Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Dacia Duster "Eliasz" » Kronika tegorocznych dziejów







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Dacia Duster
  • przebieg 104 801 km
  • rocznik 2011
  • kupione używane w 2020
  • silnik 1.6 16V
Dodano: 1 miesiąc temu
0
like
Blog odwiedzono 440 razy
Data wydarzenia: 14.08.2025
Kronika tegorocznych dziejów
Kategoria: inne
Ostatnio coraz częściej rozpoczynam wpisy dzienników pokładów od narzekań na deficyt czasu, który uniemożliwia bieżące opisywanie losów moich samochodów. Obecnie stan ten osiągnął takie apogeum, że wcześniejsze sprawozdanie dotyczące "Eliasza" napisałem ponad osiem miesięcy temu, czyli… w zeszłym roku!

Przez ten okres wydarzyło się na tyle dużo, iż nie jestem pewien, czy czegoś nie pominę, ale spróbuję wszystko sobie przypomnieć i pokrótce przedstawić.

Zaczynając od rzeczy przyjemnych pochwalę się, że przybyłe dokładnie 4400 km pokonałem bezawaryjnie, bezkolizyjnie oraz bezmandatowo. Poza przeważającą jazdą po okolicznych terenach na wspomniany kilometraż złożyły się również wycieczki do Inowrocławia (połączona ze zwiedzaniem Lichenia Starego i Bydgoszczy), Stradomii Dolnej, Łodzi oraz Zaniemyśla. Jednak największy udział w tym aspekcie miały wakacje w Łebie, które tradycyjnie skończyły się eksplorowaniem pobliskich kurortów - od Ustki aż po Jastrzębią Górę.

Z wojaży tych zawsze wracałem o własnych siłach, ale niekiedy z drobnym zwątpieniem w kondycję mechaniczną Dacii. Podczas nadmorskich eskapad dwukrotnie zapaliła się pomarańczowa kontrolka ostrzegawcza elektroniki silnika, załączająca ciągłą pracę wentylatora, bez utraty mocy! Z diagnozy postawionej za sprawą AI wynika, iż problem ten zazwyczaj oznacza krótkotrwałe niedomagania cewki zapłonowej. Sytuacja ta sporadycznie powtarza się do dziś, stąd muszę przyjrzeć się jej bliżej, odczytując zapisane kody błędów.

Sporo emocji wzbudził we mnie także końcowy fragment trasy z Kujaw, gdy po zapadnięciu zmroku na jakieś 30 kilometrów przed domem zorientowałem się, że nie świeci mi jedna z żarówek świateł mijania. Dostając sygnał o zbliżaniu się do trwającej kontroli drogowej podjechałem tak blisko poprzedzającego pojazdu, iż policjant zbyt późno zauważył defekt i nie zdążył już zareagować. Nazajutrz oczywiście podmieniłem obie "H7-ki" na fabrycznie nowe.

Kontynuując serię inwestycji w materiały eksploatacyjne wymieniłem olej silnikowy wraz z filtrem (stosując oryginalne komponenty "Elf", "Renault") oraz "kabinówkę" z węglem aktywnym, przy okazji dezynfekując ozonatorem cały układ klimatyzacji.

Równie tanim kosztem skleiłem przebite czoło opony "Yokohama". Na całość robót, obejmujących m.in. usunięcie wkrętu powodującego powolny ubytek ciśnienia w kole, w specjalistycznym warsztacie wulkanizacyjnym wydałem tylko 40 zł.

Dodatkowo podjąłem też próbę ożywienia "martwego" klaksonu, który stanowi powrót kłopotów z 2021 r. Identycznie jak wówczas przyczyną usterki jest urwany przewód przełącznika zespolonego. Niestety przełamał się on w na tyle feralnym miejscu, że jego przylutowanie wystarczyło na niespełna trzy tygodnie. Wkrótce kupię kolejną, prawdopodobnie taką samą manetkę, która znów pewnie posłuży ledwie 4 lata!

Mam nadzieję, iż w tym czasookresie uda mi się zastąpić Dustera jakimś młodszym egzemplarzem. Co prawda, w kwietniu trafił na sprzedaż mój niedoszły Scénic szerzej zaprezentowany w grudniowym podsumowaniu. Jednakże brak gwarancji fachowej naprawy jednostki napędowej, nie skłonił mnie do jego zakupu.

W zamian za to nabyłem następne dwa garaże murowane, powiększając swą kolekcję do czterech sztuk. Z racji wieku wymagają one nieco remontu, który aktualnie wykonuję z tatą. Pochłania on każdą naszą wolną chwilę. Na szczęście widać już efekty renowacji, co niesamowicie satysfakcjonuje i nakręca do dalszego działania.

Nie mniej zmotywowany byłem w styczniu, gdy przyszło mi odnowić polisę ubezpieczeniową. Otrzymana od "Uniqi" propozycja przedłużenia ochrony opiewała na tak absurdalną kwotę, że po wielu latach współpracy wypowiedziałem umowę oraz przeniosłem się do "Allianz". Tam wprawdzie za ciut uboższy pakiet zapłaciłem początkowo 691 zł, ale dzięki trzem "stówkom" bonusu od bardzo popularnej porównywarki internetowej łączna odpłatność stała się zdecydowanie akceptowalna.

Jednorako pomyślnie zakończył się również tegoroczny przegląd techniczny SUV-a. Ścieżka diagnostyczna nie wykazała uchybień, więc bez żadnych oporów pracownik SKP wbił mi pieczątkę w dowód rejestracyjny i potwierdził ją swoim autografem.

Oby nadchodzące kwartały użytkowania Dacii były spokojniejsze, a wydatki ograniczały się wyłącznie do pokrywania rachunków za paliwo.
Ostatnia aktualizacja: 05.09.2025 08:34:17
Zgłoś nadużycie


Dodano: 21 dni temu
Do giernal: Tylko się cieszyć! 👍
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 22 dni temu
Do Egontar: I to poniekąd nie moje, bo inwestycja ta została już uwzględniona w cenie zakupu nieruchomości . [bigok]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 23 dni temu
Do giernal: Dobrze wydane pieniądze 👍
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 23 dni temu
Do Egontar: Po dzisiejszym dniu zapanuje w garażu susza, ale pod innym względem. Wreszcie zorganizowałem ekipę, która położyła mi na dachu nową warstwę grubej papy termozgrzewalnej oraz zbudowała kompleksowe orynnowanie! [zlosnik]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 24 dni temu
Do giernal: Czyli jednak zdarza się. Oby był suchy, żeby zawsze można było skorzystać! [up]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 25 dni temu
Do Egontar: Pierwszy i ostatni garaż znajdują się praktycznie tuż obok siebie - dzielą je dokładnie trzy inne. Przed laty zbudowano je tak, że ich tylna część znajduje się nieco pod ziemią. Choć mam do tego celu specjalnie zakupioną pompę zanurzeniową, przez ostatnią dekadę użyłem jej może dwa razy. ;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 25 dni temu
Do giernal: znam to bardzo dobrze ponieważ u mojej teściowej gdzie mają dwa garaże był a w zasadzie zrobiliśmy z teściem super kanał. Niestety od samego początku zaczęła podchodzić wodę tak gdzieś na około 30 cm. Nie jestem dobre ani dla kanału ani dla samochodu który na nim stoi. Niestety po 10 latach kanał został zasypany i zalany betonem. Czas kiedy nie było wody był bardzo krótki a korzystanie z kanału bardzo rzadkie.
A teraz by się przydał... 🤔😀
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 26 dni temu
Do Egontar: Trzy z czterech moich garaży mają kanał. W obu świeżo zakupionych nieruchomościach właśnie przez "przeglądowe dołki" doszło mi sporo dodatkowej roboty, ze względu na przerdzewiałe ramy, na których leżą deski. W przedostatniej stara konstrukcja została już wyrwana, a nowa pospawana, osadzona, zabetonowana i pomalowana. Wkrótce będę musiał powtórzyć cały zabieg raz jeszcze w najnowszej. :(

P.S. Ostatni garaż znajduje się w tym samym szeregu co pierwszy. Na podstawie analogii oraz ukształtowania terenu podejrzewam, że woda będzie nachodzić, ale rzadko i tylko po bardzo dużych opadach deszczu. ;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 27 dni temu
Do giernal: Czyli tak zwana spuścizna 😉😃 Fajnie że w garażu jest kanał żeby tylko się w nim nie pojawiała woda 👍
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 28 dni temu
Do Egontar: Miałem na myśli garaż. Reszta widocznych na zdjęciu rzeczy to bonus pozostawiony przez właścicielkę. :P
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 28 dni temu
Mój najnowszy nabytek: Ale że rower, to autko które stoi na zderzaku czy garaż[niewiem] Swoją drogą kawałek dachu nad autem to podstawa!
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do Maarten73: Chciałem być dobrym mężem i uczyniłem małżonkę współwłaścicielką Astry. No to teraz mam... :(
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do giernal: ja podjąłem ryzyko i ubezpieczam na siebie, odpukać Lepsza Połowa radzi sobie, a OC na Thalię to kilka stówek. :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do Maarten73: No właśnie z tym "grosze" jest coraz gorzej. Bezsensowna obcierka żony z zeszłego roku powoduje, że zakup dobrego i niedrogiego ubezpieczenia stanowi ogromne wyzwanie. :(
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do giernal: moja z początku narzekała na Thalię, że sedan, że długa i w ogóle... dziś śmiga nią gdzie chce i chwali autko. [los2]

