Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy MARAS68 » "Kradzież" samochodu powierzonego mechanikowi. cz2







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika MARAS68
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1622 razy
Data wydarzenia: 07.12.2011
"Kradzież" samochodu powierzonego mechanikowi. cz2
Kategoria: inne
Wczoraj odbyła się kolejna rozprawa w opisywanej wcześniej sprawie.Zapadł wyrok.Całkowita winą obciążono własćiciela zakładu.Brak wypłaty odszkodowania z strony firmy ubezpieczającej uznano jako zasadny z powodu nie dotrzymania warunków umowy,które to warunki zostały niedotrzymane z winy własciciela zakładu mechanicznego.Właściciel zakładu ma wypłacić odszkodowanie w wysokości 32 tyś złotych + 12 tyś złotych kosztów.Dodatkowo zostanie wszczęte postępowanie związane z zatrudnianiem pracowników bez umowy a co zatym idzie nie odprowadzanie składek ZUs i podatków.Prawnik sprawcy zaproponował ugodę polegającą na wypłacie 30 tyś zł odszkodowania.Sprawa osiągnęła taki punkt głównie dzięki pomocy detektywa bez którego napewno by sie tak nie potoczyła.
Ostatnia aktualizacja: 07.12.2011 10:30:55
Dodano: 12 lat temu
Do katest123: Aż tak ostro to nie będzie.Jak już pisałem to najprawdopodobniej odszkodowanie za pojazd zostanie wypłacone z OC zakładu a niewykluczone,że całość.
Dodano: 12 lat temu
Do marmot: i wtedy kolejny warsztat pójdzie pod młotek
Dodano: 12 lat temu
Do marmot: Pozostaje tylko czekać na uprawomocnienie się wyroku.
Dodano: 12 lat temu
Zawsze można jeszcze skorzystać z usług komornika! ;)
Dodano: 12 lat temu
Gratulacje! Miło słyszeć, że szarak wygrał z firmą.
Dodano: 12 lat temu
Do provayder: Sprawa wyegzekwowania kasy nie jest wcale najtrudniejsza,bo zakład miał polisę OC i właściciel przynajmniej za samochód zapłaci jeśli mu sie uda właśnie z tej polisy.
Dodano: 12 lat temu
No i super, o dziwo prawo stanęło po stronie poszkodowanego [up] Teraz chyba najtrudniejsza sprawa czyli wyegzekwowanie należnej kasy. Oby wszystko udało się szybko i sprawnie :) Pozdrawiam
Dodano: 12 lat temu
Prawidłowo! :)
Dodano: 12 lat temu
napisz jeszcze część 3;)
Dodano: 12 lat temu
W końcu sprawiedliwości stało się zadość.
Dodano: 12 lat temu
To dobrze że sprawiedliwości jeszcze jest.
Dodano: 12 lat temu
Jednak jest sprawiedliwość na tym świecie.Swoją drogą ciekawe czy wypłaci.W końcu to nie jest 4-5 tys. zł.
Dodano: 12 lat temu
Do MARAS68: I ma całkowitą rację, ugoda to mogła być przed procesem a nie po przegranym procesie
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: Masz całkowita rację.Mój znajomy postanowił dlatego,że nie ma zamiaru być stratny w wymiarze finansowym i będzie żądał pokrycia wszystkich udokumentowanych kosztów,które musiał ponieść w związku z tą sprawą.
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: Czy kilkanaście tysięcy na szkody moralne to niewiele... Prawda jest taka, że straconych nerwów, stresu itp. nic ani nikt nam nie zwróci, nawet wielomilionowe odszkodowanie. W związku z powyższym każda dotkliwa dla winowajcy dodatkowa kara (oprócz naprawienia szkody bezpośrednio wyrządzonej np. wartość samego samochodu) jest moim zdaniem słuszna. Mówię tu o polskich warunkach i osobie fizycznej jako winowajcy, bo tego typu sprawy dotyczy niniejszy wpis. Owszem, dla wielkiego koncernu dotkliwa będzie kara liczona w milionach, ale USA zostawmy tam gdzie są bo związek z tematem żaden...
Dodano: 12 lat temu
Do MARAS68: O.K. widzę, że kilka osób uświadamia ;) mnie w temacie szkód moralnych. Więc szybko pędzę z wyjaśnieniem o co się mnie rozchodziło.
Szkoda, że Polska to nie Stany gdyż często w kontaktach z dużymi firmami typu ubezpieczenia, firmy telekomunikacyjne, energetyczne koncerny motoryzacyjne itp. jesteśmy czołgani jak bure suki, musimy udowadniać często przed sądem, że nie jesteśmy wielbłądami i gdy juz uda nam się wygrać sprawę i dostaniemy to co nam się od początku należało, to na hasło szkody moralne sądy zasądzają gorsze albo i nic. To sprawia, że wszystkim wielkim opłaca się lecieć sobie z nami w c ... a bo w najgorszym przypadku nam maluczkim rzucą to co od początku powinni ...
Gdyby raz czy drugi duży koncern wypłacił komuś tak z banieczkę, to wszystkim nam by się łatwiej żyło.
Kochani kilka czy kilkanaście tysia jako pokrycie szkód moralnych to są przedszkolne zabawy ;)
i chodzi mi głównie o nasze kontakty z koncernami.
