Wpis w blogu użytkownika
mucko1
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 745 razy
Data wydarzenia: 10.10.2019
Koniec sezonu, spota nie było.
Kategoria: inne
Mało brakowało i spotkałbym się z Qucharem, ale praktycznie minęliśmy się w drodze.
Trochę sprzątałem, sąsiad podrzucał mi świeżo zebrane grzyby, sam nie miałem czasu, ani siły łazić. Potem do połowy nocy musiałem je obrabiać, a w dzień chodziłem śnięty.
W końcu na sam koniec sezonu wypchnąłem przyczepę i zrobiłem jej małe spa. Voyek też je dostał. Na sam koniec przed zimą zdrenowałem wszystkie rury i sprzęty co by zimą nic nie pękło - mam nadzieje, że wszystkie, choć robiłem to z checklistą. Rynny z liści i igieł wyczyszczone, trawnik wykoszony. No i niestety trzeba było ruszać na zimę do Warszawy zobaczyć czy przypadkiem Wisła nie zawróciła.
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2019 17:56:47
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez gugul
25 marzec 2018-2024 - 6 lat razem.
207986 - 284.953 pokonane 76.967 km
1
komentarz
Dodano: 2 dni temu, przez MarcinGP
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
części przyszły
nowe sprzęgło LUK - 1600zł
simering na wał - 50zł
robota : zrób to sam,
9
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Też mi się podobają.
Najwyżej zrobi się nowy, byle tylko ktoś przyjeżdżał.
Czekam na takiego sąsiada.
Oj, wypadało by.
Chyba będzie trzeba nadrobić braki towarzyskie
Ale Ty jesteś szybki Gonzales.
W tym białym był tylko raz odnawiany system, zresztą chyba za Twoją pomocą przez telefon, a tamtego rupiecia po prostu lubię i się do niego przyzwyczaiłem. Mam urwany jeden zawias, od czasu do czasu dostaje jakiegoś dziwnego koloru na całym ekranie, ratuje sytuację wyłączenie na żywca i potem znowu działa. Najgorsze tylko, że nie wiem kiedy się tak zrobi i jak mam coś nie zapisane, to wszystko idzie w piz.u, ale tak poza tym jest wspaniały
Windows 10 Ci pasuje?
Ale się narobiło, a tu już nowy dodałem o mojej przyczepie.
Ta, najstarsze MSI do którego robiłeś CD ze wszystkimi ostatnimi poprawkami i Sony Vaio, ten pedalski - biały. Córka ma już nowe jabłuszko, a ja w spadku te stare.
Bo Marcin słynie ze szczęścia, na ranczo było tylko 50 cm na szerokość błotka, a i tak się Francą zakopał. Najgorsze z tego wszystkiego, że wypełniony bagażnik wszelakimi dobrami musiał zostać z Francą.
Tam trochę niżej miało być rzep, a wyszło przez ten pieprzony telefon jakieś Rzeo.....???
W sumie to mógłby być dobry pomysł na hacjędę.
Wiem Marcinie, ale to tylko Ty potrafisz, ja nie.
A tak na marginesie, mam dwa kompy, gdzie trzeba postawić systemy.
Marcin Ty przecież jako informatyk liczysz tylko do 1-go, bo znasz jeszr tylko 0 i wcale tu nie chodzi o mnie, ani nikogo innego.
Rzeo to nic w porównaniu do mnie
Mniej więcej.
Wiosna już niedaleko.