Kobiety. Kto je zrozumie... [hihi]

Gdybym miał jedno auto, odkupiłbym Eliasza, ale masz rację, trzy auta to przesada... chociaż samo OC kosztuje grosze... ;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do Maarten73: Zapadła już ostateczna decyzja o sprzedaży Astry i najchętniej Dacię zostawiłbym żonie, a sobie kupił jakiegoś rodzinnego SUV-a. Niestety, ona kompletnie jej nie czuje, bardzo męczy się kierując nią i absolutnie nie chce słyszeć o takim rozwiązaniu. :(

P.S. Utrzymywanie trzech samochodów przy łącznym rocznym przebiegu 10-11 tys. km byłoby lekką ekstrawagancją! [jezyk]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Nawet jak kupisz nowsze auto, Daćkę zostaw jako rezerwę. To jest auto prawie niezniszczalne, zwłaszcza z tym silnikiem. Owszem, ma pewne bolączki (cewki, zamki, elektryka), ale które auto ich nie ma? Tu przynajmniej serwis nie rujnuje portfela. Masz 4 garaże, zmieścisz. :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do MarcinGP: W tym sęk, że czwarty miał być trzecim. Jednak przypadkowo znalazłem kartkę z ogłoszeniem sprzedaży na innym, zadzwoniłem pod wskazany numer telefonu i już po 2-3 godzinach oglądałem go w środku. Podczas inspekcji właścicelka sama zaproponowała tak niską cenę za niego, iż nie było się nad czym zastanawiać. [wacek]

Parę dni później, po kilku miesiącach oczekiwania odezwali się posiadacze czwartego, proponując mi kwotę o 5000 zł niższą niż w przypadku poprzedniego. Tutaj tym bardziej decyzja była prosta do podjęcia. [zakrecony]

"Daćka" jest bardzo solidna oraz toporna. Trudno o drugie takie auto. Laguna II to równie fajne auto, technologicznie wyprzedzające swoją epokę, ale niedopracowane w szczegółach. Mocno rozbudowana elektronika niedostatecznie odporna na wilgoć czy wahania temperatury, problemy z osprzętem silnika wysokoprężnego i awaryjne zawieszenie wielowahaczowe negatywnie utrwaliły się w ludzkiej świadomości. :(
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do giernal: I ten żal był bardzo pozytywny [zlosnik] No, a Daćka prosta i pancerna [up] Ja za to ostatnio "królową lawet trochę pojeździłem (całe szczęście nie moją) i o dziwo nic nie "πeprzło" [smiech2]

0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
Do MarcinGP: Przez te wszystkie lata Dacia mocno mnie rozpieściła i nie jestem przyzwyczajony do tego, że może jej coś dolegać. [zlosnik]

Trzeci garaż od dawna planowałem kupić. Trafiła się jednak okazja na czwarty, więc żal było ją przepuścić. [bigok]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 1 miesiąc temu
W sumie spokojny ten czasookres i oby tylko takie bolączki były to nie będzie nadal na co narzekać, Ty kolekcjonerze garaży ;-) Inwestycja dobra, na tym nie stracisz [up]
0
like
Zgłoś nadużycie


Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
nic nie puka nic nie stuka :-) Po podniesieniu parametrów silnika mocy i momentu stał się jeszcze przyjemniejszym w jeździe. A już ma 115 tys. Ale dzisiaj nie o tym. Dzisiaj o kolejnych ...
10 komentarzy
Dodano: 13 dni temu, przez mrBean_PKS
Cześć! Po sprzedaży Tundry, jednak brakowało w domu większego auta. Tym bardziej, że ruszyła budowa i czasem może coś trzeba będzie podrzucić na budowę (niekoniecznie m3 płynnego ...
18 komentarzy
Dodano: 16 dni temu, przez mrBean_PKS
Witajcie! :) Wpis w sumie historyczny, ale dla porządku coś na ten temat napiszę. Tundra pojechała w zeszłym roku do nowego właściciela. I to by było na tyle. Jednak jako ciekawostkę ...
6 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl


Wyślij zaproszenie