No to by było na tyle,
Szerokości.
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: Znajomy rodziców tak uzyskał swego czasu dość znaczne odszkodowania rzędu kilkunastu tusięcy złotych a było to w 1998 roku więc taka sumka wtedy miała większą siłę nabywczą niż obecnie. Wprawdzie za jednego z lepszych adwokatów musiał wyłożyć grubszą kasę ze swojego portfela, ale ostatecznie i tak dostał to zwrócone. Jedyne co "stracił" to np. odsetki gdyby te pieniędze przeznaczone na adwokata zainwestował w jakieś papiery wartościowe, ale to już bardzo "wydumana" strata. Kasę solidną dostał, udupił cwaniaczka który mu groził i ukradł samochód a to dla niego było bezcenne;)
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: Po rozbiciu auta, przez pijaka bez prawa jazdy i ubezpieczenia, kolega z funduszu gwarancyjnego odzyskał całą kwotę i dodatkowo po badaniach psychologicznych uzyskał odszkodzowanie za straty moralne. To nie tak, że lipa, a raczej kto i jak to przeprowadza.
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: Auto pozostawić można,tylko tutaj chodziło o to,że samochód nie był należycie zabezpieczony(kluczyki w stacyjce)praktycznie każdy mógł wsiąść i odjechać.I tego właśnie uczepił się ubezpieczyciel.Gdyby kluczyki zabrano z biura lub innego pomieszczenia ,które jest niedostępne dla osób postronnych wtedy ubezpieczyciel wypłaciłby odszkodowanie a sam zciągnołby z ubezpieczenia warsztatu.
Dodano: 12 lat temu
:-) dosyć uczciwie zaczyna to wyglądać. Koleś popłynie na 6dyszek;-) i po sprawie kto odda mu auto jeśli wyrobnikom-idiotom umożliwia wyjazd poza teren warsztatu?
Dodano: 12 lat temu
Do benny86:
Tu nie USA, w polskim systemie prawnym roszczenia pienięzne za doznane "szkody moralne" są przez sądy traktowane jak przybysze z innej planety, ot takie coś co to wielu o tym mówi, niektórzy twierdzą, że widzieli, ale generalnie to LIPA. Więc w tej dziedzinie nie wróżę sukcesów. Sam ma jak najgorsze doświadczenia w tym temacie.
P.S. noooo chyba, że sprawa jest rangi państwowej ;) to wtedy coś innego.
Dodano: 12 lat temu
No to życzę powodzenia i skutecznego definitywnego zmknięcia sprawy. A tak przy okazji: takie orzecznie sądu w sprawie ubezpieczenia mówi nam, że praktycznie nikt z nas nie może pozostawiać auta w warsztacie!
To bardzo ciekawe. Mnie zastanawia w jaki zatem sposób można bezpiecznie serwisować auto gdziekolwiek.
Kto zna odpowiedź nie ją tu wrzuci,
szerokości.
Dodano: 12 lat temu
Dodatkowo cech wydał mu zakaz na 2 lata przyjmowania uczniów na praktyczną naukę zawodu.A że sprawa jest rozwojowa to przy okazji 2 jego byłych pracowników podaje go do sądu pracy.
Dodano: 12 lat temu
Te 12 tys to ma zapłacic mojemu koledze tytułem zwrotu kosztów za wynajem samochodu,adwokata i detektywa.Mój kolega ma już udokumentowanych kosztów ponad 20 tyś i dlatego nie pójdzie na ugodę.Samego auta to też chyba za te kasę nie kupi w takim stanie jak miał,no ale tu jest wycena rzeczoznawcy i to jest podstawą.
Dodano: 12 lat temu
I bardzo dobrze! Tępić takich frajerów katujących nieswoje auta. Człowiek stara się dbać o samochód, jeździć oszczędnie i nic nie uszkodzić, a taka qrwa wsiada i się wyżywa. Bardzo dobrze frajerowi...
Dodano: 12 lat temu
Do MARAS68: To tylko gra na zwłokę, i tak jego klient dostanie ostro po dupie. Kolega może subtelnie zasugerować, że również jemu przysługuje prawo do złożenia odwołania i ubieganie się np. o wyższe odszkodowanie z tytułu np. strat moralnych... Te 12 tys. zł kosztów ma zapłacić koledze (koszty np. opłacenia adwokata) czy to są koszty postępowania sądowego i musi je wpłacić do sądu?
Dodano: 12 lat temu
No to ładnie dostał po dupie :-)
Dodano: 12 lat temu
Wyrok nie jest prawomocny i adwokat oskarżonego zapowiedział odwołanie gdyby nie doszło do ugody.
Dodano: 12 lat temu
Teraz proponuje ugodę jak jest wyrok (prawomocny?)?...
Dodano: 12 lat temu
O i bardzo dobrze, należało mu się;) ciekawe jak w jakim czasie kolega dostanie kaske.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
6 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
11 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez powerTGS440
Renault Megane III 1.5DCI 95PS 6-gear MANUAL Ogólnie, w ten długi weekend przejechałem 903km, średnie spalanie 4.2litra (nie korzystałem z klimy), trasa ekspresowa S3 (tylko 30km na ...
4 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl