/100 km. Dodam że jest to bardzo dokładny wynik. Ponieważ zawsze tankuję przy rezerwie paliwa i do pełna aż pod korek. Zauważyłem również że z każdym dodaniem kolejnego tankowania wartość ta maleje. Jednak kiedyś granica ta musi się zatrzymać Pytanie kiedy?? Na pewno zima w tym nie pomaga.

A teraz do rzeczy. Nie będę tutaj się rozpisywał wiele bo już wcześniej nadmieniłem wiele aspektów związanych z użytkowaniem mojej Poli. Wszystkie informacje z użytkowania Poli staram się sukcesywnie wypisywać w dziennikach i tam wszystko się znajduje
Nie będę się tutaj rozpisywał w samych superlatywach, zacznę może od wad. Może nie ma ich zbyt wiele, ale jednak w każdym aucie muszą jakieś wystąpić :

- dziwne odgłosy w okolicy słupka B od strony kierowcy – Problem ten pojawia się gdy jadę na mocno wyboistej drodze wtedy wyraźnie słychać jakieś otarcia i trzaski. Próbowałem to zlokalizować jednak jestem pewien że jest to gdzieś za słupkiem B czarnym wykończonym na połysk. Po nowym roku zajrzę do ASO i zgłoszę im problem. Jednak wątpię w ich skuteczność i rozwiązanie problemu

- zbyt słaba widoczność przy słupkach A – gdzie przy skrętach wielokrotnie muszę wychylać głowę i spoglądać czy jakiś pojazd nie nadjeżdża

- pierwsza akcja serwisowa już za mną dotycząca wymiany głośnika – mam nadzieję że ostatnia

- irytująco długie chlapacze które czasami naprawdę potrafią mocno wkurzyć - gdy staną się mocno zniekształcone i zniszczone to je zdejmie a może to zrobię już na wiosnę Ponoć autko wygląda jeszcze lepiej.

I to w sumie byłoby na tyle jeśli chodzi o wady. Nie ma ich dużo i dobrze. Nie wiem czy wymieniać te wszystkie zalety autka. Może napiszę lepiej skrótowo ale dosadnie.

Z czystym sumieniem polecam kupno VW Polo. Jak dla mnie ma naprawdę przestronne, ciche wnętrze, jest dynamiczne a zarazem oszczędne. No i przede wszystkim wygląd – na mnie do tej pory robi niesamowite wrażenie. Jakość materiałów stoi również na wysokim poziomie. Gdybym kupował jeszcze raz autko z pewnością wybrałbym takie samo no może dołożyłbym felgi 17’ i pakiet tempomat + kamerę cofania.
Najgorsze to płacenie wysokiego OC które w tym roku wyniosło mnie 1700 zł

Pozdrawiam